Niespodziawana porażka KSZO 1929 w Ożarowie

Mecz sparingowy. *Alit Ożarów - KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 3:1 (2:0)

1:0 - zawodnik testowany, 10 min.

2:0 - Kamil Bełczowski, 25 min.

2:1 - Dominik Pisarek, 57 min.

3:1 - Jakub Wódz, 70 min.

Alit: P. Kapsa - Persona, Jasiński, Wawrylak, Wąs, Bełczowski, Kamiński, testowany, Wójcik, Jedlikowski, Wydra oraz Goraj, Stępień, testowany, Wódz, Furman, Falkiewicz, Stefański, Kozioł, Jakóbczyk, Paniec.

KSZO (I połowa): Niedbała - Łazarz, Domagała, Jarzynka, Brągiel - Kafel, Orlik - Morys, Mazurek, Pisarek, S.Kot. 

KSZO (II połowa): M. Kot - Kołoczek, Mężyk, Domagała, Lis (70.Gulba) - Nowak, Wójtowicz - Kron, Gniadzik, Zimnicki, Mrozik.

Na stadionie przy ulicy Leśnej w Ożarowie gospodarze dość szybko, bo już w 10 min. zaskoczyli naszą defensywę i objęli prowadzenie po skutecznie wykonanym rzucie rożnym i trafieniu jednego z testowanych graczy. Taki rozwój wydarzeń spowodował niepewność w ostrowieckiej drużynie, która w 15 minut później nie potrafiła także zatrzymać szybkiego kontrataku ożarowian, sfinalizowanego przez Kamila Bełczowskiego.

W 11 min. drugiej połowy piłkarze KSZO zdobyli kontaktowego gola po dobrym i zaskakującym strzale Dominika Pisarka. Kiedy mieliśmy nadzieję na wyrównanie, trzeciego gola dla Alitu z podania Kamila Bełczowskiego zdobył Jakub Wódz.

Z pewnością wynik jest zaskoczeniem dla ostrowieckich kibiców. Na szczęście to mecz sparingowy, z którego trzeba będzie wyciągnąć wnioski. Cieszą się natomiast fani piłki nożnej z Ożarowa, którzy marzą o awansie swojej jedenastki do III ligi.