Szpital z certyfikatem ISO i anestezjologami ze Wschodu

Ostrowiecki szpital pozytywnie przeszedł kontrolę i uzyskał certyfikat ISO, który poświadcza prawidłowość zarządzania, o czym na konferencji poinformował dr Adam Karolik, dyrektor medyczny lecznicy.
-To dobra wiadomość i pierwszy krok do otrzymania akredytacji poświadczającej jakość świadczonych usług, do której przystąpimy w czerwcu br. Wykonuje ją niezależny ośrodek z Krakowa. Szpital posiadał taki certyfikat na 3 lata. Jednak wygasł on, a czas pandemii nie pozwolił na skuteczne przeprowadzenie kontroli w ubiegłym roku. W czerwcu będziemy starać się o jego odnowienie. Certyfikat akredytacyjny to wzrost prestiżu szpitala, co wiąże się także z kwestiami finansowymi, gdyż procedury w NFZ są wtedy wyżej wyceniane. Przenosi się to na konkretny wymiar finansowy od 3 do 9 mln rocznie możliwości uzyskania większych nakładów ze strony NFZ. Poziom oceny, który pozwoli uzyskać te 3 mln, jest w naszym zasięgu. Akredytacja to ułatwienie na wielu płaszczyznach -przyznaje dyrektor A. Karolik.
Dobrą informacją jest także to, że udało się pomyślnie przeprowadzić rozmowy z dwoma lekarzami anestezjologami ze Wschodu, chętnymi do podjęcia pracy w ostrowieckim szpitalu.
-Mamy potwierdzenie dwóch lekarzy anestezjologów, którzy podejmą u nas pracę. Obecnie trwa wymiana korespondencji i trwają formalności związane z zarejestrowaniem ich pracy w Polsce. Trzeci anestezjolog zadeklarował pracę od października, Z nim także mamy bezpośredni kontakt. W zakresie anestezjologii jest więc szansa na poprawę i ta poprawa nastąpi. Tych lekarzy nam brakowało. Będą oni pracować pod opieką naszych lekarzy. Mamy też lekarza radiologa i pulmonologa. Wszyscy posiadają tzw. kartę Polaka, mają polskie korzenie i doskonale znają język polski. Są to dojrzali lekarze specjaliści, z doświadczeniem z Ukrainy i Białorusi. Ich wymagania płacowe są niższe od polskich lekarzy. Zatrudniając lekarzy ze Wschodu nie naruszamy dyscypliny finansowej szpitala, a nawet poczynimy niewielkie oszczędności. Nadal brakuje nam lekarzy internistów -dodaje A. Karolik.
Sytuacja szpitala staje się coraz bardziej stabilna. Statystyki wykazują coraz mniejszą liczbę pacjentów z COVID 19. Obecnie w szpitalu hospitalizowanych jest około 20 osób zakażonych. Ich stan jest stabilny. Wciąż w przyszpitalnym punkcie szczepień oraz w punkcie szczepień populacyjnych w CKU trwa akcja szczepienia mieszkańców powiatu ostrowieckiego. Jak przyznaje dyrektor A. Karolik, dostawy szczepionek nie pozwalają na pełne wykorzystanie potencjału tych punktów. Z deklarowanych szczepień około 500 osób dziennie, punkt w CKU realizuje jedną trzecią na dobę.
-Dystrybucja szczepionek nadal zawodzi. Zamiast 500 dziennie wykonujemy 130 -150 szczepień. Czekamy na obiecane większe dostawy -mówi A. Karolik.
Przypominamy, że na szczepienia nadal osoby z każdej grupy wiekowej mogą się rejestrować przez ogólnodostępny system internetowy. Ci, którzy nie maja takich możliwości, mogą dokonać rejestracji telefonicznej lub osobistej w punkcie szczepień w CKU.