O historycznym sukcesie szpitala rozmawiali podczas konferencji - starosta ostrowiecki Marzena Dębniak, wicestarosta Andrzej Jabłoński, członek zarządu powiatu Łukasz Dybiec oraz przewodniczący Rady Powiatu, Mariusz Pasternak z dyrektorem naczelnym Wielospecjalistycznego Szpitala w Ostrowcu Św. Dariuszem Tumulcem, dyrektor ds. lecznictwa Bożeną Kubicką oraz dyrektor ds finansowych Joanną Gałęzią.
?php>-Chcemy przedstawić obiektywny i faktyczny obraz szpitala. A szpital to jednostka finansów publicznych, zarabiamy tylko tyle, ile wykonamy w ramach umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia. Biorąc pod uwagę rok 2018 ryczałt szpitala wynosił 47 mln 613 tysięcy złotych, na koniec 2023 roku ryczałt wynosił już ponad 109 mln 390 tysięcy złotych. Jest to więc podwojona wartość. Uważamy, że to jest głównym źródem sukcesu finansowego szpitala. Tylko prawidłowa współpraca z NFZ i wykonywanie określonych procedur jest w stanie dać szpitalowi pieniądze. Szpital jednak służy leczeniu ludzi, a nie zarabianiu pieniędzy. Zastając jako dyrektor w 2022 roku, i kończąc 2022 rok mieliśmy stratę 5,8 mln. Dziś możemy ogłosić, że za rok 2023 zysk szpitala to 7,5 miliona złotych. W 2018 roku były trzy poradnie specjalistyczne , dziś mamy tych poradni 14. W tym roku będzie kolejna, dedykowana pacjentom z chorobami nerek. 2 kwietnia uruchamiamy poradnię kardiologiczną, która będzie pracować trzy dni w tygodniu. Na przestrzeni 5 lat zwiększyliśmy poradnie o 12 komórek. Uruchomimy też poradnię reumatologiczną, co jest rzadkością w dzisiejszych czasach. Jesteśmy w potężnym remoncie 3 Oddziałów - Chirurgii, Neurologii i Kardiologii. W przyszłym roku chcemy uruchomić poradnię onkologiczną. Chcemy także uruchomić intensywną opiekę kardiologiczną z procedurami z "wyższej półki". Mamy nowy tomograf, aparat RTG, wideo laparoskop 4K, za chwilę nowy mammograf - sprzęt ten pozwala na wykonywanie procedur, za które otrzymujemy pieniądze. Wypracowany zysk to zasługa wszystkich pracowników szpitala, za co składam wielki szacunek. To sukces każdego człowieka, dla którego dobro szpitala w nim poczuwa się, żeby coś z siebie dać. My mamy takich ludzi, tacy ludzie są potrzebni wszędzie -mówił dyrektor Dariusz Tumulec.
?php>Joanna Gałęzia dyrektor finansowy zapewniła, że szpital ma stabilną sytuację ekonomiczną i jest jednostką, która nie ma zadłużenia.
?php>-W 2019 roku na skutek zapaści finansowej z 2018 roku zobowiązania wymagalne szpitala kształtowały się na poziomie powyżej 27 mln. W szpitalu wówczas nie było środków, groziły nam zajęcia komornicze, byliśmy zasypywani wezwaniami do zapłaty i nakazami zapłaty. Płaciliśmy olbrzymie kwoty odsetek i kosztów dochodzenia należności. Myślę, że obecnie mamy do czynienia z sytuacją bez precedensu - szpital w ciągu pięciu lat osiągnął dodatni wynik finansowy, zredukował do zera zobowiązania wymagalne. Jego działalność nabrała rozpędu na kolejne inwestycje. Otwieramy kolejne poradnie, to stanowi zabezpieczenie potrzeb opieki zdrowotnej mieszkańców powiatu ostrowieckiego - mówiła dyrektor ds. finansowych Joanna Gałęzia.
?php>Bożena Kubicka, dyrektor ds. lecznictwa podkreśliła znaczenie uruchomienia Poradni Kardiologicznej dla pacjentów, a także wprowadzenia nowoczesnych metod w postaci angioplastyki tętnic wieńcowych dostępnych już w ostrowieckim szpitalu.
O tym, że szpital zmienia swój wizerunek wiedzą pacjenci - jak podkreślała starosta Marzena Dębniak - to także dialog z każdą grupą zawodową szpitala i zmiana mentalności pracowników, co jest bardzo ważne w realizowaniu wspólnych celów dla dobra mieszkańców. Przed szpitalem jeszcze wiele wyzwań. A jednym z nich jest jego rozbudowa. Gotowy projekt tej inwestycji ma wartość około 220 milionów. I jak zaznacza starosta Marzena Dębniak na to zadanie nadzieją są środki z UE.
