Zamknij

Wspólnie można więcej i lepiej

22:57, 09.06.2019 Aktualizacja: 22:58, 09.06.2019
Skomentuj

W minionym tygodniu, po aprobacie samorządów powiatu ostrowieckiego i Bodzechowa, podpisano porozumienie, na mocy którego gmina Bodzechów przejęła znajdujące się na jej terenie drogi powiatowe w zakresie prowadzenia bieżącego utrzymania i remontów cząstkowych, a także zimowego utrzymania dróg i zieleni wokół jezdni. To około 60 km dróg. Wkrótce takie samo porozumienie ma być zawarte z gminą Waśniów. Wcześniej podpisali je starosta Marzena Dębniak i prezydent Ostrowca, Jarosław Górczyński. Z kolei gminy Bałtów i Kunów zgodziły się na współpracę w zakresie wykaszania poboczy.
?php>

W opinii starosty Marzeny Dębniak, gospodarowanie na drogach o wiele lepiej prowadzone jest przez ich gospodarzy, którzy z jednej strony doskonale znają nie tylko swój teren, ale i przede wszystkim potrzeby remontowe. Wspólne działania z jednej strony wymusza sytuacja finansowa powiatu, a z drugiej przekonanie, że wspólnie znaczy lepiej. Wspólnie z gminą Bodzechów zaplanowano już ? w ramach tzw. powodziówek ? remont drogi w Gromadzicach, a w ramach programu dróg samorządowych drogę na Denkówku. A skoro do tych remontów w połowie dokłada gmina, to nic dziwnego, że pani starosta dziękowała panu wójtowi, Jerzemu Murzynowi.
?php>

Wójt Bodzechowa podkreśla, że porozumienie zakłada remonty cząstkowe, czyli popularne łatanie dziur, koszenie poboczy, zimowe utrzymanie, jak i również malowanie znaków poziomych. Administratorem dróg nadal będzie starostwo, ale dzięki łączeniu przetargów na remonty cząstkowe dróg uda się dokonać oszczędności, za które możliwa będzie modernizacja kolejnych dróg. Wójt dodał, że samorząd gminy zdecydował się na przejęcie dróg powiatowych w trosce o stan finansów powiatu, a zwłaszcza szpitala ostrowieckiego. Ma nadzieję, że ta wspólna polityka przyczyni się od odzyskania równowagi budżetowej przez powiat, a w przyszłości na kolejne wspólne inwestycje drogowe czy to na kanwie pozyskanych środków unijnych, czy też rządowych, by standard użytkowania dróg mógł zadowolić mieszkańców.
?php>

Wspólną troską samorządów powiatowego i gminnego jest planowana budowa chodnika i ścieżki rowerowej w Świrnie i Jędrzejowicach. Wykonano już także dokumentację ciągu pieszo-rowerowego w kierunku Dębowej Woli i Sarnówka.
?php>

Jak zauważył wójt Jerzy Murzyn, mieszkańców drażni sytuacja, w której pługośnieżarki jeżdżą z podniesionym pługiem, bo różnicowana jest droga przez którą się poruszają. Dlatego na odcinkach granicznych z Ostrowcem, jak ulica Świętokrzyska, czy Chmielowska i w kierunkach na Sarnówek, czy Wólkę Bodzechowską drogi będą odśnieżane w całości.
?php>

Na utrzymanie swoich dróg powiat przekaże w tym roku gminie Bodzechów 136 tys. zł. Wicestarosta Andrzej Jabłoński zawarte porozumienie nie postrzega w wymiarze oszczędności jakie może ono przynieść budżetowi powiatu. Woli raczej mówić o jakości i możliwym zakresie przeprowadzonych i planowanych remontów dróg.

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

PoloPolo

0 0

A koszenie koryta Modły znowu leży i kwiczy. Chwasty na 1,5 metra... czekamy na powódź??

14:58, 10.06.2019
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu

Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?

Nauczka

17:58, 2025-07-01

Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?

Przecież CELSA HO jest cały czas wystawiona na sprzedaż, dziwne jest to że artykuł ukazał się jak akurat prowadzone są rozmowy o podwyżkach

Hutas

16:58, 2025-07-01

Grzegorz Wrzesień prezesem Polskiego Związku Kickboxing

Znam Grzeska i jest to super facet. Gratulacje ♥️

Mmm

15:54, 2025-07-01

Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu

Czy ktoś panuje nad tą ostrowicką kliką?🤣🤣🤣

Krzysztof

14:59, 2025-07-01

0%