Zamknij

Koło ratunkowe dla realizacji projektu modernizacji Krzemionek i remontu Pałacu Wielopolskich

08:28, 04.06.2019 Aktualizacja: 08:29, 04.06.2019
Skomentuj

Na sesji Rady Powiatu radni zdecydowali o wyasygnowaniu dodatkowych blisko 3 mln zł na realizację projektu ?Zwiększenie dostępności do Muzeum Historyczno -Archeologicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim poprzez poprawę infrastruktury Muzeum Historyczno -Archeologicznego i Rezerwatu Krzemionki oraz Pałacu Wielopolskich?.
?php>

-Nie przyjęcie zmian w budżecie i nie przyjęcie tej uchwały, oznaczałoby koniec realizacji projektu rewitalizacji Krzemionek i remontu Pałacu Wielopolskich ? wyjaśniała starosta ostrowiecki, Marzena Dębniak. ?Po prostu ratujemy ten projekt, choć jest to obarczone dużym ryzykiem ze strony zarządu powiatu.
?php>

Przypomnijmy, że w 2017 r. projekt dotyczący zwiększenia dostępności turystów do obiektów muzealnych na Krzemionkach i w Pałacu Wielopolskich skalkulowany został na ponad 11 mln zł. Uzyskał z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego dofinansowanie z puli środków unijnych w wysokości 7,6 mln zł. Wówczas wkład własny powiatu w realizację projektu wynosił 3,4 mln zł.
?php>

-W 2018 roku nie odbyło się jednak żadne postępowanie przetargowe ? mówi starosta M. Dębniak. ?Trwały przepychanki, dotyczące tego, kto ma przygotować specyfikację przetargową i sam przetarg. Zmarnowano cały rok, który mógł pokazać realną wartość projektu. Przy zmianie zarządu w listopadzie zderzyliśmy się z sytuacją, w której umowa z ministerstwem powinna być zrealizowana do końca czerwca br. Wiedzieliśmy więc od samego początku kadencji, że ten projekt nie zostanie zrealizowany w terminie.
?php>

Powiat ogłosił z początkiem roku przetargi, ale zostały one unieważnione, gdyż chociaż było 400 zapytań co do warunków przetargowych, to do przetargu nie przystąpiła ani jedna firma. Powtórny przetarg wyłonił wykonawcę, ale wartość prac wzrosła o około 3 mln zł. Zgodnie z podpisaną w 2017 r. umową wszystkie koszty powyżej planowanych ponosi beneficjent, czyli powiat.
?php>

-Zwróciliśmy się więc do ministerstwa kultury o wydłużenie terminu realizacji projektu i podniesienie wartości dofinansowania o 3 mln zł ? wyjaśnia starosta Marzena Dębniak. ?Ministerstwo zachęca nas do realizacji projektu. Nikogo nie trzeba przekonywać, jaką wartość historyczną mają Krzemionki. Zyskaliśmy obietnicę, że jeśli pojawią się wolne środki w budżecie powiatu, to będą możliwości prawne na zwiększenie dotacji. Stąd ta kwota ok. 3 mln zł z budżetu na realizację projektu,
?php>

którą musimy założyć. Nie ukrywam, że w sytuacji finansowej powiatu nie bardzo jednak możemy sobie pozwolić na dołożenie do projektu. W przypadku nie otrzymania dodatkowego dofinansowania z ministerstwa sytuacja powiatu pogorszy się jeszcze bardziej. Alternatywą jest jednak unieważnienie przetargu i rezygnacja z realizacji projektu. Na dodatek powiat musiałby wtedy zwrócić 1 mln zł, który już został wydany na jego realizację. Stanęliśmy więc przed dylematem: albo zaryzykujemy i niejako zastawimy te 3 mln zł i pojawią się możliwości formalne i prawne do zwiększenia dotacji ministerialnej, albo nie zrealizujemy tych jakże potrzebnych inwestycji.
?php>

Starosta nie ukrywa, że w tej sprawie odbyła rozmowy z posłem Andrzejem Kryjem i senatorem Jarosławem Rusieckim, którzy mają wesprzeć działania powiatu tak, aby uzyskać zwiększenie dotacji i w końcu zrealizować projekt do czerwca 2020 r.
?php>

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że są już pomysły na to, by doszło do zwiększenia dotacji i pomyślnego zakończenia jakże potrzebnych prac.
?php>

Cieszy to, że dalszą realizację projektu wspiera także opozycja, choć za poprzedniej kadencji 2018 rok został zmarnowany, bo w jego trakcie zmieniano nie tylko kierownictwo placówki, a także zmieniano warunki specyfikacji przetargu. Wzrosły także ceny usług. Były braki w dokumentacji, nie było decyzyjności co do ewentualnych zmian projektu i działań korygujących dokumentację, które mogły negatywnie wpłynąć na ocenę projektu. Okres między podjętą w maju ubiegłego roku decyzją o odwołaniu dyrektora Włodzimierza Szczałuby, a zatrudnieniem w charakterze dyrektora pełniącego obowiązki Ewy Działowskiej miały także zasadniczy wpływ na obecną sytuację związaną z realizacją projektu, bo trzeba pamiętać o tym, że muzeum jest przecież zarządzane jednoosobowo.
?php>

Ponadto, realizacja pierwotnego projektu modernizacji Krzemionek i remontu Pałacu Wielopolskich kosztowałaby nie jak zakładano około 10 -11 mln zł, a 16 mln zł i dlatego trzeba było dokonać zmian w projekcie, które de facto ograniczały jego zakres. Ministerstwo np. nie wyraziło zgody na próbę pozbycia się rekonstrukcji szybu kopalnianego na wystawie stałej. Teraz trzeba rzucać koło ratunkowe, by w ogóle ratować realizację projektu.
?php>

O realizacji projektu modernizacji Krzemionek został poinformowany komitet UNESCO i nie ma on wpływu na wpis na Listę Światowego Dziedzictwa. Przypomnijmy, że o tym, czy wpis będzie możliwy, dowiemy się już za kilka tygodni. Remont na pewno wpłynie na działalność muzeum, bo po wyłonieniu wykonawcy projektu trasa turystyczna na Krzemionkach będzie nieczynna. Z kolei zamknięty rok temu Pałac Wielopolskich został zabezpieczony, jest stale chroniony i nie grozi mu dalsza degradacja. Wpływy z tytułu działalności muzeum będą jednak niższe, niż chociażby przed rokiem.

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...

W.S.

07:45, 2025-07-03

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.

Nowy wymiar...jednak

03:27, 2025-07-03

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.

Hutnik

10:02, 2025-07-02

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

0%