W samo południe dokonano oficjalnego przecięcia wstęgi - symbolicznego otwarcia lądowiska dla helikopterów ratunkowych na dachu ostrowieckiego szpitala.
?php>Choć lądowisko jest już gotowe od kilkunastu dni i już odbywały się z niego transporty lotnicze pacjentów, to uroczystość była wyrazem zadowolenia i wdzięczności gospodarzy oraz gości dla sfinalizowania tej inwestycji.
?php>?php>Starosta Marzena Dębniak i dyrektor szpitala Tomasz Kopiec serdecznie powitali: senatora Jarosława Rusieckiego, posła Andrzeja Kryja, wojewodę świętokrzyskiego Zbigniewa Koniusza,, wiceprezydenta Piotra Dasiosa, burmistrza Kunowa Lecha Łodeja, wójta gminy Waśniów Krzysztofa Gajewskiego, sekretarz gminy Bodzechów Małgorzatę Sobieraj, kierownika Filii Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Kielcach Pawła Kubickiego, dyrektora Świętokrzyskiego Centrum Ratownictwa Medycznego i Transportu Sanitarnego w Kielcach, Martę Solnicę, przewodniczącego Rady Powiatu Mariusza Pasternaka z radnymi, a także wicestarostę Andrzeja Jabłońskiego i członków zarządu powiatu: Agnieszkę Rogalińską i Łukasza Dybca, dyrektorów instytucji wojewódzkich i powiatowych, naczelną pielęgniarkę Joannę Górę oraz kierowników oddziałów i pielęgniarki koordynujące ostrowieckiego szpitala.
?php>Uroczystego przecięcia wstęgi dokonali:ostrowieccy parlamentarzyści Jarosław Rusecki i Andrzej Kryj, wojewoda Zbigniew Koniusz, dr Adam Karolik, naczelna pielęgniarka Joanna Góra, wiceprezydent Piotr Dasios oraz gospodarze obiektu - starosta ostrowiecki Marzena Dębniak i dyrektor szpitala Tomasz Kopiec.
?php>Obiekt kosztował 4 740 407,10 złotych. Zakres prac obejmował budowę lądowiska, nadbudowę istniejącej klatki schodowej, nadbudowę istniejącej windy, budowę nowego podnośnika śrubowego, rozbudowę instalacji wodociągowej o zestaw hydroforowy dla lądowiska, budowę pomieszczeń na sprzęt gaśniczy, rozbudowę instalacji wewnętrznych. Był czas na podziękowania i wręczenie pamiątkowych grawertonów.
?php>?php>
- Chcę podziękować panu premierowi Mateuszowi Morawickiemu panu wojewodzie Z. Koniuszowi, panu posłowi A. Kryjowi i panu senatorowi J. Rusieckiemu za pomoc w pozyskaniu tych pieniędzy. Szpitalny Oddział Ratunkowy bez lądowiska za chwilę byłby izbą przyjęć. Obecnie dzięki lądowisku funkcjonowanie SOR -u zostało zabezpieczone. Dziękuję wszystkim pracownikom szpitala, którzy dołożyli wiele, wiele starań, aby ta inwestycja powstała. Warunki, jak wiemy były utrudnione i chwilami było naprawdę ciężko, ale wreszcie jest finał. Wydaliśmy dobrze te pieniądze. Niecałe 5 milionów złotych, ale warto było. Cieszę się, że jako zarząd powiatu, podjęliśmy decyzję, aby to lądowisko było umiejscowione na dachu budynku szpitala. Może koszty inwestycji były wyższe, ale później przy utrzymaniu te koszty będą znacznie niższe. Jest to większe bezpieczeństwo i szybsza reakcja służb ratowniczych, co jest najważniejsze dla pacjentów - mówiła starosta Marzena Dębniak.
?php>?php>-Cieszy mnie, że udało się zrealizować tę inwestycję. Taki obiekt jest bardzo potrzebny. Podnosi to nie tylko rangę naszego szpitala w regionie, ale także poziom i jakość świadczonych usług medycznych na rzecz pacjentów. Chciałem podziękować poprzedniej dyrekcji, w tym panu dr Adamowi Karolikowi za to, że monitorował tę inwestycję. -mówił dyrektor T. Kopiec.
?php>Zadowolenia nie kryli także obecni parlamentarzyści i wojewoda.
?php>- Mam ogromną satysfakcję. Lądowisko nie tylko było potrzebne, ono było niezbędne. Przepisy mówią wyraźnie - szpital, w którym jest SOR musi mieć lądowisko, jeśli go nie ma to jego ranga spada, jego funkcjonalność jest zupełnie inna. Dlatego tak bardzo nam zależało na tym, aby te środki trafiły tutaj w wysokości 5 milionów w ramach rządowego Funduszu Inwestycji Lokalnych. Wspierałem bardzo mocno władze powiatu, współpracowałem bardzo blisko z panią starostą. I jest to dla mnie chwila wielkiej satysfakcji, ale bez życzliwości pana premiera, bez tego dobrego klimatu, który staram się tworzyć wokół szpitala ostrowieckiego pewnie byłoby trudno. Jeżeli policzymy wszystkie środki, które trafiły do szpitala w ostatnim czasie - a był 1 milion z rezerwy budżetu państwa, prawie 4 mln na nowy tomograf i na remont pomieszczeń na rehabilitację, to duże środki trafiają do ostrowieckiego szpitala, które służą kadrze medycznej , ale przede wszystkim pacjentom potrzebującym pomocy w przypadkach zagrożenia życia - mówił poseł Andrzej Kryj.
?php>- To lądowisko jest troską o ich bezpieczeństwo. To jest troska o to, aby te złote sekundy, złote minuty do ratowania zdrowia i życia pacjentów trwały jak najkrócej . Niezwykle cieszę się, że w moim szpitalu jest lądowisko, które podwyższa standard z jednej strony dla możliwości pracy i rozwoju całego personelu medycznego, ale żyjemy w takim czasie, że liczą się dwa elementy - wiedza i kompetencje kadry medycznej oraz możliwości technicznego wsparcia medycznego tych wszystkich , którzy takiej pomocy potrzebują - mówił senator Jarosław Rusiecki.
?php>Ksiądz prałat Zbigniew Wiatrek odmówił modlitwę w intencji pacjentów i służb ratowniczych, korzystających z lądowiska oraz dokonał poświecenia obiektu.
?php>Uroczystości towarzyszyła wizualizacja rozbudowy szpitala i jak mówiła starosta Marzena Dębniak - kolejnego kroku ku dalszemu rozwojowi i podniesieniu jakości świadczeń medycznych placówki.
-Kolejny krok to rozbudowa szpitala .Jesteśmy na etapie projektu funkcjonalno -użytkowego i to jest już szpital wielospecjalistyczny. Odtwarzamy wszystkie poradnie. Szpital ma dobrą opinię, na którą ciężko pracuje i korzystając z obecności tak znamienitych gości, dalej będą prosić o wsparcie. Przygotujemy jak najlepszy projekt i mam nadzieję, że za niedługo spotkamy się na otwarciu tego nowego skrzydła. Szpital datuje się na lata sześćdziesiąte, lecz wówczas były inne standardy, a powiat ostrowiecki zasługuje na więcej - mówiła starosta Marzena Dębniak.
?php>-.Nie mamy w tej chwili przestrzeni na opiekę specjalistyczną, na POZ, aby rozszerzyć działania rehabilitacyjne, jest też potrzeba nowej stacji dializ. Ta inwestycja z takimi założeniami szacowana jest na około sto milionów złotych. Mam nadzieję, że uda się też pozyskać środki, nie tylko na rozbudowę szpitala, ale też zagospodarowanie całego terenu. Mówimy tu o nowym ogrodzeniu, o wytyczeniu nowych parkingów, nowych dróg, stworzenia koncepcji funkcjonalno - użytkowej całego ternu - przyznał dyrektor T. Kopiec.
?php>Zwieńczeniem uroczystości była możliwość dotarcia na płytę lądowiska i przekonania się o zasięgu tej inwestycji.
12 września początek remontu DK9 w Nietulisku
Droga Krajowa , gdzie by nie przebiegała , MUSI MIEĆ PAS WOLNEJ JAZDY O SZEROKOŚCI 1. METRA I CHODNIK DLA PIESZYCH !!! A co robi się w tym temacie na drogach w powiecie ostrowieckim ????? NIC,ZERO NULL !!! Przykład ? Bardzo proszę - odcinek DK9 od wiaduktu na Boksycce aż do Rudnika czyli kilkanaście kilometrów jezdni groźnej/niebezpiecznej dla pieszych i rowerzystów czyli mieszkańców uzależnionych od tej drogi - nie wszyscy muszą mieć swoje auto i przemieszczać się nim w ważnych życiowych sprawach , po zakupy,do urzędu czy do przychodni zdrowia - to nie są fanaberie bo to jest wymóg XXI wieku kraju w UE. Bardzo polecam Staroście Ostrowieckiej i jej wszystkim zastępcom pokonać rowerem/pieszo odcinek Boksycka - Kunów drogą DK9 zwłaszcza pokonanie stromego wzniesienia/góry w Rudce tak z góry jak i pod górę , gdzie natężenie ruchu ciężkich pojazdów jest wyjątkowo duże... Czy dopiero gdy będzie tam śmierć na drodze ktoś zainterweniuje i zleci wykonanie bezpiecznego pobocza ?? Bardzo ciekawi mnie realne odczucie tych decydentów gdy choć raz tamtędy przejdą/przejadą pieszo/rowerem - nie każdy MUSI JECHAĆ SWĄ WYPASIONĄ BRYKĄ...
OOOO
16:47, 2025-09-12
12 września początek remontu DK9 w Nietulisku
Panie Wiesławie, wystarczy nam informacja od kiedy do kiedy będą utrudnienia i w na jakim odcinku drogi. Pisanie o tym że w 2 lata w powiecie mamy 3km wyremontowanej drogi to jakiś śmiech na sali. Ciesze się z pana entuzjazmu ale go nie podzielam. Żenujące są te artykuły
Paprosz
09:14, 2025-09-12
Setki tysięcy kierowców przyłapanych bez OC
Złodżiejstwo, wyzysk, przesladowania obyaateli. Tak najkrócej można podsumować obowiązkowe posiadanie OC za posiadanie pojzdu. Wielu sezonowych kierowców nie urzywa swoich pojazdów zimą. Komu przeszkadzało wyłączenie pojazdu z ruchu na okres w którym jego własciciel nie zamierza go urzywać. Czy przestępstwem jest posiadanie pojazdu, czy jadzda nieubezpieczonym pojadem. Jeśli tak dalej pójdzie, to będziemy karani za nieuśmiechniętą gębe, bo nieuśmiechnięty nie będzie spełniał standardów Rządzących. Przecież to logiczne, że jesli ktoś straci prace, lub mało zarabia i chce np kupić dziecku wyprawke szkolną, lub nowe ubranie to może chcieć zaoszczędzić na kosztach paliwa, czy opłaty ubezpieczeniowej żeby wygospodarować ze swoich ograniczonych marnych środków na coś, akurat w danym okresie co jest dla niego ważniejsze, niż jeżdżenie skabonką, do której się wkłada bez możliwości wyjęcia, jesli nie robi się tego zarobkowo. Szczególnie gdy nie trzyma pojazdu na parkingach póblicznych. Wielki h.. was obchodzi co ludzie mają w garażu. Tak np oszczędzają emeryci. Mała domowa ekonomia mało zarabiających. To trzeba mu jescze za to *%#)!& kare że biedny? Pozwalamy urzędnikom na zbyt wiele. Oni nie są właścicielami tego kraju. A coraz częsciej złodziejami wykorzystującymi spolegliwośc większości społeczeństwa.
Chory system
21:20, 2025-09-11
XVIII Zlot Kręgu Seniorów i Instruktorów ZHP
W latach 60. czyli swej młodości byłem czynnym,szarym harcerzem ostrowieckiego Hufca ZHP i do dziś bardzo ciepło wspominam tę wspaniałą organizację dla młodzieży,organizację wpajającą zasady szlachetności,samodzielnego pokonywania życiowych trudności,koleżeństwa,sprawności fizycznej,zdrowego trybu życia,samarytanki i patriotyzmu w dobrym tego słowa znaczeniu wcale nie zmuszającego do wierności zasadom socjalizmu o co obecnie oskarża się ZHP z lat PRL-u. Oczywiście najbardziej zapadły w pamięć letnie obozy i biwaki harcerskie w różnych miejscach w Polsce - ja trzykrotnie byłem na takim obozie w Turniach k.Białobrzegów Radomskich ale też k.Opoczna,Rakowa i Staszowa - to tam nauczyłem się pieśni patriotycznych,tam usłyszałem sporo wiadomości z historii Polski która na lekcjach miała "białe plamy" i nie wolno było nawet zadawać pytań o tamte mroczne lata a te pogadanki zawsze prowadzili nauczyciele ostrowieckich szkół wtedy w stopniu instruktorów ZHP. Obozowa nauka musztry była bardzo przydatna w pierwszych tygodniach zasadniczej służby wojskowej. No i na takich letnich obozach dochodziło do pierwszych zauroczeń płcią przeciwną jakże emocjonalną ,którą pamięta się do dziś...🙂
stary druh
14:24, 2025-09-11
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz