Piłkarze KSZO awansowali do półfinału Okręgowego Pucharu Polski

Ćwierćfinał Okręgowego Pucharu Polski. *Star Starachowice – KP KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:5 (2:2).

0:1 – Bartłomiej Smuczyński, 10 min. (głową)
0:2 – Konrad Zaklika, 22 min.
1:2 – Patryk Kosztowniak, 23 min.
2:2 – Mariusz Fabjański, 33 min.
2:3 – Paweł Kaczmarek, 49 min.
2:4 – Michał Paluch, 82 min.
2:5 – Adam Nowak, 90 min.

Star: Dziułka – Markiewicz, Gębura, Nawrot, Pisarski, Nowak, Kopeć, Białczak, Kosztowniak, Kidoń, Fabjański. Trener: Arkadiusz Bilski.

KSZO: Korziewicz – M.Kaczmarek, Majewski, Dwórzyński, Ziółkowski – Szydłowski, Szymański (85.Partyka), Zaklika (46.Bayramov), P.Kaczmarek (85.Stanisławski), Smuczyński (70.Paluch) – Chrzanowski (70.Nowak). Trener: Tadeusz Krawiec.

Żółte kartki: Markiewicz, Kopeć, Nawrot, Bilski (trener) – Zaklika, M.Kaczmarek, Szymański.

Sędziował: Albert Bińkowski (Skarżysko-Kamienna). Mecz bez udziału publiczności.

Piłkarze KSZO rozpoczęli mecz w składzie, w którym dotychczas jeszcze nie rozegrali ani jednego spotkania. Mecz toczył się przy dość obficie padającym deszczu.
W 8 min. Bartłomiej Smuczyński w sytuacji sam na sam z golkiperem Staru próbował lobem umieścić piłkę w siatce, ale futbolówka poleciała nad poprzeczką bramki rywali. Dwie minuty później „Smoku” się już nie pomylił, pakując piłkę głową w siatce po dośrodkowaniu z prawej strony Marcina Kaczmarka. W 21 min. powinno być 0:2, ale Konrad Zaklika z kilku metrów nieczysto uderzył piłkę. Minutę później Konrad poprawił celownik. Po akcji Bartosza Szydłowskiego i podaniu Pawła Kaczmarka zmieścił już bez problemów piłkę w siatce.
W 23 min. Star, w wydawało się niegroźnej sytuacji, zdobył gola kontaktowego, a stało się to po strzale z dystansu Kosztowniaka. Tuż po tej akcji i kornerze minimalnie niecelnie główkował znów Konrad Zaklika. Niestety, w 33 min. kolejny błąd popełniła nasza defensywa i Star po golu Fabjańskiego doprowadził już do wyrównania. Jeszcze w tej części gry w 41 min. Dziułka z trudem obronił strzał z rzutu wolnego Pawła Kaczmarka.
W I połowie KSZO posiadał sporą przewagę w polu. Star, który ratował się z opresji wieloma faulami, ograniczał się praktycznie do gry z kontartaku. Starachowiczanie wykazali się jednak stuprocentową skutecznością. Oddali na naszą bramkę dwa strzały, zdobywając dwa gole.
Druga połowa rozpoczęła sie od niecelnego strzału ustawionego kilka metrów przed bramką Bartosza Szydłowskiego. W 49 min. jednak rezultat meczu podwyższył Paweł Kaczmarek i KSZO ponownie wyszedł na prowadzenie. Obraz gry w tej części gry nie zmienił się. KSZO atakował, a Star kontratakował. Na osiem minut przed końcem spotkania piłkę z prawej strony boiska wstrzelił w pole karne karne Paweł Kaczmarek, a tam trącił ją Michał Paluch. Futbolówka wpadła do siatki i praktycznie w tym momencie KSZO zapewnił sobie awans do półfinału Okręgowego Pucharu Polski. W doliczonym czasie gry stuprocentowej sytuacji nie wykorzystał jeszcze Szymon Stanisławski, a po kolejnym jego uderzeniu piłka wylądowała na poprzeczce bramki Staru. Co nie udało się „Stasiowi” udało się Adamowi Nowakowi, który w ostatniej akcji meczu ustalił rezultat spotkania.
Nasz zespół w pełni zasłużenie wygrał, ale szkoda, że znów pozwolił sobie na błędy w defensywie, w efekcie których stracił dwie bramki. Inna sprawa, że KSZO gra ostatnio co trzy dni i nic dziwnego, że trener Tadeusz Krawiec także w tym meczu, przed sobotnim meczem ligowym w Chełmie, rotował składem drużyny.

W meczu półfinałowym Okręgowego Pucharu Polski KSZO zagra 9 czerwca na wyjeździe z ŁKS Łagów, który w ćwierćfinale wygrał 2:1 z Granatem w Skarżysku -Kamiennej. W drugiej parze półfinałowej zmierzą się Hetman Włoszczowa, który pokonał 4:3 Spartakusa Daleszyce i Czarni Połaniec, którzy po remisie 1:1, dogrywce i rzutach karnych (7:6) niespodziewanie wyeliminowali Wisłę Sandomierz. 

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *