Nie kłusowali, a ?kradli? ryby
Dwa radiowozy policji i jeden Straży Miejskiej uczestniczyły w dość nietypowej interwencji, jaka miała miejsce w Parku Miejskim w Ostrowcu Świętokrzyskim. Na gorącym uczynku ujęto dwie osoby wędkujące na zlokalizowanym tam stawie, gdzie jest to niedozwolone. Podczas interwencji okazało się, jakby wszystkiego nie było dość, że amatorzy ryb są pod wpływem alkoholu.
?Wędkarze? zostali wypatrzeni przez operatora miejskiego monitoringu, bowiem nie ukrywali się, łowiąc na molo. Na miejscu pojawiła się nawet grupa dochodzeniowo- śledcza, nie wiadomo czy z przyczyny tej, że amatorzy ryb złowili ich aż dwanaście, o wadze ponad 6 kg i wartości 150 zł.
Była podobno obawa, że odpowiedzą za kłusownictwo, ale ostatecznie postawiono im zarzut z art. 119. § 1. mówiący o tym, że ?kto kradnie lub przywłaszcza sobie cudzą rzecz ruchomą, jeżeli jej wartość nie przekracza 1/4 minimalnego wynagrodzenia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny?.
Poszkodowanym ma być podobno Gmina Ostrowiec Świętokrzyski, do której staw należy.
Do dwóch pokornie stojących(oczywiście winnych) facetów 4 radiowozy i 8 funkcjonariuszy.Potem dojeżdża jeszcze jeden z dwoma po cywilu….czy naprawdę sytuacja wymagała takiego zaangażowania?
…z armatą na wróbla:)