Zamknij

Wypadek po pasterce. Proces od nowa

16:27, 06.02.2020 Wiesław Rogala
Skomentuj

Wypadek, na przejściu dla pieszych, który wydarzył się w nocy 25 grudnia 2017 r., był dla ludzi, wychodzących z kościoła na os. Ogrody po pasterce, strasznym przeżyciem.

Jedna z kobiet zginęła, a druga odniosła poważne rany. Na szczęście, nikt więcej nie zginął ani nie od niósł obrażeń, choć pieszych było w tym czasie na pasach jak mrówek.

Oskarżony, Mateusz Z. w chwili zdarzenia był nietrzeźwy (1,1 promila alkoholu we krwi), nie dostosował prędkości oraz sposobu jazdy do warunków drogowych, nie obserwował należycie jezdni i doprowadził do potrącenia dwóch kobiet prawidłowo przechodzących na pasach przez jezdnię. W wypadku tym 75-latka zmarła, a 58-latka odniosła poważne obrażenia ciała. Po wypadku kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia.

W toku śledztwa Mateusz Z. przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśniania, w których jednak umniejszał swoją odpowiedzialność.

W dniu 8 czerwca 2018 r. prokurator skierował do Sądu Rejonowego w Ostrowcu Świętokrzyskim akt oskarżenia w tej sprawie. Za zarzucany mu czyn grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.

Proces Mateusza Z. rozpoczął się w dniu 8 sierpnia 2018 r. przed Sądem Rejonowym w Ostrowcu Świętokrzyskim. Na 25 czerwca 2019 r. zaplanowane zostały mowy końcowe, ale rozprawa się nie odbyła. Jak się okazało, z powodu choroby sędziego proces trzeba prowadzić od nowa.

W dniu 6 lutego 2020 r. Mateusz Z. przyznał, że to on kierował autem i że początkowo powiedział policjantom, że auto zostało mu ukradzione. To była jego linia obrony. Podtrzymał natomiast, że został pobity tuż przed wypadkiem przez kilkunastu młodych chłopaków na terenie os. Słonecznego i że bezpośrednio po tym pobiciu, mając zakrwawione oko, uciekał swym samochodem, jak najdalej od miejsca pobicia i to wtedy doszło do wypadku.

-Wracałam z mamą po pasterce ?zeznała pokrzywdzona, która przeżyła wypadek. Nagle w nas uderzono. Mama nie przeżyła uderzenia przez ten samochód, nie mogę pogodzić się z jej śmiercią.

Świadek przyszła do sądu o kulach. Po wypadku leczyła się w Ostrowcu oraz w Otwocku. Przeszła kilka operacji, ale nadal nie jest zdrowa.

(Wiesław Rogala)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

0%