Trudno myśleć o dobrym wyniku popełniając tyle błędów własnych?

I liga siatkówki. *KSZO Ostrowiec Świętokrzyski ? Uni Opole 0:3 (16:25, 12:25, 18:25).

KSZO: Klekot, Kacprzak, Piotrowska, Dyduła, Kobus, Kawa, Marcyjanik (libero) oraz Kmuk, Klepacz, Tkaczyk, Rdzanek (libero). Trener: Marcin Cebo.

Uni: Janiuk, Gierak, Stronias, Szczygioł, Makarowska, Orzyłowska, Szczygłowska (libero) oraz Rusin, Wołodko, Sobiczewska. Trener: Nicola Vettori.

MVP: Aleksandra Szczygłowska.

W pierwszym i drugim secie ostrowieckie siatkarki popełniły mnóstwo błędów własnych i to przełożyło się na wysokie przegrane w obu partiach.

Opolanki z kolei kontrolowały grę, dobrze zagrywały, podbijały wiele piłek w obronie i w porównaniu z ostrowczankami imponowały skutecznością w ataku.

W drugim secie trener Marcin Cebo zaczął rotować składem, dając odpocząć Monice Kacprzak i Kamili Dydule, ale niewiele to pomogło.

Stosunkowo najbardziej zacięty był przebieg trzeciego seta. KSZO prowadził w nim nawet 6:3 i 7:5, a później remisował 11:11. Niestety, błąd ustawienia popełniony przez naszego szkoleniowca, spowodował że drużyna nie odzyskała rytmu gry. Opolanki tymczasem wypracowały sobie kilkupunktową przewagę, którą w samej końcówce tej odsłony spotkania jeszcze powiększyły, udowodniając swoją wyższość i odnosząc w pełni zasłużone zwycięstwo.  

Wciąż zmartwieniem naszego zespołu jest zaprezentowanie w spotkaniach mistrzowskich tego, co prezentuje na treningach, choć ostatnio nie uczestniczą w ich pełnym wymiarze zawodniczki SMS, przygotowujące się do gier o mistrzostwo województwa juniorek i awans do półfinałów mistrzostw Polski.