Biuro Wystaw Artystycznych i jego dyrektorka Justyna Łada serwują nam tym razem, za sprawą malarstwa Sławomira Tomana, swoisty powrót do przeszłości, a właściwie pop-artu. Autor nawiązujący do twórców takich, jak Andy Warhol, czy Jeff Koons prezentuje nam wybór prac ze swych najważniejszych artystycznych cykli: „Neony”, „Art in Art”, „Mascots”, czy „New Old Beauty”.
Wystawa pod nazwą „Raz Dwa Trzy” to subiektywny dobór obrazów, w których widać niesamowitą wrażliwość autora i jego sposób na reinterpretację twórczości ważnych dla niego samego artystów, ale także charakterystyczną fascynację przedmiotami, którymi się na co dzień otaczamy, wszystkim co powszechnie uważane jest za kicz, a co w jego interpretacji staje się nieodzowną przestrzenią wypełniającą ludzkie życie. Figurki, neony, czy codzienne przedmioty stają się głównymi bohaterami obrazów Sławomira Tomana, wabią feerią barw i hipnotyzują szczegółami, potwierdzając jednocześnie mistrzowski warsztat artysty.
- Te prezentowane dziś prace moim zdaniem zyskały nowe znaczenie- mówi dyrektorka BWA, Justyna Łada. Na wielu z nich widzimy przedmioty, którymi na co dzień się otaczamy, a teraz nadajemy im zupełnie inny wyraz.
- Tytuł wystawy nie jest przypadkowy, bowiem prezentuję w Ostrowcu Świętokrzyskim zarówno pojedyncze obrazy, ale też dyptyki i tryptyki - mówi autor Sławomir Toman. Są one niejako wyjęte z najróżniejszych serii, ale też, co było o wiele trudniejsze, zostały wypożyczone z wielu prywatnych kolekcji. Muszę przyznać, że części dziś prezentowanych prac, choć są mojego autorstwa, sam nie widziałem już bardzo długo.
Wystawa „Raz Dwa Trzy” Sławomira Tomana będzie czynna do 10 listopada br. i jak wszyscy zgodnie przyznają świetnie współgra z prezentacją Bartosza Kokosińskiego „Kontury”.
Użytkowniku, pamiętaj, że w Internecie nie jesteś anonimowy. Ponosisz odpowiedzialność za treści zamieszczane na portalu ostrowiecka.pl. Dodanie opinii jest równoznaczne z akceptacją Regulaminu portalu. Jeśli zauważyłeś, że któraś opinia łamie prawo lub dobry obyczaj - powiadom nas [email protected] lub użyj przycisku Zgłoś komentarz
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz