Ależ piłkarze walczyli w Chełmie? Przegrywali 0:2 i 1:3, ale zremisowali 3:3!

III liga piłkarska. Grupa IV. *Chełmianka Chełm ? KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 3:3 (2:0).

1:0 ? Hubert Kotowicz, 30 min.

2:0 ? Jakub Gołąb, 45 min.

2:1 ? Bartłomiej Smuczyński, 69 min.

3:1 ? Rafał Kursa, 73 min.

3:2 ? Michał Grunt, 76 min.

3:3 ? Bartłomiej Smuczyński, 90 min.

Chełmianka: Drzewiecki ? Kursa, J.Niewęgłowski, Kwiatkowski, Jabkowski, Kompanicki, Uliczny, Kocoł (81.Zawiślak), Gołąb (66.Kożuchowski), Koszel, Kotowicz (73.Budzyński). Trener: Artur Bożyk.

KSZO: Zacharski (60.Pietrasik) – P.Cheba, Puton, Dybiec, D.Cheba – Smuczyński, Madej, Burzyński (82.Dziadowicz), Bełczowski (46. Jedlikowski), Łokieć (60.Kapsa) – Grunt. Trener: Marcin Wróbel.

Żółte kartki: Puton, Smuczyński, Dominik Cheba, Grunt, Kapsa.

Czerwona kartka: Smuczyński (w 90+3. za drugą żółtą).

Sędziował: Sebastian Godek (Rzeszów).

Widzów: 400.

To już drugi w tym sezonie taki remis podopiecznych trenera Marcina Wróbla. Przypomnijmy, że także 3:3 zremisowali w wyjazdowym spotkaniu z Sokołem Sieniawa.

W I połowie meczu w Chełmie nasza drużyna częściej przebywała przy piłce, ale w 30 min. nadziała się na kontrę, straciła gola i przegrywała.

-Myślami byliśmy już w II połowie, tymczasem straciliśmy drugiego gola, niejako do szatni i nasza sytuacja stała się nie do pozazdroszczenia – dzieli się wrażeniami nasz szkoleniowiec, Marcin Wróbel.

II połowa, jak podkreśla trener KSZO, toczyła się już pod dyktando ostrowieckiej jedenastki.

-Po kombinacyjnej akcji i trafieniu Bartka Smuczyńskiego zdobyliśmy kontaktowego gola – mówi M.Wróbel. -Niestety, po kilku minutach Chełmianka po rzucie wolnym zdobyła trzecią bramkę. Okazało się, że to był jeden z dwóch rzutów wolnych, jakie chełmianie egzekwowali w tej części gry. Walczyliśmy do samego końca.  Po akcji Bartka Smuczyńskiego, Dominik Cheba obsłużył idealnym podaniem Michała Grunta i znów mieliśmy tylko jednego gola straty.

Nasz zespół za walkę i charakter został wynagrodzony już w doliczonym czasie gry.

-Po rzucie rożnym i sporym zamieszaniu na przedpolu bramki Chełmianki piłkę do siatki z najbliższej odległości skierował Bartek Smuczyński i w naszym zespole zapanowała radość. Radość, bo co prawda przyjechaliśmy do Chełma po wygraną, ale w takich okolicznościach wywalczony remis sprawił nam sporo satysfakcji z walki do końcowego gwizdka.

W następnym meczu piłkarze KSZO 10 listopada o godz. 13 podejmują Podhale Nowy Targ. W meczu tym nie wystąpi Bartłomiej Smuczyński, który w Chełmie, także już w doliczonym czasie gry, został za drugą żółtą ukarany czerwoną kartką.

Wyniki 15 kolejki: Stal Rzeszów – Wisła Sandomierz 3:0; Podhale ? Motor 1:1; Wólczanka – Stal Kraśnik 1:1; Wiślanie ? Sokół 2:1; Orlęta ? Hutnik 0:0; Avia ? Czarni 1:1; Soła – Wisła Puławy 0:1; Spartakus ? Podlasie 1:1.

 

Print Friendly, PDF & Email

One thought on “Ależ piłkarze walczyli w Chełmie? Przegrywali 0:2 i 1:3, ale zremisowali 3:3!

  • 04/11/2018 at 14:31
    Permalink

    …dlaczego przegrywali 1:3 ???
    przecież zapewniali ,że będą walczyć,walczyć i jeszcze raz walczyć na murawie boiska-
    taki końcowy wynik byłby zadowalający w spotkaniu z klasową,mocną drużyną I ligi a nie w tej klasie rozgrywek !!
    Ostrowiecki futbol nie może zadowalać się jakimiś tam remisami w tak niskiej lidze.
    Gdyby nasza drużyna KSZO była drużyną amatorską w tej lidze,to byłbym pierwszym który cieszy się z takich dotychczasowych wyników ale to są zawodowcy, i MUSIMY wymagać od nich profesjonalizmu nawet w tej fazie rozgrywek.
    I jeszcze jedna ważna sprawa do lokalnych mediów : nie pobłażajcie dyletanctwu sowicie opłacanych kopaczy i nie wychwalajcie ich łatwych zwycięstw z ubogimi słabeuszami a zacznijcie w końcu realnie oceniać postawę na boisku gdy dostają lanie od biedniejszych.Zacznijmy,kurna, w końcu wymagać,tak jak na co dzień wymaga się od nas rzetelności w wykonywaniu zawodu.Przecież to nasze wilcze prawo konsumenta…

    Reply

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *