Zamknij

Ćwierć wieku z Warsztatem Terapii Zajęciowej „Szansa”

Anna Mroczek Anna Mroczek 11:46, 20.01.2025 Aktualizacja: 11:55, 20.01.2025
Skomentuj

Za kilkanaście dni w sali kinowej Centrum Tradycji Hutnictwa Warsztat Terapii Zajęciowej przy Stowarzyszeniu „Szansa” będzie uroczyście obchodził jubileusz XXV – lecia istnienia. To niezwykły czas wspomnień i podsumowań, ale też planów na przyszłość. Od 25 lat WTZ „Szansa” zmienia postrzeganie niepełnosprawności, wspiera sukcesy swoich podopiecznych i pokazuje, że radość życia nie jedno ma imię.

Od początku kierownikiem WTZ „Szansa” jest Robert Rogala, samorządowiec, związany także z harcerstwem, który wspomina początki Warsztatu.

-25 lat temu w Ostrowcu Świętokrzyskim był tylko jeden Warsztat, a potrzeby były bardzo duże, a lista oczekujących byłą niesamowicie długa. Starania o utworzenie tego warsztatu trwały od 1996 roku. W 1999 na przełomie czerwca i lipca zapadła decyzja, że powstanie drugi Warsztat Terapii Zajęciowej, czyli ten nasz Warsztat. Mieliśmy cztery miesiące na jego utworzenie. Otrzymaliśmy, jak na tamte czas duże pieniądze, jednak był to wówczas koniec roku, a więc sklepy były pozamykane przez trwające remanenty. Trzeba było zrobić wszystko, aby zakupić potrzebny sprzęt, by ten Warsztat z dniem 1 lutego 2000 roku mógł ruszyć. Spadło to praktycznie na trzy osoby, ale udało się i Warsztat funkcjonuje do dziś – wspomina kierownik Robert Rogala.

Wówczas WTZ „Szansa” był przy jednostce budżetowej gminy Ostrowiec Świętokrzyski, przy Zakładzie Opiekuńczo - Rehabilitacyjnym i mieścił się przy tzw. „Kirkucie”. Obecnie to budynek Szkoły Specjalnej i Środowiskowego Domu Samopomocy. Warsztat otworzono na 35 uczestników. Zgodnie z procedurą, co dwa lata można składać wniosek o powiększenie tej liczby w zależności od potrzeb. Obecnie każdego dnia z zajęć prowadzonych w WTZ „Szansa” korzysta 85 osób z niepełnosprawnościami, którzy zakończyli obowiązek szkolny, zazwyczaj po ukończeniu 18 roku życia. Od kilkunastu lat WTZ ma swoją siedzibę przy ulicy Żabiej. Budynek został kompleksowo przebudowany i dostosowany dla osób z niepełnosprawnościami, włącznie z montażem windy.

W WTZ „Szansa” działa 15 pracowni terapeutycznych, które wzajemnie uzupełniają się oraz pełny węzeł rehabilitacyjny. Uczestnicy WTZ mogą korzystać z szerokiej gamy sprzętu rehabilitacyjnego.

- Warsztat posiada kilka gabinetów zabiegowych, sal rehabilitacyjnych ze specjalistycznymi fotelami, aparatem do krioterapii. Uczestnicy korzystają z prądów zabiegowych to jest - magnetronic, ultradźwięki, lampy bioptron, solux, mamy wirówki do kończyn dolnych, górnych, aparat do masażu limfatycznego, gabinet do usprawniania leczniczego, bieżnie, rowery treningowe, a więc wszystko co potrzebne do rehabilitacji. Część sprzętu zakupione zostało z dofinansowaniem PRFON, a część ze środków własnych. Od początku naszym celem było utworzenie stowarzyszenia, które byłoby organem prowadzącym WTZ, aby zwiększyć płynność finansową WTZ, dając również możliwość pozyskiwania środków na sprzęt i działalność WTZ. Stowarzyszenie „Szansa” zostało utworzone już w styczniu 2004 roku, co umożliwiło WTZ pewnego rodzaju samodzielność – dodaje Robert Rogala.

Jak mówi Robert Rogala przez te 25 lat wiele się zmieniło, przede wszystkim w mentalności ludzi i postrzeganiu niepełnosprawności.

-O ile łatwiej było współpracować i docierać do osób w Ostrowcu, o tyle trudniej było w gminach wiejskich. Zdarzało się, że osoby z niepełnosprawnościami, jednak bardziej sprawne były jedynymi silami roboczymi w domu. Na terenach wiejskich panowało też takie przekonanie, że niepełnosprawność dzieci należy ukrywać. Jednak z czasem, krok po kroku zmieniała się ta mentalność i osoby z niepełnosprawnościami zaczęły w pełni uczestniczyć w życiu społecznym i uważam, że to rozwija się w bardzo dobrym kierunku – przyznaje kierownik Robert Rogala.

Dziś uczestnicy WTZ docierają niemalże z każdej gminy powiatu ostrowieckiego. Na zajęciach rozwijają swoje umiejętności, uczą się wielu czynności, które pomagają im w codziennym życiu. Warsztaty również wspierają osoby z niepełnosprawnościami w likwidowaniu różnego rodzaju barier. Kierownik WTZ Robert Rogala, jako samorządowiec, wielokrotnie interweniował i zwracał uwagę w kwestiach dotyczących uwzględniania potrzeb osób z dysfunkcjami przy realizowaniu zadań publicznych. Podopieczni WTZ „Szansa” włączają się aktywnie w życie miasta i powiatu ostrowieckiego. Podczas różnego rodzaju imprez prezentują swoje talenty artystyczne, wystawiają swoje prace rękodzielnicze, a także osiągają sukcesy na olimpiadach sportowych. Włączają się także aktywnie w różne akcje charytatywne i oczywiście każdego roku grają z WOŚP. W ramach terapii uczestnicy zajęć WTZ wyjeżdżają na wycieczki, wychodzą do kina oraz do innych miejsc, wyjeżdżają do teatru, aby integrować się społecznie, ale też podkreślać swoją obecność. Uczestnicy nabywają różnych umiejętności w pracowniach terapeutycznych: plastycznej, informatycznej, papiero -plastycznej, hafciarskiej, muzykoterapii, kroju i szycia, modelarskiej, technicznej, przyrodniczej, rzeźby i linorytu, bukieciarstwa, koralikarskiej, dequpagu, gospodarstwa domowego i rękodzieła. Zaangażowanie uczestników w danej pracowni terapeutycznej po określonym czasie podlega ocenie. WTZ posiada także cieszącą się dużym zainteresowaniem Sekcje Olimpiad Specjalnych, by rehabilitować podopiecznych poprzez sport. Instruktorzy dbają o to, by było dużo ruchu. Zajęcia w WTZ prowadzi wspaniała, profesjonalna kadra. Stowarzyszenie „Szansa” prowadzi zarząd z prezesem Mieczysławem Libudą, wiceprezesem Remigiuszem Woźniakiem, oraz członkami: Marta Walczyk, Anna Zielińską i Robertem Rogalą, kierownikiem WTZ. 25 lat, to ćwierć wieku pięknej historii ludzi, którzy dostrzegają radość w drobnych rzeczach, pomimo codziennych zmagań z własnymi trudnościami i każdego dnia cieszą się życiem.

Robert Rogala kierownik WTZ „Szansa” , członek zarządu powiatu ostrowieckiego: 25 lat Warsztatu Terapii Zajęciowej, to ćwierć wieku mojego życia zawodowego. Trudności pokonujemy każdego dnia, jednak przez ten czas udało nam się osiągnąć zaplanowane cele, co cieszy. Jako jedyny WTZ w powiecie ostrowieckim uzyskaliśmy wpis wojewody świętokrzyskiego dla możliwości organizowania turnusów rehabilitacyjnych. Mamy plany na przyszłość, jak chociażby utworzenie kolejnej pracowni dla grupy terapeutycznej. Wiele jeszcze przed nami.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Kibice KSZO przeciw imigrantom (zdjęcia)

Wcześniej pisowska teraz konfederacka, człowieku weź ty się uspokój i wyluzuj trochę bo ci gacie pękną. Kogo tu za chwilę wywołasz jeszcze do tablicy PSL czy SLD? Wychodzi na to że cały świat jest przeciwko tobie. No ale walcz, takie twoje prawo chciałem dodać jeszcze coś sprawiedliwości ale za chwilę znowu wpadniesz w szał więc już nic nie będę pisał. Ale paranoje masz dobra.

Antycipa

09:17, 2025-08-08

Nowy prezydent składa przysięgę

To będzie najlepszy Prezydent w histori tego kraju. Będziemy kiedyś o nim mówić że jest dobrem narodowym tego kraju. To nie wróżba, to ocena jego osobowosci i predyspozycji.

Gratulacje

18:02, 2025-08-07

Kibice KSZO przeciw imigrantom (zdjęcia)

Oczywiście, no tak było. Nie zmyślasz. Prawacka narracja rodem z Konfederusji + głupoty Bąkiewicza :) Uratuje Was Memcen jeżdżący na hulajnodze. Będzie pilnował na niej granic :) Dopiszcie sobie jeszcze do skryptu coś o schorowanych dziadkach i babciach. Gdybym nie czytał tego typu rzeczy wcześniej w internecie, to może pomyślałbym, że nie napisał tego jakiś partyjny towarzysz.

antyfan

14:54, 2025-08-07

1 sierpnia 1944 - Pamiętamy!

Tak, folksdojcze z tvnu próbowali kiedyś w lesie obchodzić urodziny pewnej szumowiny, ale zostali zdemaskowani. A u nas, czerwonobrzuche wieprze 1maja wciąż jeszcze składają hołdy do miejsca po pomniku. Pewnie liczą jeszcze na jakieś zlewki. Dwieście tysięcy ludzi w powstaniu oddało życie, bez namysłu i strachu o samego siebie. Jak zwykle zdradzonych, przez sojuszników i sajuszników, bez pomocy z nikąd, zdani sami na siebie, zerwali sie aby walczyć o ten kraj. Walczący własnoręcznie zdobyczną na niemcach bronią i chałupniczo produkowaną w piwnicznych manufaktórach. Choć na sześćdziesiąt trzy dni wywalczyli sobie wolność. Wszyscy, starzy, młodzi, kobiety i dzieci. Przegrali, w nierównej walce, ale choć przez chwile byli wolni, w okupowanej europie. W europie w której nikt oprócz polaków nie miał odwagi nawet głośno *%#)!& Poza nielicznymi przypadkami. Które też zasługują na szacunek. Bo to jest właśnie torzsamość narodowa. O której zdajesz się niemieć zielonego pojęcia. Ten heroizm, nie tylko wzrusza, ale też jest warty tak wielkiego szacunku dla poświęcenia, wiary, siły bycia wolnym Polakiem. Wolnym Polakiem, nawet za cene życia. Tylko oszołomy uważają że powstanie było błędem. Nie powiodło sie, to fakt, ale gineli z Polską na ustach. Jeśłi nie mieli broni to z Polską flagą. W świat poszła wieść że Polska nigdy się nie podda. Byli wtedy wolni i wiedzieli o co walczą. Nie bali się. A za to że kacapy mieli w planach zastąpić okupacje niemiecką kacapską i nie pomogli, tylko dogadali sie z niemcami i dali im czas na wykończenie powstańców, to już winić ich nie można, tak samo nie można ich winić za to że anglicy udławili się flegmom gdy trzeba było pomóc, a tych pare zrzutówi tak lądowało po ruskiej lub niemieckiej stronie. Już wtedy znali plany kacapów, więc żuli flegme udając że są zajęci. To osobna historia, równierz warta pamiętania. Sami na placu boju, wolność albo śmierć. Powstańców cieszyła choć chwila tej wolności. Byli dumni do końca. Byli wolnymi Polakami. Pewnie można to było lepiej zorganizować, ale nikt nie chciał czekać. Pewnie można było się lepiej zabezpieczyć i przygotować, ale obawiano się folksdojczów i utrate elementu zaskoczenia. Co przy nierównych proporcjach sił przyniosło by jeszcze pewniejszą klęske i represje. Folksdojczów których również nie brakuje dzisiaj. Marnych miałkich du-po włazów. Tak odpowiadam Ci obchodzi się również inne zrywy o wolność. Gdybyś zerwał się z łóżka i zrobił coś, to może poczuł byś jakąś siłe tworzenia, zamiast tak dziubać u folksdojczów. Jeśli kpisz z ludzi którzy walczyli rowież o twoją wolnoś jako polak jesteś dla mnie zerem. Zmień sobie ksywke na polaczek gdybaczek. Cieszy to że młodzież chce pamiętać i celebrować naszych bohaterów. To znak że wróg darmo nas nie weżmie. Niestety znależli nowy sposób, wykorzystując sprzedajne świnie i karmienie propagandą oszołomów. Gratuluje popisałeś się, już wszyscy wiemy kim jesteś.

Dla mnie są wielcy.

17:00, 2025-08-06

0%