O dwie piłki od finału mistrzostw Polski? Dramatyczny, emocjonujący bój juniorek KSZO SMS

Po dwóch dniach zawodów w tabeli prowadził ŁKS (4 pkt., sety 6:1) przed KSZO SMS (3 pkt., 4:5), BKS (3 pkt., 3:4) oraz Avią (2 pkt., 3:6).  Jako, że do finału awansuje dwie najlepsze drużyny, kalkulacji nie mogło być. Podopieczne trenera Rafała Dytkowskiego musiały po prostu wygrać niedzielny mecz z BKS Bielsko-Biała w półfinałowych bojach o mistrzostwo Polski?

Nie rozpoczęły go najlepiej. Przegrały gładko otwierającą spotkanie partię. Uległy także w drugim secie, ale już po bardzo wyrównanej grze. W trzecim secie bielszczanki  prowadziły i zanosiło się nawet na 0:3, ale w połowie partii nasza drużyna zaczęła dyktować warunki. Dziewczęta poprawiły zagrywkę i grę na siatce i zmniejszyły straty do stanu 1:2. W czwartym secie również nie brakowało emocji, ale w samej końcówce nasz zespół dzięki zagrywce i odrzuceniu rywalek od siatki wygrał i w ten sposób doprowadził do tie-breaka.

W decydującym o awansie do finału secie KSZO SMS prowadził z bielszczankami 4:2 i 6:3. Później gra się wyrównała. Było 8:8, 10:10, ale zaczął nieco szwankować w ostrowieckim zespole odbiór i przegrywaliśmy 10:12. Nasze siatkarki potrafiły jednak doprowadzić do stanu 13:13 i mieć piłkę w górze na meczbola. Niestety, atak został zablokowany i piłkę meczową skutecznie umieściły w naszym polu gry bielszczanki. To one pojadą wraz z ŁKS Łódź na finały MP. Ostatecznie w trwającym dwie godziny i 16 minut meczu KSZO uległ BKS 2:3 (14:25, 22:25, 25:22, 25:23, 13:15).

W spotkaniu z BKS zagraliśmy w składzie: Zuzanna Bugajska, Kaja Klepacz 10, Martyna Kmuk 12, Martyna Żurawska 15, Amelia Kos, Aleksandra Ścibisz 8, Kornelia Jakus, Natalia Imiełowska 2, Katarzyna Gałczyńska (libero), Oliwia Błaszczyk 25, Karolina Wiatr, Emilia Piotrowska 30, Nela Wójcik, Karolina Stefańska 3, Patrycja Kowalik (libero). Trener: Rafał Dytkowski.