Apel wystosowała Unia Metropolii Polskich wraz z Polską Radą Ekumeniczną oraz Inicjatywą (Nie)zapomniane cmentarze. Członkowie tychże stowarzyszeń zaznaczyli, że każdego roku nekropolie toną w odpadach, które są niezwykle trudne do przetworzenia. Przede wszystkim chodzi o znicze i sztuczne kwiaty, to przede wszystkim one zalegają w cmentarnych kontenerach na śmieci, jak również obok nich.
"Pamięć o zmarłych i troska o środowisko mogą iść w parze. Inicjatywa zrzesza m.in. historyków, społeczników, którzy dbają o opuszczone cmentarze oraz ekspertów, którzy przygotowali społeczny projekt prawa pogrzebowego. Wszyscy my promujemy ekologiczne formy upamiętnienia. Zamiast nadmiaru zniczy i sztucznych kwiatów, zachęcamy do symbolicznego znicza i naturalnej wiązanki" - przekazała dr hab. Agnieszka Piskorz-Ryń z Inicjatywy (Nie)zapomniane cmentarze, pomysłodawczyni Apelu.
W Apelu przedstawiono kilka propozycji, w jaki sposób bliscy mogą upamiętnić swoich zmarłych, dbając o środowisko:
1. Zapal jedną lampkę – nie potrzeba wielu zniczy, aby wyrazić szacunek.
2. Wybierz naturalne dekoracje– gałązki, suszone kwiaty czy owoce jesieni są piękne i ekologiczne.
3. Zrób stroik samodzielnie – używaj naturalnych materiałów, unikaj plastiku.
4. Wybieraj szklane znicze lub stwórz własny z wosku pszczelego lub sojowego.
5. Segreguj odpady – zwracaj uwagę, gdzie wyrzucasz wypalone znicze i sztuczne kwiaty.
6. Oszczędności przeznacz na wsparcie potrzebujących – zamiast na kolejne dekoracje, przekaż fundusze na fundację czy lokalne hospicjum
W Apelu znalazł się również komentarz Tadeusza Truskolaskiego, prezydenta Białegostoku i prezesa Unii Metropolii Polskich. Zwrócił on uwagę na to, że dbanie o ekologie powinno stać się nieodłącznym elementem wizyt na cmentarzach.
"Troska o środowisko powinna być integralną częścią naszego codziennego życia, a cmentarze nie są tutaj wyjątkiem. Wprowadzanie zasad selektywnej zbiórki odpadów, ograniczanie liczby zniczy i sztucznych kwiatów oraz promowanie naturalnych form dekoracji nagrobków to kroki, które pozwolą nam uczcić pamięć bliskich, dbając jednocześnie o planetę" - zaznaczył Truskolaski.
Podobną opinię wyraził bp Andrzej Malicki, prezes wspomnianej Polskiej Rady Ekumenicznej.
"Pamięć o zmarłych jest ważna, bo jako chrześcijanie wierzymy, że łączy nas z nimi nie tylko przeszłość, ale też przyszłość – będziemy z nimi dzielili wieczność. Ważne jest też to w jakich warunkach będą żyły przyszłe pokolenia na Ziemi, która została nam podarowana przez Boga" - przekazał duchowny. Jak dodał, Apel ma zachęcić do upamiętniania zmarłych w sposób ekologiczny, by dbać o przyszłe pokolenia.
"Nakaz miłości bliźniego to także okazywanie wdzięczność tym, którzy zmarli i troska o przyszłość naszych wnuków. Pamiętajmy – dla naszych bliskich liczy się nasza pamięć, a nie ilość przedmiotów pozostawionych na grobie" - podkreślał bp Malicki.
mk/
0
0
0
0
0
0
0 0
Tak k#$%^&, to będzie taka nowa świecka tradycja, a zamiast trzech zdrowasiek odmówmy jedna. Święto zmarłych w wersji oszczędnościowej. Ja proponuje zamiast np placić 12000 pensji tym prezydentom i ich przydupasom, zapłaćmy 2000, a ich limuzyny służbowe, ktorych w to święto nie będą przecierz urzywać, oddajmy w dyspozycje domom opieki społecznej, niech ci starsi ludzie w wygodnych warunkach choć raz w roku odwiedzą swoich bliskich na cmentarzach. Z zaosczedzonych na tych pensjach pieniędzy postawmy wiecej kontenerów na śmieci i zapłaćmy sprątaczom za utrzymanie w okół nich porządku przez cały świąteczny okres i ich wywóz zanim się przepełnią. Oczywiście wywóz kontenerów nie sprzątaczy. Chyba że ktoryś za bardzo się odkazi. A z zaoszczędzonego wosku i pieniedzy, bo i tak coś zostanie, po mimo tych kosztów, odlejmy figórki upamiętniające tych prezydentów, którzy nas natchnęli do obcìęcia im zarobków na tak szczytny cel, na bądż niebądż schludny wygląd otoczenia w okół cmentarzy. Taki odpowiednik madame tussaud. 22:21, 17.10.2024