?php>Wojsko zestrzeliło drony nad Polską
Kłosiniak Kumoszka może nadaje się do brylowania w kołach gospodyń wiejskich smakując przysmaki, jednak napewno nie nadaje się do funkcji jaką sprawje. Wywalmy czym prędzej ten Rząd. Jeden Morawiecki ma więcej erudycji, wiedzy i trafmych ocen, które sprawnie potrafi zamienić w działanie, niż Tusk ze wszystkimi ministrami razem wzięty. Ja uroczyście oświadczam że unieważniam ten Rząd partaczy i namawiam do referendum w tej sprawie. Dość niszczenia gospodarki, oddawanie Niemcom kolei polskich,układu krwionośnego tego kraju, nie tylko w postaci transporu towarowego, ale również podoba im się osobowy i coraz większego dziadostwa i kolesiostwa w każdej przestrzeni gospodarki i życia obywateli w tym kraju. Przywróćmy na powrót ubekom należne im emerytury, te obniżone do średniej, bo to nie obywatele maja biedować, a ci którzy to dziadostwo spowodowali wyprzedając, rozkradajac doprowadzając do upadłości i niszcząc polską gospodarke. Za chwile upadnie polskie rolnictwo, a my będziemy płacić na zbrojenie się Niemiec. Bo składanie sie na zbudowanie w niemczech przemysłu zbrojeniowego, z którego coś do nas trafi może za pięćdziesiąt lat jest idiotyzmem. Z prawie najlepiej radzącego sobie i rozwijającego się państwa stajemy się pośmiewiskiem za sprawą tego nieudolnego folksdojczowskiego Rządu. Jak długo ten folksdojcz będzie nam mydlił jeszcze oczy. Co jeszcze musi się stać żebyście to zauważyli.
Sól ziemi, tej ziemi
17:15, 2025-09-10
Nie wszyscy mieszkańcy Denkowa na „NIE” obwodnicy
Przed wyborami Łakomiec mówił że Ostrowiec zasługuje na kolejny most przedłuzenie Chrzanowskiego ale do alei 25lecia ...no ale cóż szkodzi obiecać
Ogrodziak
17:01, 2025-09-09
Sięgamy po pieniądze na budowę kolejnych dróg
Jeśli rozpatrywanie tych wniosków będzie zależeć od Kielc to nie ma się co łudzić że teraz będą zatwierdzone do realizacji - vide droga Ostrowiec-Bałtów czy rewitalizacja Alei 3 maja i ul.Denkowskiej gdzie na realizacje czekaliśmy długie lata bo w samych Kielcach były "pilniejsze" mnie ważne sprawy.
realnie
14:21, 2025-09-08
Czy w Ostrowcu mogą powstawać drony?
Zmyślasz, prognozowanie to zmyślanie. To rachunek prawdopodobieństwa z wieloma zmiennymi. Trzeba być łebskim gościem żeby być bliskim prawdy. Czy jesteś bilisko prawdy okazać się może gdy się wydarzy. Z tego samego powodu całe mnóstwo kredytobiorców oddało bankom całe majątki, swoje i najbliższej rodziny, za błąd w swoich prognozach. Domy, mieszkania, działki, lub ugotowali bajerem w swoich wizjach, a póżniej wzietym na wspaniałe zmazy senne kredycie żyrantów. Lokując ich w spłacaniu za niego jego kredyt. Nie twój cyrk nie twoje małpy o co skamlesz. Jareczek o którym wspomniałeś to miły facet, jednak oddał się całkowicie we władanie Agentowi Bolszewikowi i jego czerwonym kolesiom. A u nich jak u Tuska, obiecać dwa razy to jak dotrzymać. Bardziej chcieli sprzedać tutaj co sie da, nawet za cene zniszczenia, czy doptowadzenia do upadłości, niż rozwijać czy tworzyć. Hub wysokich technologii potrzebuje uczelni wysokich lotów, żeby mieć z czego czerpać obrotniaczków znajacych się na temacie. To jest jak z piciem wody musisz mieć studnie, lub blisko do rzeki. Na wyrzymaniu liści, czy gromadzeniu deszcówki miasta nie zbudujesz. A i do tego potrzebujesz obrotniaczów znających sie na różdzkarstwie, czy uzdatnianiu wody. Możesz oczywiście siorbać z wód podskurnych, ale jak wiadomo one głównie nadają się do podlewania ogródka i jest ich okresowo za mało. Wspomniany Jareczek mógł sobie pogadać, jednak żeby zrobić, to w okół siebie musiał by mieć innych ludzi i harakter może też. Jednak bratanie sie z czerwonymi nie wyszło mu na złe, bo pomimo między innymi, ściemy z osuwiskiem z którym nawet gdyby chciał, to był za krótki, żeby coś pożądnie uczciwie dla poszkodowanych załatwić, nie topiąc któregoś z czerwonych. A na samym poczatku chciał, szybko go jednak z tego wyleczono. U Tuskowych jest identyczmie, prognozy nie są zbyt alarmujące, jesli nie o ich prywatni interes chodzi. To nie tródno zrozumieć. Za lojalność, spadł na cztery łapy jak zapewne wiesz. Zatem jeśli zrozumiesz ile zmiennych musisz obliczyć żeby coś w tym mieście zrobić, to nie krytykuj tych którzy mimo to próbuja. No taka firma ja WB jednak coś zrobiła nawet jesli musieli się wspinać po czerwonych plecach i omijać rzucane im pod nogi kłody. Z tym jest jak z miłoscią. Kwestja chwili spontanu i sprzyjających okoliczności, lub lata znajomości i rozsądnych decyzji. Jednak. W jednym i drugim występuje tyle samo ryzyk. Biorac pod uwage że za to biorą się Tuskowi to muszę przyznać Ci racje. Nie da sie stworzyć cos, jednocześnie to konsumując. W tym przypadku to nie jest wyższa matematyka. Będzie zbyt wiele gąb do wykarmienia. Jeśli już, to zwyczajowo, miasto, lub państwo czyli my, ponieśie koszty prób, błędow i rządz zasiadłych do biesiadowania. Bo oni nie myślą zrobić żeby zarobić, tylko zarobić póki się robi.
Dober ale hóì0we
19:50, 2025-09-05
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz