Zamknij

Ależ mecz! Trzy nie strzelone rzuty karne! Przegrywaliśmy 0:2, wygraliśmy 3:2!

15:06, 17.11.2018 Aktualizacja: 20:37, 17.11.2018
Skomentuj

III liga piłkarska. Grupa IV. *Wólczanka Wólka Pełkińska - KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:3 (2:0).

?php>

1:0 - Szymon Hajduk, 35 min.

?php>

2:0 - Marek Gwóźdź, 44 min.

?php>

2:1 - Włodzimierz Puton, 61 min.

?php>

2:2 - Bartłomiej Smuczyński, 68 min.

?php>

2:3 - Kacper Ziółkowski, 73 min.

?php>

KSZO: Pietrasik - P. Cheba, Kardas, Dybiec, D. Cheba (59.Ziółkowski) - Łokieć, Madej (90.Dereń), Burzyński (38.Jedlikowski), Puton, Smuczyński - Bełczowski. Trener: Marcin Wróbel.

?php>

Żółte kartki: Kocur, Lech, Wrona - Dybiec, Ziółkowski.?php>

?php>

Sędziował: Michał Górka (Tarnów).?php>

Ależ to był mecz! Trzy nie strzelone rzuty karne, w tym dwa przez naszego obrońcę Daniela Dybca, przegrana I połowa i cudowna zmiana wyniku w II połowie... Uff.. wydarzeniami na boisku w Wólce Pełkińskiej można by obdzielić kilka spotkań!

?php>

KSZO mógł już prowadzić w 3 min., ale egzekwujący rzut karny, podyktowany za faul na Dominiku Chebie, Daniel Dybiec trafił w poprzeczkę. W 26 min. z kolei to gospodarzom podyktowano rzut karny po faulu Fabiana Burzyńskiego, ale Damian Pietrasik obronił strzał Krzysztofa Pietucha! Kiedy po tych emocjach zanosiło się na bezbramkową I połowę, nasi piłkarze stracili nieoczekiwanie dwie bramki. Najpierw do siatki naszej bramki trafił Szymon Hajduk, a gola do szatni zdobył po ładnej akcji Marek Gwóźdź.

?php>

?php>

Niewielu kibiców wierzyło chyba, przy takim wyniku, w pomarańczowo - czarnych... Tymczasem w II połowie w ciągu 12 minut podopiecznym trenera Marcina Wróbla udało się... wyjść na prowadzenie! Po kontaktowym golu Włodzimierza Putona zdobytym z najbliższej odległości po dośrodkowaniu z prawej strony kilka minut później Bartłomiej Smuczyński ograł, jak chciał trzech defensorów Wólczanki i wpakował piłkę do siatki. Nie upłynęło kolejnych pięć minut, a już prowadziliśmy, bo tym razem ładnym strzałem popisał się Kacper Ziółkowski, który wykorzystał podanie Piotra Jedlikwoskiego. Wcześniej zmienił Dominika Chebę i ustawienie naszej drużyny na bardziej ofensywne.

?php>

W końcowych fragmentach meczu świetnie między słupkami naszej bramki spisywał się Damian Pietrasik. Nasz golkiper w II połowie popisał się dwoma, trzema udanymi obronami i należał do najsilniejszych punktów zespołu.

?php>

W ostatnich minutach spotkania ostrowieccy piłkarze mogli podwyższyć rezultat spotkania. W 87 min. jednak Daniel Dybiec znów nie strzelił rzutu karnego, tym razem podyktowanego po faulu na Piotrze Jedlikowskim. Bramkarz Wólczanki zdołał odbić futbolówkę... Z kolei w 90 min. gospodarzy przed utratą czwartego gola uchroniła, po strzale Bartłomieja Smuczyńskiego, poprzeczka.

?php>

?php>

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

kolokolo

0 0

Sieniawa,Wólka Pełczyńska,Jaśkowice czy nasze Daleszyce - same potęgi futbolu.Potęgi finansowe,kadrowe i z wielkimi stadionami piłkarskimi jak i z tradycjami występów w najwyższej klasie rozgrywek.

09:23, 18.11.2018
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%