O tym, że ?Perspektywy? to miejsce magiczne, znów mogliśmy się przekonać w minioną sobotę.?php>
Sceną klubu zawładnęła ?Erith? i rzuciła ostrowiecką publiczność na kolana. To co to dziewczę wyczyniało na scenie, czarując słuchaczy nie tylko swą muzyką, nie da się wprost opisać. Kiedy mówi się, że polska muzyka cierpi na kryzys osobowości pojawia się ona- Martyna Biłogan ze swym produktem kompletnym w postaci wspaniałego wydawnictwa ?Speed of Light?. Będzie o niej głośno, bowiem takie talenty nie mogą przejść niezauważone.
?php>- Wszystko zaczęło się od muzyki grunge. Zakochałam się w ?Alice in Chains? i zaczęłam w gimnazjum grać w zespole o takiej stylistyce. Ogólnie to zawsze ciągnęło mnie do muzyki, co zauważyli nauczyciele, przez co śpiewałam na wszelkich imprezach okolicznościowych. W końcu mój zespół nie chciał grać napisanych przeze mnie piosenek i uciekłam do elektroniki. Bardzo się bałam, że się nie uda, ale intuicyjnie wydaje mi się, że całkiem nieźle mi to idzie, choć jest to trudne. Dla mnie nie najważniejsza jest perfekcja, ale dusza.?php>
- Wydobywanie takich dźwięków, tworzenie kompletnych kompozycji, nie jest chyba tak jak mówisz łatwą sprawą??php>
- To jest trudne, ale mówię sobie, że muszę się tego nauczyć, muszę to umieć. Pierwszy utwór, którzy wrzuciłam do sieci był bardzo złej jakości. O zgrozo, nikt tego nie zauważył. To napędzało mnie, aby z każdą piosenką było coraz lepiej.?php>
- Nie wydaje Ci się, że Twoje polskojęzyczne utwory, tj. ?Jesteśmy?, czy ?Pośród traw? są przysłowiową furtką do kariery??php>
- Cieszę się, że zauważyła mnie radiowa ?Trójka?, która gra moje piosenki. Ostatnio moja pani na zajęciach powiedziała, że gra mnie Piotr Stelmach, co było mega przyjemne. Sama wolę pisać po polsku i słuchać muzyki w naszym języku. Zdarza się, że anglojęzyczny przekaz jest po prostu nieczytelny.?php>
- Twój koncert w Ostrowcu Świętokrzyskim był wyjątkowy. To nie tylko muzyka, ale także ekspresja sceniczna??php>
- Przyznam, że grając pierwsze koncerty wstydziłam się i stałam, jak słup. Robiąc próby w domu, przed lustrem zauważyłam, że potrafię się ruszać. Wówczas stwierdziłam, że jeśli wychodzi to ze mnie naturalnie to dlaczego nie miałabym tego nie robić na koncertach. Czasami mnie krępują pewne rzeczy, ale trzeba przejść granicę, bowiem scena bardzo otwiera. Do tego publiczność daje mi dużo pewności.?php>
- Dziękuję za rozmowę.
?php>Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach
Hutas
16:58, 2025-07-01
Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing
Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️
Mmm
15:54, 2025-07-01
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣
Krzysztof
14:59, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz