A dyżurów, jak nie było, tak nie ma...

Starostwo Powiatowe w Ostrowcu Świętokrzyskim od kilku miesięcy nie może rozwiązać problemu z nocnymi i świątecznymi dyżurami aptek.

Dzieje się tak od czasu, jak część aptekarzy odmówiła świadczenia takiej usługi. Obecnie nadal obowiązuje grafik, w którym aż roi się od dziur, czyli dni pozbawionych dyżurów.

Sprawa ta szczególnie zbulwersowała mieszkańców w okresie świat, kiedy to rozdzwoniły się telefony, po tym, jak nie wiadomo było, kto dyżuruje w tym okresie. Wówczas zwróciliśmy się z pytaniem do starostwa, jak zamierza rozwiązać ów problem, ale do dziś, czyli w przededniu majówki, okresu z kolejnymi dniami wolnymi, nie mamy w tej sprawie żadnej odpowiedzi, co może świadczyć tylko o jednym, że nikt nie wie, jak z tą sprawą się zmierzyć.

- W okresie od 18 do 30 kwietnia br. zapewniono całodobowy dostęp do aptek jedynie przez sześć dni. Jest to sytuacja niebezpieczna dla nas wszystkich- mówiła podczas ostatniej sesji wiceprzewodnicząca Rady Miasta, Joanna Pikus. Proszę sobie wyobrazić małe dziecko, które gorączkuje, albo osobę trafiającą do szpitala i dostającą receptę na antybiotyk. Czy szukane jest w tej sprawie, jakiekolwiek rozwiązanie mające na celu przywrócenie ciągłości dyżurowania aptek? Co mają zrobić osoby, które nie mają samochodu, aby jechać do innego miasta po niezbędny dla siebie lek?

Dopóki na to pytanie nie uzyskamy odpowiedzi, warto pamiętać, abyśmy o ile zachorujemy, to najlepiej przed godz. 22, bo do tej od poniedziałku do niedzieli oraz w święta pracuje apteka w Galerii Ostrowiec.