W BWA to, co najlepsze w sztuce współczesnej (zdjęcia)

W Galerii Biura Wystaw Artystycznych, mieszczącej się w Ostrowieckim Browarze Kultury, możemy zobaczyć pokonkursową wystawę 14. Międzynarodowego Salonu Sztuki.

Zaprezentowano 210 prac z 776 nadesłanych z Polski, Białorusi, Indii, Francji, Niemiec, Ukrainy, Słowenii, Syrii, Wielkiej Brytanii, Włoch. Pierwsze recenzje są bardzo pozytywne, podkreślają dużą różnorodność i wysoki artystyczny poziom. Nie bez przesady jest też stwierdzenie, że możemy zobaczyć w Ostrowcu Świętokrzyskim to co najlepsze w sztuce współczesnej.

-Tym razem wszystko jest inaczej, bowiem zależało mi na zderzeniu w jury części osób z tzw. młodego pokolenia, preferujących sztukę nowoczesną, oraz tych bardziej konserwatywnych - mówi dyrektor BWA, Jolanta Chwałek. Udało się, choć podczas oceny nie obyło się bez kłótni, lecz efekt finalny jest imponujący.

Jak przyznaje dyrektor Jolanta Chwałek, pokonkursowa wystawa skierowana jest do ludzi młodych, którym pojawienie się na wystawie daje szansę zaistnienia na salonach sztuki współczesnej.

- Dla wielu z autorów przejście przez konkursowe sito i uczestnictwo w naszej prezentacji staje się trampoliną do wypłynięcia na szersze wody- przyznaje dyrektor BWA. W tym roku laureat Grand Prix poza nagrodą finansową i statuetką ma szansę na dodatkowe wyróżnienie, a więc indywidualną wystawę z katalogiem.

Bardzo ciepło o 14. Międzynarodowym Salonie Sztuki wypowiada się przewodniczący jury, prof. Sławomir Marzec.

- Spełnieniem dzieła sztuki jest pobudzenie kreatywności widza - mówi prof. zw. dr hab. Sławomir Marzec. Dla mnie sztuka współczesna ma sens tylko wtedy, kiedy jej historia jest ciągle pisana od nowa. Ważne jest w jej rozwoju podkreślanie roli nie tylko tych głównych ośrodków, ale właśnie mniejszych takich, jakim jest BWA w Ostrowcu Świętokrzyskim, które mają odwagę tworzyć własną narrację sztuki.