[FOTORELACJANOWA]6234[/FOTORELACJANOWA]
Już po raz szósty w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Ostrowcu Świętokrzyskim odbyła się charytatywna akcja rejestracji potencjalnych dawców szpiku dedykowana Fundacji DKMS. Organizatorem wydarzenia jest pedagog szkolna Anna Gębura wraz z aktywnie działającymi w szkole wolontariuszami. Wszystkich uczestników powitał dyrektor „Samochodówki” Marcin Sitarz, zaś akcji kibicowali starosta ostrowiecki Agnieszka Rogalińska, wicestarosta Łukasz Dybiec, przewodniczący Rady Powiatu Mariusz Pasternak oraz dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie Joanna Pikus. W akcji uczestniczyli uczniowie Zespołu Szkół Ogólnokształcących Mistrzostwa Sportowego z opiekunami Eweliną Perchlicką i Małgorzatą Dębską, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych Agnieszka Wańdoch z wicedyrektor Małgorzatą Kozłowską, Damian Fałęcki i pięściarze z Klubu Bokserskiego KSZO, uczniowie I LO im. S. Staszica, Zespół Szkól Nr 2, Zespół Szkół Nr 1 oraz uczniowie Niepublicznego Technikum ZDZ w Ostrowcu Świętokrzyskim, a także nauczyciele szkól średnich, pracownicy Starostwa i instytucji miejskich oraz mieszkańcy. Jak mówiła pedagog Anna Gębura, co roku dzięki ostrowieckiej akcji w Bazie Dawców Szpiku Kostnego rejestruje się około 100 osób.
- W tej edycji mamy kolejnych 110 osób – 86 zarejestrowało się stacjonarnie, zaś 30 osób on-line. Nasza akcja kierowana jest do wszystkich mieszkańców, którzy chcą stać się potencjalnymi dawcami szpiku i uratować ludzkie życie. Co 40 minut ktoś dowiaduje się, że ma nowotwór krwi. Białaczka to bardzo podstępna choroba, którą ciężko wyleczyć. W niektórych przypadkach jest to możliwe wtedy, gdy znajdziemy bliźniaka genetycznego. Jest to bardzo trudne, więc im więcej ludzi zarejestrowanych w Bazie Dawców Szpiku Fundacji DKMS, tym większa szansa na to, że znajdziemy „bliźniaka” i będziemy mogli uratować komuś życie – mówiła Anna Gębura
Podczas czwartkowej akcji drzwi „Samochodówki” były otwarte dla wszystkich mieszkańców, którzy chcieli pobrać pakiet, składający się z formularza i trzech patyczków oraz znaleźć się na liście dawców. Cała procedura to zaledwie kilka sekund, a ich wartość wręcz bezcenna.
4 lata temu dzięki ostrowieckiej akcji udało się znaleźć dawcę dla pana Krzysztofa z Wrocławia, dla którego przeszczep szpiku był jedyną szansą na przeżycie. Zabieg się udał i dziś pan Krzysztof cieszy się życiem. To motywuje organizatorów do kolejnych akcji. Mają one także wymiar edukacyjny – uwrażliwiają młodzież szkolną, otwierają na drugiego człowieka oraz łączą mieszkańców w szlachetnej idei dzielenia się dobrem. Akcji towarzyszyła słodka przestrzeń, dająca możliwość bezpośredniej rozmowy, wymiany myśli i refleksji.
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz