Z Ostrowca poprzez Beczej do Istambułu

Na Pływalni Rawszczyzna odbyło się kolejne zgrupowanie waterpolowej kadry Polski z rocznika 2001. Jak wiemy, wychowankowie KSZO stanowią jedną z najsilniejszych grup w zespole. W kadrze występują bowiem regularnie: Aleksander Ozga, Sebastian Bartosik, Brajan Nochelski, Kacper Nadbrzuchowski, Daniel Idzikowski, Maksymilian Krakowiak i Maksymilian Walesic oraz Jan Skaliński i Wiktor Staniszewski.

Nasza narodowa drużyna przygotowuje się do eliminacji mistrzostw Europy. Trenerzy Robert Serwin i Mariusz Stawecki pomagają Serbowi Aleksandarowi Krstonosicovi w szkoleniu centralnym tego rocznika. Turniej eliminacyjny rozegrany zostanie w dniach od 1 do 5 kwietnia w Istambule. Rywalami będą takie drużyny, jak Turcja, Gruzja, Bułgaria, Ukraina, Polska. Bardzo chcielibyśmy awansować, choć nie będzie to łatwa sztuka, bo europejskie drużyny juniorskie prezentują bardzo wysoki poziom.

W Ostrowcu młodzi waterpoliści wykonali niezwykle ciężką pracę. W dniach od 5 do 29 marca wyjeżdżają na zgrupowanie do serbskiej miejscowości Beczej. Rozegrają tam też spotkania sparingowe, m.in. z serbskimi zespołami ligowymi oraz m.in. reprezentacjami Turcji, Białorusi, Czech, z którymi jeszcze wezmą udział w turnieju.  

Trenerzy podkreślają, że waterpoliści z 2001 rocznika stanowią niezwykle chętną do pracy grupę. To oni stanowią także o przyszłości polskiej piłki wodnej, bo w oparciu o tę grupę i kilku doświadczonych zawodników takich, jak chociażby Michał Diakonów, Bartosz Szymański, Bartłomiej Kowalewski i Marcin Bar, budowana będzie także kadra seniorska. Tacy gracze, jak nasz Aleksander Ozga już przemknęli się przez ekipę seniorów. Połączenie młodości i fantazji z rutyną może przyczynić się do powstania wybuchowej mieszanki i w efekcie do zbudowania niezwykle ciekawej drużyny, która do eliminacji mistrzostw Europy przystąpi w 2021 roku. Nic więc dziwnego, że waterpolowa centrala przyznała środki na jak najlepsze przygotowanie drużyny do spotkań eliminacyjnych.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *