Dary dla podopiecznych oddziału PZN?php>
Tradycyjnie św. Mikołaj odwiedził najmłodszych podopiecznych ostrowieckiego oddziału Polskiego Związku Niewidomych. Wyjątkowych gości powitała prezes Dorota Wójcik. Mikołajkowe podarunki przekazały członek zarządu Agnieszka Rogalińska i Joanna Pikus, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, a także przyjaciele stowarzyszenia Krystyna i Bogusław Jurysowie. Spotkaniu towarzyszyła serdeczna atmosfera.
?php>"Święty"u pensjonariuszy DPS -ów?php>
Św. Mikołaj pamiętał także o pensjonariuszach ostrowieckich Domów Pomocy Społecznej przy ul. Grabowieckiej i na os. Słonecznym. Tym razem pomocnikami św. Mikołaja byli pracownicy Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie z dyrektor Joanna Pikus, którzy częstowali mieszkańców słodyczami, chcą wnieść nieco radości w ich codzienne życie. Słodycze zostały tez przekazane na ręce dyrektorów - Karoliny Nowak z DPS na ul. Grabowieckiej i Ewy Orłowskiej na os. Słonecznym. Niespodziewana wizyta gości wprowadziła do placówek radosny nastrój.
?php>Osiedlowy Mikołaj rozdawał prezenty?php>
Blisko 200 najmłodszych mieszkańców osiedli: "Ogrody" z przewodniczącą Hanną Wasik i "Złota Jesień" ze Zbigniewem Szelągiewiczem przybyło na spotkanie ze św. Mikołajem. To wspólna inicjatywa dedykowana dzieciom przez samorządy osiedlowe, a także Stowarzyszenie "Eldorado" z prezesem Krzysztofem Jankowskim i księdza proboszcza Marka Kumora oraz sponsorów -Joanny Pikus wiceprzewodniczącej Rady Miasta i Łukasza Dybca członka zarządu powiatu ostrowieckiego. Dzieci licznie zgromadziły się na placu parafialnym przy Sanktuarium Miłosierdzia Bożego, św. Mikołaj czekał na nich w siedzibie stowarzyszenia. Tam też najmłodsi otrzymywali paczki ze słodyczami, a rodzice nie ustawali w robieniu pamiątkowych zdjęć.
?php>Mikołajki ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno - Wychowawczym?php>
Jak co roku święty Mikołaj przyszedł także do wszystkich podopiecznych Specjalnego Ośrodka Szkolno - Wychowawczego. Po raz pierwszy mikołajkowe spotkanie odbyło się w Ostrowieckim Browarze Kultury, dzięki życzliwości dyrekcji obiektu. Dzieci przedstawiły przygotowany z wychowawcami program artystyczny, a także przekazały św. Mikołajowi upominki w postaci laurek w kolorze niebieskim, symbolizującym obchody Europejskiego Tygodnia Autyzmu. Mikołajkowe paczki dla wszystkich uczniów SOSW zostały ufundowane przez Grupę PBI z Sandomierza, Fundację Orlen, Celsę Huta Ostrowiec, Cementownię Ożarów, Grupę Pałasz oraz anonimowych sponsorów. Podopieczni ośrodka nie kryli radości ze spotkania ze św. Mikołajem.
?php>Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
widać że nie jesteś pracownikiem tego zakładu skoro tak lekko piszesz (Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią) - tu chodzi o największy zakład pracy w mieście którego pracownicy utrzymują tysiące mieszkańców Ostrowca , nie czujesz tego ?? a co do ciężkich warunków pracy w hucie , bywało dużo trudniej i za niewielkie wynagrodzenie + strach że z dnia na dzień pójdzie się na bruk za bramę huty ; zanim coś napiszesz to 100 razy pomyśl...
W.S.
07:45, 2025-07-03
Zmiana na stanowisku Prezesa ZUP w Ostrowcu
Szanowna rado nadzorcza nie jesteście biurem podróży, powinniście jakoś wyglądać. Rozwój usług funeralnych - spoko. Utrzymanie terenów cmentarzy - spoko. Ale wdrażanie rozwiązań podnoszących jakość obsługi mieszkańców cmentarzy to naprawde muszę zobaczyć.
Nowy wymiar...jednak
03:27, 2025-07-03
Celsa: Czy wraca widmo sprzedaży huty w Ostrowcu?
Wiedzą jak uciszyć ludzi. Może zafundują nam kolejną obniżkę płac?? a później wróci wszystko do normy. Jeśli chcą sprzedać to niech to zrobią. Ludzie są już zmęczeni brakiem odpowiednich podwyżek w stosunku do bardzo ciężkich warunków pracy.
