Czy piłkarze nożni i szczypiorniści KSZO dokończą sezon?
Coraz głośniej o tym, że rozgrywki ligowe w Polsce, w tym najbardziej obecnie nas interesujące piłki ręcznej w I lidze i piłki nożnej w III lidze, nie zostaną już w tym sezonie dokończone.
Sportowcy przestali praktycznie trenować, a hale, boiska i obiekty sportowe są z powodów epidemiologicznych niedostępne.
Już zapadła decyzja Polskiego Związku Koszykówki o zakończeniu sezonu. Rozgrywki w Lidze Siatkówki Kobiet mają być zakończone na fazie zasadniczej. Co jednak, gdyby zakończone zostały rozgrywki na obecnym etapie w I lidze piłki ręcznej mężczyzn? Przecież szczypiorniści KSZO znajduje się na pozycji spadkowej? Czy nasz zespół zostałby więc zdegradowany bez szans sportowych na obronę aktualnej pozycji, czy też może cały sezon zostałby anulowany, a co najwyżej premię z awansem uzyskałyby najlepsze ekipy z II ligi? Czy jakiekolwiek podobne rozwiązania nie powodowałyby odwołań wielu klubów?
Czy piłkarze nie trenując, co najwyżej indywidualnie, będą w stanie rywalizować w kolejce zaplanowanej na 4 kwietnia? Jak do tego czasu przedstawiała się będzie sytuacja epidemiologiczna, związana z koronawirusem? W III lidze piłkarskiej z kolei wielu już gratuluje awansu lubelskiemu Motorowi, który co prawda ustępuje w tabeli Hutnikowi Kraków, bo przegrał w Krakowie, ale w ostatecznym rozrachunku po zakończeniu rozgrywek już teraz przy równej ilości punktów bramek liczyłby się bilans bramkowy (bez meczu rewanżowego), a ten korzystniejszy mają piłkarze znad Bystrzycy. Co jednak z systemem spadków? Jeśli żadna drużyna nie zostałaby zdegradowana, to czy premiowane awansem byłyby zespoły z IV ligi i na jakich zasadach?
Oczywiście, wszyscy liczymy na rozsądek całego środowiska sportowego i jak najbardziej sprawiedliwe rozstrzygnięcia, ale na razie, do czasu pokonania koronowirusa, wszystkie tabele, wyniki, bramki, gole i punkty przestają być najważniejsze? Zdrowie sportowców bowiem najważniejsze, a uzmysławiamy to sobie coraz bardziej po tym, jak reprezentacyjny piłkarz Bartosz Bereszyński zaraził się koronawirusem we Włoszech?
