Przemysław Cecherz: ?Cieszę się, że trafiam do klubu z historią i tradycją piłkarską??
-Panie trenerze, czy to prawda, że zanim zdecydował się pan podjąć pracę w KSZO miał także jej ofertę zostania trenerem Stali Rzeszów?
-Nie, nie jest to prawdą ? mówi nowy szkoleniowiec trzecioligowych piłkarzy KSZO, Przemysław Cecherz. -Dziwiły mnie te doniesienia prasowe. Chciałbym podziękować za to, że mogę pracować w Ostrowcu. Jest to dla mnie ważny etap w kontynuowaniu pracy trenerskiej. Swoim doświadczeniem, wiedzą i zaangażowaniem chciałbym się przyczynić do tego, by KSZO maszerował i w górę tabeli i w rozwoju piłkarskim. Chciałbym, aby w klubie występowało jak najwięcej młodych piłkarzy wychowanych w Ostrowcu. Będę ich obserwował na treningach i meczach.
-Cel, jaki przed panem postawiono to obrona 6 miejsca w tabeli?
-W każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo, a jak to się przełoży na ostateczny wynik, pokaże czas. Zdajemy sobie sprawę, w jakiej drużyna znajduje się sytuacji, czy to finansowej, organizacyjnej, czy kadrowej, ale w niczym to nie blokuje szans jej rozwoju.
-Nie obawia się pan presji wyniku?
-Trenerowi nie za bardzo jest wygodnie pracować w klubie, w którym tej presji nie ma. To ona sprawia, że człowiek więcej pracuje i bardziej się skupia na pracy. Dlatego cieszę się, że trafiam do klubu z historią i tradycją piłkarską. Z KSZO zawsze mam bardzo dobre wspomnienia. Zespoły, które prowadziłem zawsze toczyły z ostrowieckim klubem zacięte mecze. Jeśli dobrze pamiętam, to tylko raz przegrałem z KSZO.
-Jak KSZO powinien grać, by wygrywać?
-Każdy zespół, który prowadziłem, był ułożony taktycznie. Miał serce do gry i charakter. Walczył do końca, o każdą piłkę. Chciałbym, aby KSZO lepiej radził sobie w ataku pozycyjnym. Tadek Krawiec wykonał kawał dobrej roboty, ale nad tym elementem gry chciałbym popracować.
– Mówi pan o tym, że będzie się przyglądał młodzieży pod kątem gry w pierwszym zespole. Czy przewiduje pan jednak wzmocnienia drużyny?
-Rozmawialiśmy o tym, że warto byłoby wzmocnić zespół 2-3 piłkarzami, oczywiście jeśli na to pozwolą finanse klubu. Mamy nawet określone pozycje, które chcielibyśmy wzmocnić. Wiele zależeć będzie także od tego, czy ktoś z zespołu nie odejdzie.
-Dziękuję za rozmowę.
Jarosław Górczyński, prezydent Ostrowca Świętokrzyskiego: -Doświadczony trener Przemysław Cecherz jest wzmocnieniem naszego zespołu piłkarskiego. Daje podstawy do nowego otwarcia KSZO. Mam nadzieję, że zmiana trenera przyniesie takie same efekty, jak w siatkarskim zespole KSZO. Miasto jest obecnie największym sponsorem piłkarskiego zespołu, dlatego oczekuję dobrej gry ku zadowoleniu mieszkańców.
Maciej Kozicki, prezes KP KSZO 1929: -Trener Cecherz objął zespół 1 stycznia. W swej pracy, chociażby ostatnio w Widzewie, udowodnił że lubi pracować pod presją. Naszym celem jest co najmniej zachowanie tego dobrego miejsca w tabeli.
Sebastian Mazur, pełnomocnik zarządu KP KSZO 1929 ds. sportowych: -Po odejściu trenera Krawca rozmawialiśmy z kilkoma trenerami odnośnie pracy w naszym klubie. Oferta i wizja pracy trenera Cecherza była najbardziej przekonywująca. Szybko znaleźliśmy wspólny język.