W minioną sobotę pracownicy Polskich Fabryk Porcelany Ćmielów i Chodzież S.A. obchodzili uroczyście swoje święto.
?php>Obchody poprzedziła msza w kościele parafialnym w Ćmielowie celebrowana przez ks. proboszcza Czesława Gumieniaka. Dzień ceramika odbył się w Restauracji Gościna w Smykowie, gdzie liczna gruba jubilatów z rąk dyrektor zakładu, Joanny Niedzieli, otrzymała wyróżnienia i upominki za długoletnią pracę.
?php>Dyrektor w swoim wystąpieniu w imieniu właścicieli, zarządu oraz współpracowników podziękowała za trud pracy włożony przez pracowników fabryki, wspominając przy tym również trudne lata dla zakładu, a także pandemię, która odcisnęła się mocno na losach firmy.
?php>jubilatów, pracowników zakładu oraz gości powitała przewodnicząca komisji zakładowej NSZZ ?Solidarność?, Zofia Syta.
?php>Z serdecznymi życzeniami do twórców ćmielowskiej porcelany zwrócili się: burmistrz Miasta i Gminy Ćmielów, Joanna Suska oraz przewodniczący Koła Emerytów i Rencistów NSZZ ?S? w Ćmielowie, Mirosław Rogoziński.
?php>W święcie ceramików udział wzięli także: dyrektor zakładów Ilona Frąk -Krzemińska, kierownik działu kadr i organizacji zakładu Agnieszka Minkina - Salus, przewodnicząca związku zawodowego OPZZ Halina Starzomska, zastępcy przewodniczącego związku zawodowego NSZZ ?S?, Aneta Niedziela i Jacek Dryja.
?php>Głośnymi brawami została przyjęta Alfreda Górniak, która w zakładzie przepracowała nieprzerwanie 45 lat.
?php>- W zakładzie podjęłam pracę po szkole ceramicznej, którą skończyłam w Ćmielowie - wspomina szanowna jubilatka A. Górniak. Już w trakcie tych 3 lat szkoły w zakładzie miałam praktyki. Przez te wszystkie lata pracowałam jako zdobnik ceramiki. Malowałam praktycznie wszystko: talerze, różne kubeczki, miseczki, filiżanki, spodki. Zakochałam się w tym zakładzie. Uwielbiam malować. Nie wiem jak to będzie, jak pójdę na emeryturę, czy nie będę tęskniła za malowaniem na porcelanie. Poznałam też przez te wszystkie lata bardzo dużo wspaniałych ludzi. Mam same dobre wspomnienia. Gdybym miała zdrowie i siłę to chyba pracowałabym wiecznie.
?php>Zawodowo z zakładem od 40 lat związali się: Maciej Stefański, Stanisław Łucki, Jacek Kowal, Anna Syta, Krzysztof Religa, Krzysztof Stan, Mirosław Kaczmarczyk, Renata Wilczak, Grażyna Kolasa, Mariola Zemsta, Ewa Wróblewska, Grażyna Wzorek, Anna Kowal, Anna Sałkowska.
?php>35-lecie pracy w zakładzie obchodzili: Katarzyna Orłowska, Marzena Zawada, Ewa Machula, Marzena Kowalska, Jolanta Śmieszek, Beata Wojnowska, Dariusz Kolasa, Bożena Pawlikiewicz.
30 lat celebrowali: Mirosława Dębniak, Anna Skrok, Janusz Rejzowicz, Grzegorz Kaczmarczyk, Dorota Jasińska, Krystyna Kozłowska.
?php>25-lecie świętowali: Agnieszka Gębicka, Ewa Pytlak, Dorota Orczykowska, Agnieszka Spychaj, Izabela Starzomczyk.
?php>20 lat pracy w zakładzie obchodzili: Andrzej Chmielewski, Katarzyna Cembrowska, Edyta Zwolińska.
?php>Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg
Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.
realnie
14:21, 2025-09-08
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.
Dober ale hóì0we
19:50, 2025-09-05
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Jeden z byłych rezydentów tej mieściny (Wilczyński) obiecywał, że stworzy w wieżowcu znajdującym się przy ulicy Świętorzyskiej Hub Wysokich Technologii :) Teraz czytam o jakiejś firemce, która pewnie wydrze dotacje z czegoś podobnego do KPO na zakup drukarek 3D i innego shitu potrzebnego do ich składania. Oczyma wyobraźni widzę tych absolwentów, między innymi z WAT, piszących oprogramowanie do tych dronów, a wszystko to w tutejszym Januszpolu Prawie-najniższa-krajowa :) No tak będzie, nie zmyślam :D
No tak będzie
14:24, 2025-09-05
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Nie noś tego w gaciach bo smrodek roztaczaczasz. Zawsze możesz pojechać do kolegi P i poddać się bezwarunkowo.
A to ci sraczka
09:50, 2025-09-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz