Pewne zwycięstwo szczypiornistów KSZO

I liga mężczyzn. Grupa B. *KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski – ASPR Zawadzkie 32:23 (12:12).

KSZO Odlewnia: Piatkowski, Szewczyk, Sieniek – Grabowski 1, Bulski 5, Falasa 5, Jeżyna 5, Cukierski, Kogutowicz 1, Bernacki, Goliszewski 2, Kieloch 6, Chmielewski 5, Sobut 1, Hubka 1. Trenerzy: Mariusz Jurasik, Tomasz Radowiecki.
Kary: 10 min. Karne:4/5.

ASPR: Skrzypczyk, Donosewicz – Kubillas 2, Ścigaj 2, Mięsopust 2, Zagórowicz 4, Szulc, MOrzyk, Wacławczyk 1, P.Całujek, Krygowski, Ł.Całujek 4, Danysz 2, Swat 6. Trener: Stanisław Pakuła.
Kary: 24 min. Karne: 3/4.

Czerwona kartka: Michał Morzyk (37 min. z gradacji kar).

Przebieg meczu: I połowa – 0:1, 1:1, 1:2, 2:2, 2:3, 2:4, 3:4, 3:5, 4:5, 5:5, 6:5, 6:6, 7:6, 8:6, 8:7, 8:8, 9:8, 9:9, 9:10, 9:11, 9:12, 10:12, 11:12, 12:12; II połowa – 13:12, 14:12, 14:13, 15:13, 15:14, 16:14, 17:14, 18:14, 18:15, 19:15, 20:15, 21:15, 21:16, 22:16, 23:16, 24:16, 25:16, 25:17, 26:17, 26:18, 27:18, 27:19, 28:19, 29:19, 29:20, 30:20, 30:21, 31:21, 31:22, 32:22, 32:23.

Sędziowali: Cezary Figarski i Dariusz Żak (Radom).

Widzów: 171.

W I połowie wydawało się, że nasz zespół urządził sobie specyficzny konkurs rzutów, gdyż czterokrotnie podopieczni trenerów Mariusza Jurasika i Tomasza Radowieckiego trafiali w słupek bramki rywali. Na domiar tego, ostrowieccy szczypiorniści razili nieskutecznością i w tej fazie spotkania nieustannie „gonili” wynik. I chociaż KSZO schodził na przerwę z remisem, to za taką grę trener M.Jurasik na konferencji prasowej przeprosił kibiców.
Zupełnie inaczej poczynał sobie za to KSZO po zmianie stron. Co prawda tym razem dwukrotnie poprzeczka i raz słupek stanęły na drodze w zdobyciu bramek, ale pomarańczowo – czarni w pełni dyktowali już warunki gry. Rywale z kolei pogubili się, a arbitrzy nie szczędzili im kar. Od 37 min. nasz zespół grał nawet w podwójnej przewadze. Trener ASPR na konferencji podkreślił, że uczyni wszystko, aby ta dwójka sędziowska nie prowadziła meczów z udziałem jego zespołu.
My cieszymy się z wyniku, ale także z postawy wychowanków. Świetnie bronił Michał Piątkowski, którego w ostatnich 10 minutach zastąpił 16-letni Bartłomiej Sieniek. Krzepnie nam w I-ligowych rozgrywkach jego rówieśnik Filip Chmielewski, niezwykle skuteczny wykonawca rzutów karnych, a Kamil Kieloch w końcówce spotkania udowodnił, że jego silną bronią są rzuty z dystansu.