Z całych sił pomagamy Oskarkowi

Tłumy ostrowczan przyjechały w niedzielę do ośrodka Gutwin, by wesprzeć chorego Oskarka, który jedzie na leczenie do kliniki w Szwajcarii.
Wspaniała niedzielna akcja charytatywna, przeszła oczekiwania organizatorów i przebiła wszystkie tego typu tegoroczne wydarzenia. Do ośrodka wypoczynkowego przyszły i przyjechały jedni rowerami inni samochodami, tłumy. Stowarzyszenie Biegaczy OstroBiec zorganizowało na terenie ośrodka biegi pod nazwą ?Oskarunek na ratunek?. Kto wrzucił do puszki pieniądze na leczenie Oskarka, otrzymywał numer startowy . Jedni biegali wokół akwenu, inni pokonywali blisko kilometrowy odcinek marszobiegiem.

Atmosfera była znakomita. Na trasie mijaliśmy młodzież szkolną, rodziny z dziećmi, sportowców KSZO z flagami klubowymi, nawet osoby niepełnosprawne na wózkach z opiekunami. Impreza zaczęła się o godzinie 10.00 a już w południe zabrakło numerów startowych. Puszki wypełnione były banknotami. Można było też kupić pamiątki i ciasto przygotowane przez młodzież szkolą.
-Jesteśmy szczęśliwe z tak ogromnego zainteresowania naszą akcją -mówiła Anna Bober, prezes stowarzyszenia OstroBiec. Oskarka czeka innowacyjna kuracja lekowa w Szwajcarii i pieniądze potrzebne są na już. Stwierdziliśmy, że jeśli pomagamy chłopcu, to z całych sił. Przygotowania trwały tydzień. Wydrukowaliśmy pół tysiąca numerów startowych i o godzinie 12.00 w niedzielę już ich zabrakło. Każdy mógł wrzucić pieniążka do puszki i biegać korzystając z pięknej jesiennej pogody.