Jeden z mieszkańców ul. Teatralnej (Ostrowiec Świętokrzyski) odwiedził naszą redakcję ze skargą, że jego niepełnosprawna żona nie może bezpiecznie korzystać z przejścia, wychodząc z domu.
?php>
Przyczyną tego, zdaniem czytelnika, jest auto zaparkowane wzdłuż chodnika przylegającego do centrum handlowego, mieszczącego się w budynku dawnego kina ?Hutnik?.
?php>
-Nasz problem trwa od kilku tygodni. Rozmawiałem w sklepie z właścicielem samochodu, jednak bez efektu. Parkujące auto uniemożliwia bezpieczne przejście mojej żonie, która jest osobą niepełnosprawną i porusza się o kulach. Samochód zaparkowany jest przy budynku, zaś naprzeciwko znajduje się wjazd do przychodni. Kiedy stamtąd wyjeżdżają samochody, pieszy nie ma się gdzie podziać, oczywiście przez ten samochód. Niedawno żona przechodziła, chciała ominąć stojący samochód, gdy drugi wjeżdżał do poradni, kierowca zatrąbił. Żona jest osobą starszą, przestraszyła się, upadła, potłukła się i nie mogła się podnieść. Niespełna 100 metrów dalej jest duży parking, na którym mogą bezpiecznie parkować pracownicy marketu. Nie wiem dlaczego właścicielka tego samochodu nie potrafi zrozumieć, że mamy z tym problem -mówi czytelnik.
?php>
Udałam się na miejsce, aby przekonać się jak wygląda sytuacja? Ulica Teatralna jest zamkniętą, niewielką drogą. Od strony ulicy Kilińskiego został zamontowany znak zakazu zatrzymywania się i postoju. Poza marketem znajdują się na niej zaledwie dwie posesje. Jednak w sąsiedztwie marketu usytuowany jest wjazd na parking przy budynku przychodni. Gdy z parkingu wyjeżdżają samochody lub karetki, przy zaparkowanym po drugiej stronie aucie pieszy może mieć problem. Udałam się do sklepu, aby porozmawiać z pracownikami i właścicielem zaparkowanego samochodu. Nie byli zaskoczeni.
?php>
-Nikt tu nie łamie prawa. Chodnik, na którym parkuję, przylega do budynku i jest częścią tej nieruchomości. Dalej stoją kontenery na odpady i firma nie ma problemu z wjazdem. Dziwne, że problem ma jeden z mieszkańców. Był tutaj ten człowiek, naładowany złością i mściwością. Zrobił nam awanturę. Koleżance nieomal nie połamał lusterka przy samochodzie, jak tam zaparkowała. Byli też świadkowie, którzy widzieli, jak kopie w koła zaparkowanego auta. Po tej stronie, po której parkuję, nie ma zakazu. Niech pani przyjdzie w dni targowe, to wtedy widać, co tu się dzieje, ile zaparkowanych jest aut. I wtedy nic nikomu nie przeszkadza. Dziwne, że przeszkadza jeden samochód -mówi właścicielka zaparkowanego auta.
?php>
Trudno było ?na gorąco? stwierdzić, kto ma rację? W tej sytuacji jedynym nasuwającym się pytaniem było: kto komu ustąpi? Dla świętego spokoju właścicielka auta zapewniła nas, że zmieni miejsce parkowania. Zwróciłam się do Straży Miejskiej, przesyłając dokumentację fotograficzną. Andrzej Kaniewski, komendant Straży Miejskiej, przeanalizuje zdarzenie pod kątem ewentualnego łamania przepisów prawa w tym miejscu. Mamy jednak nadzieję, że przy wzajemnym zrozumieniu i odrobinie empatii, problem nie powróci.
Lol08:25, 09.01.2020
Karnego nakleić za złe parkowanie
Adam08:27, 09.01.2020
Zauważyłem ze wiecznie jak ma ktos lepsze auto to problem z.parkowaniem, bo musi oczywiscie do sklepu autem wjechac, zobaczcie pod galeria na miejscach dla.niepelnosprawnych ile lexusow i mercedesow po kilkaset tysiecy.stoi tam oczywiscie z plakietką dla niepełnosprawnych, pewnie z renty mają
Wojtek09:23, 09.01.2020
Zwykła złośliwość właścicielki auta. Nawet kolor wyróżnia chodnik od jezdni. Dla niektórych to mało. Poza tym jest też transport publiczny jeśli nie ma gdzie auta postawić.
hm,... to ci dopiero22:09, 10.01.2020
Mozna parkowac wylacznie na tych chodnikach na ktorych mozna pozostawic 1.5 metra wolnej prestrzeni do przejscia, jesli znaki nie mowia inaczej. Reszta to tylko i wylacznie ludzka uprzejmosc i zyczliwosc innym. Na tej drodze samochody ledwie sie tocza, Problem wiec tkwi napewno nie w tym ze piesi z powodu samodchodow nie maja sie gdzie podziac, bo i tak wszyscy spaceruja srodkiem tej uliczki, komus raczej zabraklo ludzkiej zyczliwosci.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01