Zalany sufit

-W zeszłym roku w czerwcu miałam awarię w moim mieszkania, lało się z sufitu i woda ściekała po ścianie w łazience – usłyszeliśmy od pani Kazimiery, mieszkanki bloku przy ul. Kilińskiego, która odwiedziła naszą redakcję.
Mieszkam w bloku, który podlega pod zarząd OTBS. Awarię zgłosiłam do OTBS. Pracownicy zaczęli szukać usterki. Kazali mi usunąć kilka paneli z sufitu. Usterki szukali u sąsiada, który mieszka nade mną. Zgłoszono mi, że usterka została usunięta. Odczekałam kilkanaście dni, żeby sufit wysechł i założyłam panele na sufit. Po rozpoczęciu w tym roku sezonu grzewczego 9 października w mieszkaniu pani Kazimiery ponownie zaczęła kapać woda z sufitu i ściekała po rurach CO.
-Zgłosiłam usterkę – mówi mieszkanka. Robotnicy kazali mi znowu zrywać panele. Wywiercili w suficie dziurę, stwierdzili, że to w stropie jest uszkodzona rura. Ucięli kawałek rury i wstawili coś. Następnego dnia zauważyłam, że cieknie po drugiej rurze. 16 października zgłosili się z administracji i ucięli kawał drugiej rury. Po tygodniu wstawili kawałek rurki z pokrętłami. Stwierdzili, że to koniec wykonania prac przez OTBS, zostawiając wielką dziurę w sufi cie. Tego rodzaju awarie są wykonywane z funduszu remontowego, na który płacimy wszyscy mieszkańcy bloku. Nie proszę zarządu OTBS, aby mi malowali sufit i zakładali nowe panele, bo moje własnościowe mieszkanie, ale żeby zamurowali dziurę na suficie, którą wyborowali. Mam 82 lata, po wszystkich pracach sama sprzątałam, łącznie z wyniesieniem gruzu. Tyle lat płacę za administrowanie i na remonty. Za każdą usuniętą usterkę, usługę płaciłam regularnie.


O sprawie niezakończonych prac w mieszkaniu mieszkanki bloku, którym administruje OTBS, poinformowaliśmy prezes spółdzielni, Małgorzatę Kostrzewa.
-Pracownicy we wskazanym mieszkaniu byli 4 października -mówi prezes OTBS M. Kostrzewa. Mieszkanka zrobiła sobie wcześniej remont łazienki wraz z podwieszanym sufitem. Dodatkowo do starego łącza dołączyła nowe przyłącze. Doszło do przecieku. Nasi pracownicy po tym jak rozwiercili sufi t, specjalnie zostawili dziurę, aby widzieć czy będzie przeciek. Niestety w pionie rura jest stara, powinna być wymieniona. Te prace powinny być wykonane z funduszu remontowego wspólnoty, która została utworzona na tym bloku.
Jak oświadczyła M. Kostrzewa, na przesunięcie prac wykończeniowych przez spółdzielnię nałożył się urlop pracownika.
-Po tej chwili jak zostałam poinformowana przez pracowników, na rurę w mieszkaniu została nałożona specjalna obejma i dziura wokół rury została zamurowana- mówi M. Kostrzewa.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *