Ostrowczanka straciła ponad 100 tys. złotych

W dniu 9 maja 2017 r., 78-letnia mieszkanka Ostrowca Świętokrzyskiego straciła ponad 100 tys. zł. Kobieta uwierzyła, że dzwoni do niej policjant i otworzyła w banku nowy rachunek.

-W dniu 8 maja 2017 r., 78-letnia ostrowczanka otrzymała telefon od mężczyzny podającego się za funkcjonariusza policji, zajmującego się rozpracowywaniem hakerów komputerowych, którzy włamują się na konta bankowe ?mówi kom. Ewa Libuda, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mężczyzna, rzekomo w celu ?zabezpieczenia" pieniędzy, polecił jej założenie konta w jednej z placówek bankowych na terenie miasta. Postępując według wskazówek, w placówce wyznaczyła do kontaktów podany przez niego numer telefonu oraz przekazała pin otrzymany z placówki bankowej i wszelkie oszczędności przesłała na nowe konto. Dodatkowo oszust polecił kobiecie, aby zwiększyła limit wypłat na maksymalny. Seniorka ?przelała" na to konto blisko 112.000 tys. zł.

Podczas wszystkich działań mężczyzna był w stałym kontakcie z kobietą. Przestrzegł ją, aby z nikim o tej sytuacji nie rozmawiała do momentu zakończenia pracy.

58-letni ostrowczanin uniknął straty pieniędzy, ponieważ nie uwierzył dzwoniącemu do niego oszustowi i poszedł do jednostki Policji upewnić się, czy nowe konto jest konieczne?

Komisarz Ewa Libuda, oficer prasowy KPP w Ostrowcu Świętokrzyskim mówi, że metodą "na policjanta" wciąż oszukują starszych ludzi. Nie bądźmy obojętni i wcześniej ostrzegajmy naszych krewnych, że mogą do nich telefonować osoby podszywające się pod  policjantów. Nie pozwólmy, aby w ten sposób nasi najbliżsi stracili dorobek swojego życia. Zachowajmy ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi osobami. W przypadku jakichkolwiek podejrzeń powiadamiajmy o tym fakcie Policję, osobiście bądź telefonicznie pod numerem telefonu 997 lub 112.