Na karetkę czekała trzy godziny…

Na początku listopada do chorej zamieszkałej w powiecie ostrowieckim, została wezwana karetka przez pielęgniarkę z jednej z ostrowieckich przychodni z prośbą o transport do szpitala.
-Karetka do chorej została wezwana przez pielęgniarkę z przychodni ok. godz. 14 – mówi syn pacjentki. O godz. 17 zadzwoniłem na pogotowie z pytaniem, o której karetka podjedzie.  Karetka do chorej przyjechała dopiero ok. godz. 18. Chora została zabrana do szpitala.
Karetka stała na podjeździe do szpitala jako trzecia w kolejności około godziny. Przy karetce czuwała najbliższa rodzina chorej, w tym jej syn. Jak relacjonuje syn chorej, w tym czasie nikt nie pofatygował się, aby sprawdzić stan chorej. Czy być może potrzebuje szybciej pomocy, niż pozostali pacjenci z innych karetek? Gdy już kobieta znalazła się na ostrowieckim SOR, w niedługim czasie rodzina dowiedziała się o jej zgonie. Rodzina za naszym pośrednictwem chce wiedzieć kto decyduje i na jakiej podstawie o kolejności przyjęcia chorych, którzy oczekują w karetkach na podjeździe do szpitala? Czy obecnie z przyjęciami na SOR z karetek jest opóźnienie? Czy faktycznie zdarza się, że wzorem roku ubiegłego (miesiąc listopad) karetki czekają na podjeździe, a pacjent musi być wyposażony w wodę i kanapki? Syn chorej dopytuje także jakie możliwości prawne w takim przypadku mają ratownicy medyczni, którzy czuwają przy chorym? Czy bez decyzji lekarza mogą w jakiś sposób pomóc pacjentowi? Syn chorej zarzuca także to, że wszystko kręci się wokół COVID, a chorzy z innymi schorzeniami są pozostawieni  bez należytej opieki.
Zarzuty syna zmarłej przekazaliśmy dyrekcji szpitala.
-Osobą, która koordynuje Szpitalny Oddział Ratunkowy w Szpitalu w Ostrowcu Świętokrzyskim, jest dr Krzysztof Wielgus i to w oparciu o jego wiedzę i doświadczenie, wyjaśniamy wszelkie wątpliwości – podkreśla dyrektor ostrowieckiego szpitala, Tomasz Kopiec. Czas oczekiwania na karetkę systemową, bądź transportową, zależy wyłącznie od Pogotowia Ratunkowego i jest całkowicie poza kompetencjami szpitala. Czas oczekiwania karetek w kolejce do SOR zależy od ilości pacjentów, którzy w danym momencie potrzebują pomocy. Każdy pacjent musi zostać zbadany,
opracowany medycznie (pomiar wszystkich parametrów ważnych dla zdrowia i życia, wykonanie testów na COVID, wprowadzenie fizycznie do systemu szpitalnego itp.) Wszystkie, wyżej wymienione czynności są czasochłonne, gdyż muszą być wykonywane dokładnie i rzetelnie. W związku z powyższym w sytuacji, gdy przyjeżdża kilka karetek w jednym czasie, siłą rzeczy tworzy się kolejka. Do chwili przekazania pacjenta do SOR, jedynie zespół karetki decyduje, czy może czekać w kolejce, czy też pacjent wymaga pilnej pomocy poza kolejnością. O kolejności przyjęć w szpitalnym Oddziale Ratunkowym decyduje pielęgniarka lub ratownik medyczny.
Jak podkreśla dyrektor szpitala, pacjent w karetce znajduje się pod fachową opieką medyczną tj. ratownik medyczny czy lekarz i ratownik medyczny (zależnie od rodzaju karetki). Tak więc tylko załoga karetki może oceniać stan pacjenta i w razie konieczności decydować o pilności przyjęcia do SOR.
-W przypadku interwencji zespołu karetki o pogarszającym się stanie zdrowia pacjenta czy też zgłoszenie bezpośredniego stanu zagrożenia życia, pomoc jest zawsze udzielana poza wszelką kolejnością przez personel SOR – wyjaśnia dyrektor T. Kopiec. Zarzuty syna zmarłej pacjentki są bezpodstawne, bowiem pomoc medyczna udzielana jest w zależności od stanu zdrowia pacjenta i jednostek chorobowych. Ostrożność epidemiologiczna i wykonywanie testów w kierunku SARS-Cov 2 ma na celu działania prewencyjne. Zaistniały stan w szpitalnym Oddziale Ratunkowym,a zwłaszcza kolejki na podjeździe, jest to problem wynikający z tego, iż trafiają do nas pacjenci z ościennych miejscowości, ponieważ szpital w Starachowicach został przekształcony w szpital covidowy. Taki stan rzeczy nie jest zależny od naszej placówki medycznej. Niemniej jednak pacjenci zgłaszają swoje uwagi pod adresem naszej jednostki, co umniejsza jakość świadczonych usług medycznych przez ZOZ w Ostrowcu Świętokrzyskim. Mamy nadzieję, że udzielone odpowiedzi pozwolą wyjaśnić zarzuty pana, któremu w tak przykrych okolicznościach zmarła mama.
O stanowisko w sprawie poprosiliśmy także dyrektor Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach, Martę Solnicę.
-Transport został zamówiony dla pacjentki w dniu 3 listopada 2021 r. o godz. 14:33. Do pacjentki zadysponowany został zespół transportu medycznego o godz. 17:06. Pacjentka zostałaprzewieziona do szpitala zgodnie ze zleceniem wystawionym przez dr Ryszarda Żuka – informuje dyrektor M. Solnica. W rejonie powiatu ostrowieckiego pozostaje w dyspozycji 5 zespołów ratownictwa medycznego, l zespół nocnej i świątecznej opieki zdrowotnej oraz 2 zespoły transportu medycznego. Z uwagi na centralizację ratownictwa medycznego oraz transportu medycznego w zależności od potrzeb zespoły są kierowane do wykonania zadań na terenie powiatu ostrowieckiego z innych miast, gdzie mają stałe miejsce wyczekiwania. Dlatego ilość zespołów jest optymalna. Natomiast ogromnym problemem dla nas jest oczekiwanie zespołów z pacjentem na konsultację czy wizytę u lekarza czasami kilka godzin, pomimo, że jest ustalona godzina konsultacji czy wizyty, przez co kolejne transporty są opóźnione. Odnośnie dezynfekcji – zespoły mające kontakt z pacjentem, u którego zdiagnozowano chorobą COVID-19 zawsze muszą być poddane dezynfekcji, a dezynfekcja trwa l godzinę. 

Print Friendly, PDF & Email

One thought on “Na karetkę czekała trzy godziny…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *