Dziś, przed meczem reprezentacji Polski i Rumunii kobiet w piłce nożnej odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezydenta Ostrowca Jarosława Górczyńskiego, trenerki reprezentacji Niny Patalon oraz prezesa Świętokrzyskiego Związku Piłki Nożnej, Mirosława Malinowskiego.
?php>Włodarz naszego miasta podziękował wszystkim, dzięki którym ten mecz może być rozegrany na stadionie KSZO i może zaprosić na to wydarzenie sportowe wszystkich kibiców piłki nożnej i nie tylko. Właśnie w umieniu kibiców prezydent Górczyński podziękował za organizację meczu w Ostrowcu Świętokrzyskim, który ma bogate tradycje piłkarskie. Prezydent wierzy w to, że po meczu piłkarki nasze będą mogły mówić o tym, że stadion KSZO okazał się dla nich i gościnny i szczęśliwy i w przyszłości też będą chciały występować przed ostrowiecką widownią.
?php>?php>Prezes ŚZPN Mirosław Malinowski raz jeszcze przypomniał o tym, że nasza federacja ubiega się o organizację mistrzostw Europy w 2025 roku i z tego tytułu mecz Polska -Rumunia nabiera szczególnego znaczenia. Prezes poinformował, że na Ziemi Świętokrzyskiej kobieca reprezentacja rozegra jutro już szósty mecz. Bilety na mecz dalej się sprzedają za pośrednictwem portalu abilet.pl. Dwie godziny przed meczem będzie je można także nabyć w dwóch, czynnych kasach.
?php>Selekcjonerka Nina Patalon mówiła o tym, że ważne jest zbudowanie bazy kibiców futbolu kobiecego w całym kraju i dlatego piłkarki cieszą się z możliwości rozegrania meczu w Ostrowcu Świętokrzyskim. Na razie rekordową, 8-tysięczną, widownię piłkarki zgromadziły podczas meczu z Belgią w Warszawie.
?php>-To nasze ostatnie zgrupowanie w tym roku, na które powołałyśmy zawodniczki nie tylko te z pierwszego garnituru, ale także z szerszej kadry i dlatego pojawią się debiutantki i zawodniczki, które nie uczestniczyły w cyklu kwalifikacji do mistrzostw świata. Mamy w składzie Ewę Pajor, Małgosię Mesjasz, Martynę Wiankowską, Weronikę Zawistowską, a więc najbardziej znane i rozpoznawalne nasze piłkarki. W meczu z Rumunią będziemy chciały zaprezentować się, jak najlepiej.
?php>Selekcjonerka mówiła o tym, że w okresie toczącej się eliminacji do mistrzostw świata udało się w kadrze dokonać w drużynie wymiany pokoleniowej. Zespół zmienił również styl gry na bardziej ofensywny. W eliminacjach wywalczył 20 punktów i miał bilans bramkowy +19. Zabrakło mu 2 pkt. do awansu.
?php>-Dziś mamy zdecydowanie młodszy, ale i jednocześnie doświadczony zespół - podkreśla Nina Patalon. -Taka Monika Grabowska ma zaledwie 23 lata, ale już ponad 60 występów w reprezentacji. To będzie procentowało w przyszłości. Na pewno wpływ na naszą grę w eliminacjach miały nie omijające drużyny kontuzje, choć z drugiej strony inne zawodniczki zyskały możliwość ogrania się, co stwarza zupełnie inny poziom rywalizacji w zespole. Z optymizmem patrzymy na starania o organizację w Polsce EURO 2025, ale także gotowe jesteśmy na rywalizację o zakwalifikowanie się do tego turnieju.
?php>Jeśli chodzi o kontuzje, to w zgrupowaniu przed meczem z Rumunią nie biorą udziału Nikola Karczewska, Agata Tarczyńska, Sylwia Matysik, Dominika Grabowska i Nikol Kaletka. W ich miejsce selekcjonerka Nina Patalon dowołała cztery zawodniczki: Klaudię Jedlińską i Dominikę Kopińską z TME SMS Łódź, Klaudię Maciążkę z GKS Katowice oraz Natalię Kulig ze Śląska Wrocław, która zadebiutowała na zgrupowaniu reprezentacji Polski.
Rywalki polskich piłkarek - Rumunki znajdują się na 39 miejsce w rankingu FIFA i mieszczą się w tym samym koszyku eliminacyjnym. Rumunki powinny więc być optymalnie wymagające, ale nasza drużyna chce dominować na murawie i kontrolować mecz. Rumunki są dobrze znane polskim piłkarkom. Jedna z nich, Maria Ficzay, przez lata występowała w ekipie Medyka Konin.
?php>W 2019 roku w Ostrowcu reprezentacja Polski podczas turnieju UEFA Development U-16 wygrała z Danią po serii rzutów karnych 5:3 (w regulaminowym czasie gry był remis 1:1). W tym meczu występowała Karolina Gec, która jest kontuzjowana i nie ma szans po trzech latach znów pobiegać po murawie stadionu KSZO. Na pewno też to spotkanie pamięta Wiktoria Kiszkis, związana rodzinnie z Henrykiem Kiszkisem - byłym piłkarzem KSZO i Korony Kielce, która jednak z powodu kontuzji -jak podkreśliła Nina Patalon - nie otrzymała powołania na mecz z Rumunkami.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz