Zamknij

Od 0:2 do 2:2! Piłkarze KSZO odwrócili losy przerwanego meczu w Dębicy!

19:12, 29.03.2023 Aktualizacja: 19:16, 29.03.2023
Skomentuj

III liga piłkarska. Grupa IV. *Wisłoka Dębica -KSZO 1929 Ostrowiec Świętokrzyski 2:2 (2:0).

?php>

?php>

1:0 - Łukasz Siedlik, 19 min.
?php>

2:0 - Błażej Radwanek, 42 min.
?php>

2:1 - Franciszek Lipka, 63 min.
?php>

2:2 - Fryderyk Janaszek, 79 min.

?php>

Wisłoka: Maniecki (46.Raciniewski) - Kardyś, Bogacz, Boksiński - Rębisz, Łanucha, Iwanicki (46.Żmuda), Stańczyk - Siedlik, Radwanek, Smoleń. Trener: Bartosz Zołotar.

?php>

KSZO: Burek - Domagała, Mazurek (46.Jarzynka), Mężyk (85.Pawlik), Maidanevych - Kafel, Lipka (75.Zdyb), Nawrot- Brągiel, Mażysz (85.Czernii), Bełczowski (46.Janaszek). Trener: Rafał Wójcik.
?php>

Żółte kartki: Stańczyk - Kafel, Mazurek, Czernii.
?php>

Sędziował: Łukasz Szczołko (Lublin).

?php>

W dniu 11 marca, relacjonując mecz z Debicy, pisaliśmy:
?php>

Padający w I połowie śnieg sprzyjał gospodarzom, którzy mieli więcej z gry, a w 19 min. udało im się strzałem z dystansu zaskoczyć naszego bramkarza i objąć prowadzenie. Niestety, w 42 min. było już 2:0. Co prawda nasz bramkarz odbił piłkę po kolejnym strzale z dystansu, ale dobitka Radwanka okazała się celna, a mecz stawał się dla KSZO coraz trudniejszy.
?php>

W przerwie gospodarze walczyli z odśnieżaniem coraz bardziej zalegającej śniegiem murawy, a w obozie KSZO trwała moilizacja przed drugą odsłoną meczu, której rozpoczęcie przeciągnęło się w czasie. Sędzia dał bowiem organizatorom meczu kwadrans na przygotowanie murawy do kontynuowania gry... Niestety, ta sztuka przy tak obfitych opadach się nie udała i to właśnie dziś, 29 marca, trzeba było rozegrać drugą połowę.
?php>

Piłkarze KSZO, po okresie optycznej przewagi Wisłoki, w 63 min. wykorzystali fakt, że Kardyś zgubił piłkę, która trafiła do Franka Lipki, a ten huknął zza pola karnego nie do obrony. Nasi piłkarze cały czas dążyli do strzelenia kolejnej bramki. Padła ona w 79 min. Akcję wykończył kolejnym celnym trafieniem w barwach KSZO Fryderyk Janaszek. W końcówce zabrakło nieco szczęścia, byśmy ten mecz nawet wygrali.
?php>

Trzeba podkreślić dobre przygtowanie mentalne do tych 45 minut, jakie ostrowieccy piłkarze rozegrali dziś. Nie załamali się, nie złożyli broni, a praktycznie cały czas atakowali, grali do przodu, pracowali nad odwróceniem losów meczu.
?php>

W najbliższą sobotę, o godz. 15, KSZO podejmuje Czarnych Połaniec.

?php>

fot. archiwum

?php>
(Dariusz Kisiel)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz


Dodaj komentarz

🙂🤣😐🙄😮🙁😥😭
😠😡🤠👍👎❤️🔥💩 Zamknij

Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

0%