Szczypiorniści KSZO w formie. Podcięli skrzydła Orlętom ze Zwolenia

Mecz sparingowy. *KSZO Ostrowiec Świętokrzyski – Orlęta Zwoleń 40:29 (19:14).

KSZO: Kijewski, Piątkowski – Bysiak 5, Sobut, Kogutowicz 5, Granat 3, Dąbrowski 1, Konwicki 2, Majchrzak 4, Zadrożny 3, Chudzik 2, Skuciński 4, Smulski, Świstak, Wojkowski 8, Jagiełło 2, Krowiński 1. Trener: Tomasz Radowiecki. Karne: 3/2.

Orlęta: Sętowski, Ner – Konewka 1, Kamiński 1, Jeżyna 4, Pyzara, Misalski 2, Gruszczyński 4, Sauda 2, Denkiewicz, Lasek, Grzelak 4, Łodziński, Domagał 3, Maciejczyk 1, Wolski 6. Trener: Henryk Arciuch. Karne: 4/2.

Piłkarze ręczni KSZO najwyraźniej są w formie i bez problemów pokonali w kolejnym meczu kontrolnym wicelidera grupy C I ligi, Orlęta Zwoleń. Należał do nich początek meczu, w którym objęli prowadzenie 4:1. Co prawda goście doprowadzili do remisu 8:8, ale od 16 minuty znów zaznaczyła się przewaga ostrowczan, którzy wypracowali sobie kilkubramkową przewagę. Nie miał łatwego życia w ostrowieckiej hali skrzydłowy Orląt, a były kapitan KSZO Maciej Jeżyna, któremu kilkukrotnie na linii strzału, jak ściana wyrastał Kasper Kijewski. Nasz bramkarz obronił nawet egzekwowany przez niego rzut karny.

W drugiej połowie nasza siódemka w pełni kontrolowała boiskowe wydarzenia. Sporo bramek rzuciła po kontrach. W 40 min. było 26:19, a w 45 min. 31:21. W sumie KSZO zdobył 40 bramek, a ku uciesze wszystkich ostatnią najmłodszy na parkiecie Patryk Krowiński.

Wygrana różnicą jedenastu bramek cieszy naszego szkoleniowca. Trener Tomasz Radowiecki podkreśla, że drużyna miała pomysł na grę i świetnie realizowała taktykę i wyuczone schematy gry.

-To był niezwykle udany, generalny sprawdzian przed rundą rewanżową – podkreśla Tomasz Radowiecki.

Print Friendly, PDF & Email

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *