Bóg się rodzi w sercach każdego z nas

Od trzech tygodni trwał czas Adwentu. Niezwykłego przygotowania do Narodzin Dzieciątka Jezus.
To czas refleksji, zatrzymania się i uświadomienia sobie, co jest w życiu najważniejsze. O istocie przygotowania rozmawiamy z ks. Łukaszem Krukiem z parafii św. Michała Archanioła.
-Oto Pan przyjdzie, aby lud swój zbawić, Błogosławieni, którzy są gotowi wyjść Mu na spotkanie – słowa te przypominają nam o celu przyjścia na ziemię Jezusa Chrystusa. Przychodzi, aby nas zbawić, aby zbawić każdego kto będzie gotowy wyjść mu na spotkanie. Staniemy przed tajemnicą Narodzenia Pańskiego. Postawmy sobie zatem pytanie: czy jesteś przygotowany, czy jesteś przygotowana na to, by wyjść na spotkanie przychodzącego Pana? I wcale nie chodzi o przygotowanie Twojego domu czy mieszkania, o to czy wszystko wokół Ciebie będzie idealne, błyszczące, a co za tym idzie, często sztuczne i nieprawdziwe. Nie chodzi o to byś miał, lub miała święta w stylu, który krzyczy do nas ze sklepowej witryny czy telewizyjnej reklamy. Chodzi o to, by Twoje święta były prawdziwe. A prawdziwe będą wtedy, gdy oprócz zewnętrznego przepychu, przygotujesz na spotkanie z Chrystusem swoje serce, by w nim, w twoim sercu, mógł się powtórzyć cud betlejemskiej groty. Gdy wyjdziesz Mu na spotkanie prawdziwy. Taki jaki jesteś, ze swoimi wadami i zaletami, z sukcesami i porażkami, z radościami i smutkami. Chrystus nie potrzebuje sztuczności i naszych świątecznych masek, potrzebuje Twojego prawdziwego oblicza. On nie chce przyjść do idealnego świata kolorowych zdjęć i równie pięknych, co pustych życzeń. On chce przyjść do utrudzonych i obciążonych. Chce przyjść do twojego prawdziwego świata, by pomóc Ci niosąc swoją miłość radość i Bożą moc. A zatem dziś spójrzmy na to, w którym miejscu przygotowań jesteśmy. Czy myślimy tylko o tym co zewnętrzne, o oprawie świątecznej, prezentach, gościach, uginającym się od nadmiaru jedzenia stole? Czy nasze serca są już chociażby w 50 proc. przygotowane na to by, w nich narodził się Jezus Chrystus? Bo tylko wtedy staniemy się ludźmi błogosławionymi, czyli szczęśliwymi, jeśli pozwolimy Chrystusowi na to, aby zamieszkał w naszych sercach i złożymy Mu swój życiowy trud.

ksarwaKs. Jan Sarwa, dziekan dekanatu ostrowieckiego: -Życzeniami i modlitwą ogarniam Was wszystkich, nade wszystko chorych, samotnych i płaczących. Nie jesteście zapomniani. To z miłości ku Wam przecież Bóg przyszedł na świat w biedzie i osamotnieniu. Tą swoją miłością Jezus chce otwierać ludzkie serca także na wasze sprawy. Niech brzmi Wasz śpiew kolęd i pastorałek. Przy tym śpiewie rozważajcie wielkie sprawy Boga w niebie i na ziemi. A serca Wasze niech będą radosne, że Bóg stał się człowiekiem, by człowiek mógł być prawdziwie sobą. Dzielcie się tą radością. Życzę zdrowia, radosnych rodzinnych spotkań, błogosławionego czasu świętowania.

-Boże Narodzenie to nie komercyjna magia, to prawdziwe spotkanie człowieka z Bogiem. Bogiem, który przyjął ludzkie ciało, by być bliżej każdego z nas. Zatem nie trać czasu, wyjdź Mu na spotkanie. Podczas Świąt Bożego Narodzenia z ogromną miłością wpatrujemy się w narodzone w Betlejem Dzieciątko Jezus, uznając w Nim poprzez wiarę Bożego Syna, który przyszedł na świat, aby nas zbawić. Niech ta wiara nieustannie w nas wzrasta. Niech będzie ona przejawem potęgi i mocy rozumu, który wsparty Bożą łaska odkrywa w Chrystusie swego Pana. Niech to odkrycie obdarza każdego z was ogromną radością i panującym ponad wszystko pokojem -mówił ks. Łukasz Kruk.

as

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *