Tańczy obok Dody i w największych telewizyjnych show (zdjęcia)

O ostrowczance Klaudii Sadło Polska usłyszała po jej udziale w „You can dance- po prostu tańcz”. To telewizyjne show otworzyło jej drogę na taneczne salony. Nic więc dziwnego, że później związała się z Egurrola Dance Studio, czy trafiła pod skrzydła Tomasza Barańskiego. Choć obecnie znów jest instruktorką i choreografką w ostrowieckim „Progresie”, to nadal należy do wąskiego grona rozchwytywanych tancerek w naszym kraju. Obecnie tańczy na scenie obok Dody, czy Julii Wieniawy, bierze udział w telewizyjnym programie „Twoja twarz brzmi znajomo”. Sprawdza się także, jako choreografka, przygotowując nie tylko układy do teledysków, ale i całych tras koncertowych. Ostatnio pracowała z wokalistkami młodego pokolenia Alicją Szempińską i Julią Żugaj.

Sama jest nadal bardzo skromna i uważa, że często propozycje, które do niej trafiają to dzieło…przypadku. Nie zapominajmy jednak, że aby zatańczyć obok artystów z absolutnego topu, albo aby wziąć udział w telewizyjnym show, trzeba być po prostu perfekcyjnym. Taka jest właśnie Klaudia.

– Przyznam, że większość zleceń w ostatnich miesiącach dostałam z polecenia (śmiech) – przyznaje nam Klaudia Sadło. Sama się nad tym zastanawiałam, że otrzymuję propozycje w spadku, głównie w wyniku zastępstwa za kogoś. Jeśli chodzi o występy z Dodą, to powiem wprost, że była to dla mnie wyjątkowo sytuacja, bo, jako dziewczynka pamiętam ją, jako super gwiazdę. Podziwiam jej postać za to, że mijają lata, a ona nadal jest na tym rynku, co wcale nie jest prawidłowością, mając na uwadze, jak wiele gwiazd się pojawia i znika. W tym przypadku odezwała się do mnie jej trenerka personalna, z którą przecieraliśmy szlaki w Egurrola Dance Studio. Tak też się stało, że wystąpiłyśmy razem do tej pory dwukrotnie.

Klaudia Sadło zatańczyła u boku Dody m.in. na Gali PGE Ekstraligi 2022.

– Doda jest na tyle popularną osobą, że nie dobrałaby sobie tancerki z przypadku – mówi Klaudia Sadło. Choć tanecznie nie było to dla mnie duże wyzwanie, ale patrzę na to teraz z pozycji i choreografa, gdzie okazuje się, że nie jest łatwo zatańczyć proste kroki, tak aby było to przyjemne dla widza. Sama urosłam w swoich oczach (śmiech). Sama wymagam dużo od innych, ale jeszcze więcej od samej siebie. Jestem perfekcjonistką i niełatwo się z tym żyje.

Jak twierdzi Klaudia jej kolejny „job w spadku” to występy u boku Julii Wieniawy.

 – Tutaj z kolei moja koleżanka brała udział w pierwszych trzech koncertach z Julią na trasie koncertowej i nagle musiała wyjechać zagranicę- opowiada. Poszukiwała zastępstwa. Szybko musiałam się nauczyć choreografii do sześciu numerów, w których tańczyłam podczas tournee. Przypomniałam sobie czasy w programie „You can dance”, kiedy na dwa dni przed odcinkiem na żywo musiałam się wszystkiego douczyć. Tu było podobnie. Jednego numeru nauczyłam się z nagrania video. Tyle cztery dwugodzinne próby poprzedziły występy na scenie.

Klaudie Sadło mogliśmy również zobaczyć w gronie tancerzy w TV Polsat w najnowszym sezonie popularnego programu muzycznego „Twoja twarz brzmi znajomo”

– Tutaj  odezwała się do mnie choreografka- wspomina Za stronę taneczną tego programu odpowiada „Kris Crew”, a właściwie poszczególne osoby z tego składu. Poszukiwali tancerzy i tak wystąpiłam w dwóch odcinkach tego popularnego show. Bardzo liczę, że powrócę do tego programu jeszcze w kolejnej edycji, ale mam świadomość, że tancerzy poszukujących takiej pracy jest sporo. Pojawiłam się już wcześniej w programach „Voice of Poland”, „Taniec z gwiazdami”, „Mam Talent”, czy „Top Model”, więc „Twoja twarz brzmi znajomo” pasowała do mojego tanecznego CV.

Klaudia Sadło coraz odważniej stawia swoje kroki, jako choreograf. Jej układy zobaczymy w teledyskach artystek młodego pokolenia.

– W tych dniach powinien pojawić się teledysk Alicji Szemplińskiej do utworu promującego Mistrzostwa Świata w Piłce Ręcznej 2023, które zostaną rozegrane w Polsce i Szwecji. Tam przygotowałam choreografię. Warto też zapamiętać influencerkę Julię Żugaj, dla której też przygotowałam choreografię do teledysku, ale i do jej całej trasy koncertowej. Jesteśmy w jej połowie, a przed nami koncerty jeszcze w pięciu miastach- mówi Klaudia.

Te wszystkie taneczne i choreograficzne aktywności Klaudii Sadło, to zaledwie wycinek z jej ostatnich trzech miesięcy życia, a więc trzeba przyznać, że dzieje się wokół niej bardzo dużo. Nie można też zapominać, że na co dzień możemy spotkać ją w ODS „Malwa”, gdzie prowadzi zajęcia w szkole tańca „Progres”.

– Jestem bardzo wdzięczna pani Edycie, mojej szefowej, która wykazuje się ogromną wyrozumiałością, co do mojej osoby – mówi. Mam też świadomość, że nie wszędzie miałabym takie warunki pracy, które pozwalałyby mi na tyle działań, czy to jako choreograf, czy jako tancerz. Nie jest proste wszystko pogodzić, przyznam, że pojawia się kryzys i chwile kiedy sobie trochę popłaczę, ale wtedy staram się, jak najszybciej otrząsnąć. Tłumaczę sobie wówczas, że właśnie na to bardzo dużo czekałam i teraz musze swój czas wykorzystać. Zdarzają się stresy, wyzwania i dobra logistyka pomaga. Przypominają mi się wtedy czasy szkolne, kiedy były zarwane noce i próby połączenia wszystkiego na raz. Widzę, że nadal jestem w tym dobra (śmiech).

Klaudia Sadło, tancerka i choreograf: –Jestem nadal głodna tańca. Nic nie daje mi takich emocji, jak występy na scenie na żywo.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *