W tymczasowych wnętrzach BWA możemy oglądać pośmiertną wystawę ostrowieckiego artysty Marka Iżaka, złożoną z gobelinów jego autorstwa. ?php>
Z okazji prezentacji rodzina przekazała do zbiorów placówki kilkanaście jego prac.
?php>?php>
- Dziś spotykamy się, aby uszanować pamięć artysty- mówiła na wernisażu dyrektor BWA, Jolanta Chwałek. Ale także z powodu przekazania przez rodzinę szesnastu prac jego autorstwa do naszych zbiorów. Marek był osobą bardzo wyjątkową. Najpierw skończył Studium Dekoracyjnego w Warszawie, by później otrzymać tytuł artysty plastyka w dziedzinie tkaniny artystycznej ? sztuka użytkowa. Sam mówił, że tkać potrafi każdy, dlatego przez ponad trzydzieści lat tego uczył. Marek był osobą kochaną, otwartą, dobrą, nigdy nie starał się o nagrody, chętnie brał udział w wystawach, był duszą towarzystwa.
?php>?php>
- Bardzo nam go brakuje, a szczególnie tej jego pogody ducha- mówiła na wernisażu, reprezentująca rodzinę zmarłego, Balbina Stawiarska. Dziękuję, że BWA przejęło od nas prace Marka, dzięki czemu pozostaną na długie lata.?php>
Nie ma się co dziwić, ale prezentacja gobelinów autorstwa Marka Iżaka zgromadziła osoby, które go znały, dla których był on ważny.
?php>?php>
- To był rok 1985 i wpadliśmy na pomysł, aby zebrać plastyków ostrowieckich. Spotkaliśmy się w piwnicy muzeum i tak powstała ?Grupa 10?. Coś się zaczyna i dziś coś się kończy- wspominał Wojciech Kotasiak.?php>
Prezydent Jarosław Górczyński obecny na wernisażu wystawy zapowiedział, że prace Marka Iżaka przekazane przez rodzinę znajdą swe godne miejsce w Ostrowieckim Browarze Kultury.
?php>Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz