Zamknij

Piłkarze KSZO zakończyli maraton meczów wyjazdowych. Bez bramek w Chełmie

18:50, 29.04.2018 Dariusz Kisiel Aktualizacja: 21:25, 29.04.2018
Skomentuj

*Chełmianka Chełm ? KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 0:0.

Chełmianka: Drzewiecki ? Uliczny, Budzyński (72.Olszak), Kompaniecki, D.Niewęgłowski (79.Kwiatkowski), Wołos, J.Niewęgłowski, Koszel, Piekarski  (78.Kotowicz), Banaszak, Prytuliak (90.Michalak). Trener: Artur Bożyk.

KP KSZO 1929: Olszewski ? D.Cheba, Kudryavtsev, Mężyk, Janik ? Smuczyński, Sarwicki, Mąka, Kamiński, Persona ? Jamróz. Trener: Przemysław Cecherz.

Żółta karta: Kamiński (KSZO).

Czerwona kartka: Wołos (72. za dwie żółte).

Sędziował: Grzegorz Jabłoński (Kraków).

W niedzielę w Chełmie nasi piłkarze kontynuowali passę nieprzegranych meczów w rundzie wiosennej. Są zespołem, który w tej fazie rozgrywek nie poniósł porażki i to w sytuacji rozegrania większości meczów na wyjazdach.

Przemysław Cecherz, I trener

Przemysław Cecherz, trener: KSZO: -To było trudne, dobre spotkanie, stojące na niezłym poziomie ? mówi trener, Przemysław Cecherz. -Cieszę się, że nie pozwoliliśmy na wiele gospodarzom, a na dodatek mieliśmy swoje 3-4 sytuacje podbramkowe i szkoda, że ich nie wykorzystaliśmy. Kuriozalna była sytuacja, w której bramkarz Chełmianki wpadł do bramki z piłką, ale sędzia nie uznał bramki.

1

Mecz z Chełmianką nie toczył się w jakimś oszałamiającym tempie, być może dlatego, że termometry wskazywały ponad 20 stopni Celsjusza, a sędzia zarządzał przerwy na uzupełnienie płynów.

W I połowie gra toczyła się w środkowej strefie boiska, ale inicjatywa należała do podopiecznych trenera Przemysława  Cecherza, którzy nie mieli problemów z rozbijaniem ataków miejscowych. Po przechwycie piłki przechodzili do konstruowania swoich ataków, dodajmy od razu, też w sumie niegroźnych. Ostrzyliśmy sobie apetyty na gola po rzucie wolnym, egzekwowany przez niezastąpionego w takich sytuacjach Tomasza Personę w 44 min., ale tym razem gol dla naszego zespołu po stałym fragmencie nie padł.

2

Po zmianie stron, niewiele zmienił się obraz gry. Nasi piłkarze mieli 18 minut na wykorzystanie gry w przewadze po tym, jak Wołos ujrzał drugi żółty i w konsekwencji czerwony kartonik. Jednak tak, jak w spotkaniu z Wiślanami, nasi piłkarze nie skorzystali z tej okazji. Padł więc bezbramkowy remis, identyczny rezultat jak w potyczce KSZO z Chełmianką w Ostrowcu.

kszotab1

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%