Siatkarki KSZO SMS pokonały wiceliderki. Nasz trener: -To był najlepszy mecz w sezonie!

II liga siatkówki kobiet. *KSZO SMS Ostrowiec Świętokrzyski - Marba Sędziszów Małopolski 3:1 (25:20, 19:25, 25:17, 25:20).

KSZO SMS: Dyduła, Klisiak, Borawska, Piotrowska, Orzyłowska, Piszcz, Salamon (libero) oraz Kłosowska, Mich i Jabłońska. Trener: Piotr Brodawka.

Marba: Bazan, Pelczarska, Głaz, Małek, Lewandowska, Jarema, Żabińska, Etgens (libero) oraz Pikusa, Bochenek, Lubus, Koziańska, Marejko, Hanejko. Trener: Maciej Leś. 

MVP: Julia Klisiak.

Marba przyjechała do Ostrowca z żądzą rewanżu za porażkę z KSZO SMS na własnym parkiecie, a nasze siatkarki wyszły na parkiet z postanowieniem wygranej, która zwieńczyłaby sukcesem siatkarski weekend w ostrowieckiej hali. Nic dziwnego, że oglądaliśmy dobry i stojący na niezłym poziomie mecz. Kibice opuszczali halę usatysfakcjonowani, bo i emocji nie brakło w poszczególnych fazach setów. Najważniejsze, że KSZO SMS wygrał, zrównał się punktami z doświadczonym zespołem Marby i wciąż walczy w samej szpicy IV grupy II ligi.

W I secie ostrowiecka drużyna wygrywała 11:6, by po chwili przegrywać 16:18 i remisować 19:19. Przy zagrywce Mai Orzyłowskiej nasze panie popisały się jednak aż czteroma skutecznymi blokami i wygrały partię.

Na początku II seta to rywalki uzyskały trzypunktowe prowadzenie, które później jeszcze powiększyły. Było 5:8, 6:11 i 12:16. Kiedy po asowym serwisie Julii Kłosowskiej  zrobiło się 18:20 wydawało się, że jesteśmy w stanie dogonić przeciwniczki. Zabrakło jednak skuteczności i precyzji i w meczu był remis 1:1.

W III secie, kiedy asem popisała się tym razem Martyna Piszcz i było 7:6, to do końca partii podopieczne Piotra Brodawki nie oddały prowadzenia. Po chwili oglądaliśmy najdłuższą wymianę meczu, również zakończoną udaną akcją ostrowczanek.  Zresztą, siatkarki Marby popełniały sporo błędów własnych, a w ataku nie myliła się w naszym zespole Kamila Dyduła. Nic dziwnego, że tę partię zakończyliśmy z ośmiopunktową przewagą.

W IV secie KSZO SMS grał już dość pewnie, ale też znacznie poprawił przyjęcie. Było 6:4, 10:4, 11:6 i 19:14. Marba grała do końca, ale nie była w stanie zatrzymać nasz rozpędzony zespół.

Po meczu trener Piotr Brodawka ocenił, że to był najlepszy mecz w sezonie w wykonaniu naszych siatkarek.

MVP spotkania, Julia Klisiak, podkreśliła z kolei, że sukces leżał w zespołowości KSZO SMS i walce o każdą piłkę i każdy punkt.  

W spotkaniu nie mogła wystąpić Oliwia Błaszczyk, która nabawiła się zapalenia oka.