W Chrzanowie piłkarze ręczni KSZO zamurowali bramkę. Efektowna wygrana na koniec I rundy (wideo)

I liga piłki ręcznej mężczyzn. Grupa D. *MTS Chrzanów- KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 23:29 (10:16).

MTS: Górkowski, Plaszczak 1, Smaciarz – Sieczka 6, B.Hardzina 5, Nowak 3, B.Skoczylas 3, Kirsz 2, M.Skoczylas 2, Dobrzański 1, Franczak, M.Hardzina, D.Skoczylas, Słowikowski, Trawnicki, Węgrzyn. Trener: Dawid Skoczylas. 
Kary: 8 min. Karne: 5/4.

KSZO: Kijewski, Wyrzykowski – Ćwięka 10, Lazarowicz 4, Wojkowski 4, Grabowski 3, Chmielewski 2, Iskra 2, Jeżyna 2, Falasa 1, Jagiełło 1, Cukierski, Dąbrowski, Granat, Jędrzejewski, Kogutowicz. Trener: Tomasz Radowiecki.
Kary: 6 min. Karne: 11/6.

Sędziowali: Artur Jędrycha (Dąbrowa Górnicza) -Marcin Pytlik (Siemianowice Śląskie). Mecz bez udziału kibiców. 

Miło było patrzeć, jak nasz zespół od pierwszej do ostatniej minuty dominuje nad zawsze niewygodnym rywalem, jakim jest siódemka z Chrzanowa. Kluczem do zwycięstwa była świetna gra w obronie.
Jeszcze w 11 min. było 6:6, ale później nasza drużyna włączyła szósty bieg i w 17 min. zrobiło się nagle 6:10. Od tej pory podopieczni trenera Tomasza Radowieckiego kontrolowali grę, schodząc na przerwę z przewagą sześciu bramek.
Po zmianie stron Cabany zmniejszyły straty do stanu 13:17 w 36 min., ale odpowiedź KSZO była błyskawiczna. W ciągu czterech minut zdobył trzy, kolejne bramki, nie tracąc ani jednej i na tablicy świetlnej widniał rezultat 13:20. Rywale przy naszej świetnej grze obronnej byli nieskuteczni i to przekładało się na wynik. Kiedy w 55 min. KSZO prowadził różnicą dziesięciu bramek 17:27, wyraźnie zwolnił tempo gry, nasz trener dokonał zmian, a całe spotkanie zakończyło się sześciobramkowym zwycięstwem.