Zamknij

Piłkarze KP KSZO 1929 odprawili oświęcimską Sołę i awansowali na 5 miejsce

23:01, 14.04.2018 Dariusz Kisiel Aktualizacja: 21:34, 15.04.2018
Skomentuj

III liga piłkarska. Grupa IV. *KP KSZO Ostrowiec Świętokrzyski ? Soła Oświęcim 3:0 (1:0).

1:0 - Bartłomiej Smuczyński, 21 min.

2:0 - Bartłomiej Smuczyński, 57 min.

3:0 - Łukasz Jamróz, 61 min. (z karnego)

KSZO: Olszewski - D. Cheba, Mężyk, Kudryavtsev, P. Cheba - Kamiński (72.Grunt), Sarwicki, Czajkowski, Łokieć (75.Ziółkowski), Smuczyński (70.Kapsa) - Jamróz (83.Puton). Trener: Przemysław Cecherz.

Soła: Mioduszewski - Płonka, Chlebowski, Pańkowski, Ptak - Skrzypniak (46.Fortuna), Stankiewicz (86.Wandas), Duda, Rogala, Syguła (80.Tracz) - Ceglarz (33.Gaudyn). Trener: Tomasz Świderski.

Żółte kartki: Czajkowski, Jamróz, P. Cheba - Chlebowski.

Sędziował: Mariusz Myszka (Stalowa Wola).

Piłkarze KSZO nareszcie wygrali! Pewnie pokonali oświęcimską Sołę i awansowali na 5 miejsce w tabeli.

Nasz zespół przez 90 minut miał przewagę i na pewno jego zwycięstwo nad słabą w rundzie wiosennej Sołą mogło być bardziej okazałe. Miejmy nadzieję, że sobotnia wygrana to jednak pierwszy krok w kierunku lepszej i bardziej efektywnej gry.

Podopieczni trenera Przemysława Cecherza objęli prowadzenie po błędzie defensywy ekipy gości. Skorzystał na tym Bartłomiej Smuczyński i choć w tej części gry KSZO miał jeszcze sytuacje podbramkowe, to wynik nie uległ zmianie. Pod bramką Mioduszewskiego bliscy zdobycia gola byli główkujący Mężyk oraz Patryk Cheba i Łukasz Jamróz.

Po zmianie stron, w ciągu kwadransa ostrowczanie rozstrzygnęli losy meczu. Po raz kolejny błysnął Bartłomiej Smuczyński. Z ponad 30 metrów przelobował bowiem wysuniętego golkipera Soły i mogliśmy się cieszyć z drugiego gola. To był gol, który okrasiłby wiele meczów ekstraklasowych. Popularny "Smoczek" podobnego gola zdobył w meczu sparingowym przed rundą wiosenną ze Spartą Dwikozy. Po kilku minutach było już 3:0, bo Łukasz Jamróz podwyższył rezultat z rzutu karnego. Sędzia Myszka podyktował jedenastkę za faul na kapitanie pomarańczowo - czarnych, Pawle Czajkowskim.

Ostatnie pół godziny to kontrolowanie wyniku ze strony naszych piłkarzy, choć i tak Paweł Kapsa mógł się pokusić o kolejnego gola.

W pozostałych meczach:tav

Avia Świdnik - Wiślanie Jaśkowice 4:0 (0:0)

Orlęta Radzyń Podlaski - Wisła Sandomierz 0:1 (0:1)

Wólczanka Wólka Pełkińska - Chełmianka Chełm 0:2 (0:1)

Podlasie Biała Podlaska - Spartakus Daleszyce 0:1    

Resovia - JKS Jarosław 2:1 (1:1)    

Podhale Nowy Targ - MKS Trzebinia 3:0 (0:0)  

Karpaty Krosno - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)    

Motor Lublin - Unia Tarnów 4:4 (2:2)

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%