Zamknij

Drugie zwycięstwo siatkarek KSZO SMS w II lidze

19:32, 21.11.2020 Aktualizacja: 21:13, 21.11.2020
Skomentuj

II liga siatkówki kobiet. Grupa IV. *KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski - MKS SAN-Pajda II Jarosław 3:1 (25:18, 25:21, 24:26, 26:24).

?php>

KSZO: Kmuk, Żurawska, Mich, Klepacz, Piotrowska, Imiełowska, Rdzanek (libero) oraz Ścibisz, Zielińska, a także Gałczyńska (libero), Jakus, Wójcik, Wiatr, Turek. Trener: Piotr Brodawka.  

?php>

?php>

W I secie rywalki popełniły mnóstwo błędów. Z kolei nasz zespół niewiele i nic dziwnego, że prowadził 4:1, 9:4, 12:6 i 17:10. Przy stanie 20:13 trener zespołu z Jarosławia próbował jeszcze ratować sytuację przerwą na żądanie, ale to nie pomogło, bo rozpędzona drużyna ostrowiecka bez problemów dokończyła seta i objęła prowadzenie w meczu. 

?php>

W II secie MKS San uporządkował nieco grę i już tak łatwo nie grało się podopiecznym trenera Piotra Brodawki. Było 2:5, 6:9 i chociaż pomarańczowo-czarne wyszły na prowadzenie 14:11, to po chwili było 15:16 a ostrowiecki szkoleniowiec zmuszony został do skorzystania z czasu. Na szczęście po atakach Kmuk i Mich zrobiło się 22:19. Obie nasze siatkarki wzięły w tym fragmencie seta ciężar gry na siebie i po atakach obu KSZO wygrał drugą partię. 

?php>

?php>

W III secie początkowo zanosiło się, że mecz zakończy się wynikiem 3:0, bo ostrowczanki prowadziły 7:4... Niestety, nasz młody zespół stracił pięć punktów z rzędu i było 8:9, a później 10:13 i 13:16. KSZO jednak nie złożył broni i zaczął odrabiać straty. Przy stanie 17:16 trener ekipy MKS San skorzystał z czasu, ale wciąż prowadziła nasza drużyna, m.in. 19:16 i 22:19. Bardzo dobrze w tym fragmencie seta poczynała sobie Kaja Klepacz. To niesłuchane, ale wkrótce był już tylko remis po 22 i po 24... Dwie ostatnie akcje skutecznie zakończyły jednak przyjezdne, które postanowiły najwyraźniej powalczyć o tie-breaka...

?php>

W IV secie ostrowczanki wysoko prowadziły 5:1. Co prawda znów przeciwniczki doprowadziły do remisu, ale później KSZO miał dwa, trzy punkty zapasu. Było 9:6, 13:10, 17:13 i 20:16. Podopieczne trenera Piotra Brodawki jednak znów postanowiły zbudować emocje. Przy stanie 24:22 miały dwie piłki meczowe, ale rywalki zmieniły wynik na 24:24... Tym razem, na szczęście, to ostrowczanki potrafiły przechylić losy seta i całego meczu na swoją korzyść...

?php>

Po wygranej z ekipą z Jarosławia pomarańczowo-czarne awansowały z ostatniego 11 na 8 miejsce w tabeli. W następnej kolejce zmierzą się w Tomaszowie Lubelskim z liderującą Tomasovią. 

(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(1)

kibickibic

0 0

Brawo Brawo !!!

14:58, 22.11.2020
Odpowiedzi:0
Odpowiedz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%