W dniach od 2 do 6 lipca rozegrany zostanie 30 Międzynarodowy Wyścig Kolarski "Solidarności i Olimpijczyków". Na IV etapie prowadzącym ze Skarżyska -Kamiennej do Stalowej Woli kolarze wjadą od strony Sienkiewicza do Ostrowca i pojadą na Goździelin i Bodzechów. W Ćmielowie obok Domu Kultury i w Ożarowie na niestrzeżonym przejeździe klejowym ścigać się będą na premiach lotnych.
?php>Oto etapy tegorocznego wyścigu: Łódź ? Sieradz, Zgierz ? Kutno, Kielce ? Radom, Skarżysko Kamienna ? Stalowa Wola, Tarnobrzeg ? Krosno.
?php>Trasa tegorocznej edycji wyścigu prowadzi z Łodzi do Krosna. Rozpocznie się 2 lipca na ulicy Piotrkowskiej nieopodal Pasażu Schillera, a zakończy 6 lipca na Rynku w Krośnie. Podczas rywalizacji, kolarze przejadą pięć etapów na terenie czterech województw: łódzkiego, świętokrzyskiego, mazowieckiego podkarpackiego. Do pokonania będą mieli 888,3 km.
?php>Daleko do Sieradza
?php>Pierwszy etap (2 lipca) będzie najdłuższy ? 199 km. Kolarze z Łodzi (start godz. 14.30) pojadą na południe i po drodze powalczą i premie i bonifikaty: Andrespol (premia specjalna na ul. Tuszyńskiej), Brójce (lotny finisz obok Urzędu Gminy), Tuszyn (lotny finisz obok Urzędu Miasta), Sulmierzyce (lotny finisz obok Urzędu Gminy). Tam skręcą na północny-zachód i po drodze przejadą przez Rząśnię (premia specjalna na ul. 1 Maja) i Widawę (premia specjalna na ul. Wieluńskiej). Po raz pierwszy na plac Wojewódzki dotrą po przejechaniu 194 km, ale przed nimi będzie jeszcze pięciokilometrowa pętla. Na mecie spodziewani są około godz. 18.50.
?php>Przez środek Polski
?php>Drugi etap długości 154 km (3 lipca) zacznie się w Zgierzu (ul. Piątkowska) o godz. 14.25 i prowadzić będzie przez Ozorków i Łęczycę (lotne finisze), skąd kolarze dotrą do Piątku (premia specjalna), miejsca urodzin Mieczysława Nowickiego, jednego z najlepszych polskich kolarzy wszech czasów, dwukrotnego medalisty na igrzyskach olimpijskich w Montrealu (1976). Z geograficznego środka Polski na metę zawodnicy pojadą przez Żychlin (lotny finisz). Po raz pierwszy linię mety na ul. 29 Listopada kolarze przejadą na 134 km i pozostaną im cztery pięciokilometrowe okrążenia ulicami Kutna. Finałowy finisz rozegrają około godz. 17.45.
?php>Dąb Bartek po drodze
?php>Trzeciego dnia etap (175,3 km) z Kielc (ul. Sienkiewicza) kolarze o godz. 13.55 ruszą na pierwszą górską premię do Klonowa, a potem skierują się na lotny finisz, który zostanie rozegrany obok kilkusetletniego Dębu Bartek, jednego z najsłynniejszych pomników polskiej przyrody. Potem kolarzy czeka wspinaczka na górską premię w Błotnicy i kolejne dwa lotne finisze w Końskich i Antoniowie, na granicy województw świętokrzyskiego i mazowieckiego. W Radomiu kolarze będą się ścigać na trzech okrążeniach. Na metę na ul. 25 Czerwca dotrą około godz. 17.50.
?php>Górska premia u księdza Mateusza
?php>Ze Skarżyska-Kamiennej (godz. 13.55) wyruszy peleton na trasę czwartego etapu (178 km) i po pętli na ulicach miasta pierwszym celem zawodników będzie premia górska w Wielkiej Wsi, a potem dwa lotne finisze w Ćmielowie i Ożarowie. Następnie kolejna górska premia na Rynku przy Ratuszu w Sandomierzu, gdzie zwykle jeździ na rowerze ojciec Mateusz, bohater najpopularniejszego telewizyjnego serialu kryminalnego. W drodze do mety kolarze mają do wygrania lotny finisz w Nisku i premię specjalną w Pysznicy. W Stalowej Woli zawodnicy ścigać się będą na dwóch okrążeniach, a finałowy finisz na al. Jana Pawła II, gdzie zawodnicy mocno przekraczają 50 km/h rozegrany zostanie około godz. 18.
?php>Królewski etap do Krosna
?php>Ostatni etap (6 lipca, 182 km) z Tarnobrzegu (start na placu Głowackiego o godz. 10) będzie najtrudniejszy, bowiem kolarze będą zdobywać aż cztery górskie premie. W drodze na trudne podjazdy pod Krosnem czekają ich premia specjalna w Baranowie Sandomierskim i lotne finisze w Mielcu i Sędziszowie Małopolskim. Potem pierwsza górska premia w Pstrągowej i zjazd na lotni finisz do Strzyżowa. Decydująca rozgrywka rozpocznie się na 150 km, na podjeździe na premię w Czarnorzekach, a potem kolarzy czekają dwa ekstremalnie trudne wspinaczki pod zamek Kamieniec, gdzie nawet Michał Kwiatkowski, jako młodzieżowy reprezentant Polski zaatakował, prowadził i zakończył ucieczkę z? 10-minutową stratą do zwycięzcy. ? Pojazd liczy 3.5 km, a nachylenie dochodzi do 18 procent ? mówi Tadeusz Skorek, dyrektor WSiO.
Z ostatniej premii górskiej do mety pozostanie zawodnikom 7,4 km. Na Rynek w Krośnie dotrą tuż po godz. 14.
?php>? Spodziewam się emocji do ostatniego podjazdu pod zamek Kamieniec ? dodaje dyrektor Skorek. ? Ostatni podjazd najszybciej pokonają najsilniejsi. Na metę nie dotrze peleton.
?php>Po zakończeniu etapu zostanie przeprowadzona ceremonia wręczenia nagród najlepszym zawodnikom, a także uroczyste zamknięcie 30. edycji wyścigu.
?php>Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz