Chemik "zamurował" KSZO

*KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Chemik Police 0:3 (22:25, 20:25, 18:25).

KSZO: Brzóska (3), Polak (2), Ściurka (10), Thaka (5), Soter (4), Jocić (3), Paulikouskaya (libero) oraz Stroiwąs, Kapturska (5), Szałankiewicz (6) i Colik (libero). Trener: Dariusz Parkitny.

Chemik: Montano (9), Gajgał-Anioł (7), Bednarek-Kasza (17), Bełcik (4), Blagojević (5), Jagieło (13), Zenik (libero). Trener: Jakub Głuszak.

MVP: Agnieszka Bednarek - Kasza.

Sędziowali:  Mariusz Fiutek - Marcin Włodarczyk. Widzów: 900.

Przebieg dwóch pierwszych setów był podobny. Najpierw toczyła się w nich w miarę wyrównana gra, nawet z prowadzeniem KSZO, później Chemik wypracowywał sobie dwu, trzypuntkową przewagę i ją powiększał, a następnie ostrowczanki niwelowały straty do dwóch punktów. Niestety, w samych końcówkach tych odsłon mistrzynie Polski nie dawały podopiecznym trenera Dariusza Parkitnego żadnych szans na ugranie seta.

W I secie KSZO przegrywał 14:20, a zdołał doprowadzić do stanu 18:21 i 22:24. W II secie znów było 14:20, a zrobiło się 20:22.

Stosunkowo najbardziej zacięty przebieg miał trzeci set, w którym ostrowczanki prowadziły nawet 7:5 i 11:10. Chemik potrafił jednak przy stanie 15:16 wygrać kilka akcji z rzędu i nasz zespół  nie był już w stanie dotrzymać rywalkom  kroku.

Trener Jakub Głuszak postawił na siatkarki, które w ostatnich spotkaniach grały nieco mniej. Roszady personalne nie pogorszyły jednak dyspozycji mistrzyń Polski. Chemik spokojnie prowadził grę.

O tym, że mistrzynie Polski wygrały w Ostrowcu zdecydowała przede wszystkim gra blokiem. Podopieczne Jakuba Głuszaka tym elementem gry zdobyły 14 pkt. przy tylko 4 punktowych blokach KSZO. Nasz zespół odczuł to zwłaszcza w I secie, w którym nasze atakujące zostały zatrzymane aż siedem razy. Nic dziwnego, że MVP została wybrana środkowa bloku Chemika, Agnieszka Bednarek ? Kasza. Środkowa Chemika zdobyła 17 punktów, co jest jej najlepszym wynikiem w bieżącym sezonie. Skończyła 8 z 9 ataków, dołożyła do tego 6 punktowych bloków i 3 asy serwisowe. To ona i Katarzyny Gajgał ? Anioł sprawiły, że trener Dariusz Parkitny musiał cały czas poszukiwać optymalnej siły w ataku. W podstawowym składzie na plac gry wyszła Aleksandra Jocić, która została zmieniona na Joanną Kapturską.

Pozostałe statystyki nie są już tak bardzo korzystne dla Chemika. Co prawda mistrzynie Polski posłały 6 asów serwisowych przy 3 KSZO, ale popełniły za to więcej błędów własnych ? 21 przy 20 ostrowczanek.

MVP - Agnieszka Bednarek - Kasza