Hutnik
10:02, 2025-07-02
Ostrowiecka Akademia Nauk Stosowanych wysoko w rankingu
Marysiu nie obrywaj mu uszu póki wode nośi. Jesli już powstał sparing na mędrkowanie to się dołącze. Wiadomo że nauka to potęgi klucz, który dzięki zdobytej wiedzy otwierać może wiele dżwi. Własnym kluczem. Tu nie ma nad czym dyskutować. To oczywistość. Jednak do nauki oprócz czystej wiedzy i umiejętności jej stosowania i rozwijania, podczas nauczania, w tle, załącza się silniki róznego rodzaju. Silniki ekonomiczne, propagandowe, wychowawcze, świadomościowe, emocjonalne, czy nawet taki który można nazwać pralnią mózgów. Obecnie filozofia bardziej przypomina fiziologie. I nie mam tu na myśli sprawności umysłowej, czy jej doskonalenie. To jest dość spory problem, bo bardziej przypomina programowanie spodziewanych zachowań, niż próbe nauczenia, zrozumienia zachodzących procesów, nie mówiąc o tworzeniu czegokolwiek bez zgody i wiedzy ,,Wielkiego Brata". Chodzi tu przedewszystkim o sprawną siłą roboczą oczywiście. Nikt teaz nie będzie siedział nad brzegiem morza zastanawiając sie dla czego morze się buja, czy przesypywał piasek z kupki na kupke, wzorem z Syzyfa, bo to jest jasne wszystkim już w wieku przedszkolnym. Każdy chyba będac na plaży budował kiedyś zamki z piasku. Lub przynajmniej stawiał babki w piaskownicy. Czy lepił bałwana, bo bałwan to dobry szybki przykład wysiłku tworzenia i przemijania. Bez względu, czy da się odzyskać marchewke, czy nie. Choć recykling to ważny punkt w tworzeniu nowego porządku świata. Jednak zbyt praktyczne tworzenie sobie kadr powoduje tworzenie zamkniętych umysłowo grup społecznych, jak homosowietikus, korpo, czy innych pędnoków prowadzących do obłąkańczej gonitwy za króliczkiem. To bardziej hodowla niż nauczanie. I tu nasuwa się pytanie. Co się stanie, gdy w efekcie tego zabraknie nam w końcu; jasno, racjonalnie, zachowawczo, trzeźwo i ze zrozumieniem tego świata myślących społeczeństw. Konieczenych do tworzenia nowego zrównoważonego życia na tej wyczerpanej planecie. Życie, już jest racjonowane i umieszczające ludzi w torowiskach bez przyszłości. Kariera myszki w klatce. Pozwole sobie przypomnieć słowa Gorkiego, opisującego ówczesne społeczeństwo,nie tak hohoho lat temu, fragment- ,,maszyny wyssaly z ludzkich mięsni tyle sił ile im było potrzeba" - zdaje się że wciąż są aktualne. Z tą teraz obecnie cywilizacyjną różnicą, bo teraz wysysają, wyjaławiają dusze. Chorobliwa rządza wielkości, wyścig szczurów w którym nikt nie może liczyć na wygraną, pęd na ściane bez miękkiej na niej gąbki. Szczególnie dotyczyto wielkich tego świata, ich ,,jazda" jest coraz bardziej obłąkańcza i rządająca od maluczkich bezwzględnego podporządkowania się Ich wizjom, rególacjom i planom na jeszcze bardziej restrykcyjny porządek tego świata. Aby maluczkich, mieć pod bezwzgledną kontrolą. Finansową, mentalną i świadomościową. Już nie religjie, a cctv i kamera w Twoim telefonie, czy lokalizacja pilnuje poprawności twoich zachowań. Coraz mniej już wynika z Twojej własnej woli. Ktoś, za nas układa nam nasze klepki. I tak też tą drogą podąża metodyka nauczania. Tu nie chodzi o to żebyś się czegoś nauczył i coś osiągnął. Tu chodzi o to, żeby się dało wykorzystać Twoją wiedze, maksymalnie niskim kosztem. Jednoczesnie udrutowując Cię w zobowiązaniach. Odbierając Ci .., urzyje tu slowa które jest już obecnie tylko historycznym sloganem, wolność. Czyli świat nakazów i zakazów, krócej, wązki korytarz prawilnego myślenia. Jest to, jak by na to nie patrzeć, jakaś forma ochrony zasobów planety. E-świat, twój nowy świat. Ale czy aby napewno twój? Czy czeka nas pónocno koreański styl życia?
Nauczka
17:58, 2025-07-01
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz