W Muzeum Wsi Kieleckiej w Tokarni oglądać można interesującą, plenerową wystawę fotograficzną ?Portret zapomnianej prowincji kieleckiej?. Pokazano na niej sto fotografii znanych i cenionych fotografików związanych z naszym regionem: Pawła Pierścińskiego, Janusza Buczkowskiego i ostrowczanina Janusza Gajewskiego.
?php>?php>
Ostrowiec-panorama, lata 60.?php>
?php>
Wystawę w Tokarni traktować należy jako jedno z ciekawszych wydarzeń kulturalnych tegorocznej jesieni. Większość zdjęć zaprezentowanych na dużych planszach budzi wspomnienia, nostalgię za światem, który przeminął. Fotografia socjologiczna, jak nazywany jest ten rodzaj twórczości, cieszy się niezmiennie zainteresowaniem odbiorców. Pokazywane na portalu internetowym naszej gazety zdjęcia starego Ostrowca, obrazy z życia mieszkańców, uliczki których już nie ma, wzbudziły wspomnienia. Cóż dopiero prowincja?
?php>
Mieszkańcy wsi i małych miasteczek sfotografowani w różnych sytuacjach życiowych; dożynki, odpusty, jarmarki, furmanki będące elementem wiejskiego krajobrazu, uroczystości kościelne w małych miejscowościach to obraz regionu, który przeszedł już do historii. Możemy go sobie przypomnieć, przeglądając stare czarno-białe zdjęcia.
?php>
Na wystawie w Tokarni pokazano zdjęcia z lat 60., 70. i 80. poprzedniego wieku. Niby to dawne lata, ale sadzę, że w przypadku licznej grupy naszych czytelników, bliskie, bowiem związane z ich młodością i z korzeniami. Tysiące osób w latach 80. poprzedniego wieku przyjechało z mniejszych miejscowości do miast, m.in. do pracy w Nowym Zakładzie Huty. Fotografi a socjologiczna rejestruje życie społeczne, obyczaje, pokazuje jak zmieniła się Polska i jak zmieniło się nasze życie.
?php>?php>
Ostrowiec - stoisko mięsne w delikatesach, lata 80.?php>
?php>
-Świat prowincji, położony z dala od głównego nurtu życia społecznego, fascynował fotografików od zawsze ? pisze Leszek Gawlik, kurator wystawy w Tokarni. Fotografie te pełnią rolę dokumentu.
?php>
Na zdjęciach oglądamy dawną kielecczyznę. Dostrzegamy charakterystyczne postaci dla środowiska wiejskiego i małomiasteczkowego: portrety rolników, gospodyń wiejskich, przedstawicieli dawnych popularnych zawodów: garncarzy, tkaczy. Widzimy też codzienne obrazki z życia społeczności wioskowej i małomiasteczkowej: prace rolne, żniwa, jarmarki, kobiety w zapaskach, lokalne uroczystości religijne, dożynki itp.
?php>Beata Ryń dodaje, że jest to równocześnie portret mentalności prowincjonalnej.
?php>
Paweł Pierściński należał do najbardziej znanych fotografi ków środowiska kieleckiego. Uważany był za jednego z głównych przedstawicieli Kieleckiej Szkoły Krajobrazu.
?php>
Janusz Buczkowski to wieloletni prezes Świętokrzyskiego Towarzystwa Fotograficznego, uczestnik bądź współautor ważniejszych przedsięwzięć podejmowanych w kieleckim środowisku.
?php>
Trzeci z autorów wystawy - Janusz Gajewski, związany był z Ostrowcem. Urodził się w Szewnie, a później mieszkał w osiedlu fabrycznym Cukrowni Częstocice przy ulicy Osadowej.
?php>?php>
Lenin na ulicach Ostrowca, lata 65-70.?php>
?php>
-Jako młodociany uczeń zawodu trafi łem do pracy w hucie, do laboratorium metalograficznego przy Dziale Kontroli Jakości. Tam usiadłem za dużym horyzontalnym mikroskopem metalograficznym. Fotografowałem m.in. struktury wyrobów hutniczych ? wspomina pan Janusz.
?php>
Później pracował w kieleckim oddziale TVP. Przygotowywał również ogólnopolski program ?Nowoczesność w domu i w zagrodzie? Jako operator telewizyjny, dotarł do wielu interesujących miejsc, zdarzeń, poznał ciekawych ludzi. Obecnie mieszka w Warszawie. Jest dokumentalistą w IPN. Brał udział w projektach Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, jest też autorem ścieżki edukacyjnej ?Od szklanej kliszy do komputera?.
?php>
-W tym roku mija 60 lat mojej przygody z fotografią i pracy zawodowej - podkreśla Janusz Gajewski. -Dlatego z satysfakcją przyjąłem zaproszenie Beaty Ryń, kierownika działu promocji Muzeum Wsi Kieleckiej, do udziału w tej wystawie, choć nie byłem pewny czy jest to odpowiednie miejsce dla moich reportażowych fotografii. Ale okazało się, że jak najbardziej. Zatem obok dwóch znakomitych artystów znalazło się miejsce dla fotoreportera.
?php>
Beata Ryń podkreśliła, że wszystkich autorów zdjęć łączy jedno nazwisko - Jana Siudowskiego, uważanego za prekursora Kieleckiej Szkoły Krajobrazu.
?php>
-Poznałem go w Ostrowcu chyba w 1960 roku. Był jurorem pierwszej wystawy w Zakładowym Domu Kultury, w której brałem udział. Wystawa ta została zorganizowana przez Polskie Towarzystwo Fotograficzne ? wspomina Janusz Gajewski. - Pan Jan był później moim mentorem. Twierdził, że moją drogą życiową powinna stać się reporterka.
?php>?php>
Szczepan-Piłsudczyk?php>
?php>
Na wystawie pokazano 25 prac Janusza Gajewskiego, czarno -białych, głównie z lat siedemdziesiątych poprzedniego wieku. Są one związane z miejscami, w których przygotowywał materiały telewizyjne. W pewnym sensie zdjęcia te są dopełnieniem wystawy, ponieważ dwaj pozostali autorzy należą do czołowych postaci Kieleckiej Szkoły Krajobrazu. Dzięki nim podziwiać możemy charakterystyczny kielecki pejzaż, wspaniałą przyrodę. Przybliżają też życie mieszkańców wsi i miasteczek regionu świętokrzyskiego. Z kolei pan Janusz przypomniał nam obrazki z dawnych kampanii cukrowniczych w Ostrowcu. Inne ze zdjęć pokazują sylwetki denkowskich garncarzy, rolników. Uczestniczymy w dożynkach w Nowej Słupi, w jarmarku i w lokalnych uroczystościach kościelnych.
?php>
-Prowincja, jaką można zobaczyć na zdjęciach, odeszła bezpowrotnie w latach osiemdziesiątych ? ocenia jeden z autorów wystawy. Polska zmieniła się, dziś nie spotka się już krajobrazów typowo wiejskich. Miasta zmieniły oblicza. Młodzi oglądając stare czarno-białe zdjęcia nie wierzą, że kiedyś tak właśnie wyglądały peryferyjne dzielnice Kielc. Dziś infrastruktura, codzienne życie w podmiejskich gminach czy miasteczkach, nie różnią się od miejskiego. Ostatnio zwrócili się do mnie przedstawiciele Muzeum Historii Kielc. Zainteresowani są zdjęciami starych Kielc. W mieście tym mieszkałem blisko dwadzieścia lat.
?php>?php>
Żniwa w Świętokrzyskiem?php>
?php>
Ale wcześniej pan Janusz mieszkał w Ostrowcu. Nigdy nie rozstawał się z aparatem fotograficznym. Ma przebogatą kolekcję zdjęć naszego miasta z końca lat 50., a głównie z lat 60. i 70. Tego dawnego miasta, bowiem datą i wydarzeniem, które zmieniły jego życie, była budowa i rozruch Nowego Zakładu Huty. Posiada zdjęcia panoramy Ostrowca Świętokrzyskiego. Do pierwszej panoramy (od wzgórza kościelnego po Boksyckę) zdjęcia ?robił? z dachu wieżowca przy ulicy Sienkiewicza. Zostały wykonane na trzech kliszach szklanych.
?php>
Druga panorama powstała dzięki zdjęciom wykonanym z wieży ciśnień, usytuowanej obok budynku Powiatowego Urzędu Pracy. Pokazuje ona dolną, przemysłową część miasta, tereny między rzeką Kamienną a torami kolejowymi, m.in. ulicę Żabią, rampę kolejową. Panorama ta pojawiła się przed laty na jednej z wystaw i wzbudziła spore zainteresowanie. Dopiero po wernisażu wystawy okazało się, że znalezione klisze są własnością pana Janusza. Posiada też negatywy zdjęć ze starego zakładu, nieistniejącego już Wielkiego Pieca, liczne klisze zdjęć z Cukrowni Częstocice, Denkowa, Częstocic i Szewny.
KSZO przegrywa kolejny mecz w ciągu kilku dni!
Widocznie się kasa nie zgadzała 🤣🤣🤣
PUSTY DZBAN
20:36, 2025-05-24
KSZO przegrywa kolejny mecz w ciągu kilku dni!
Koncertowo stracone szanse na baraże
Wiesiek
20:26, 2025-05-24
Hutnicza manifestacja w stolicy! (foto)
Zatroskany, za to wiemy co robił nasz ,,Agent Bolszewik" aby zniszczyć Hute w Ostrowcu. I to na progu budowy autostrad. A co my robiliśmy? Kilakrotnie wybieraliśmy go do władz miasta. Teraz wybraliśmy większością w pierwszej turze Trzaskowskiego, żeby eteesy i inne obskubywacze nas i naszej gospodarki z pomocą sprzedajnych, już bez żadnych oporów niszczyły polska samodzielność. Polską gospodarke. Każdy kto trenował miny przed lustrem, wie że im dłużej się to robi, tym miny są coraż bardziej idiotyczne. Własnie taki, coraz to bardziej pusty, idiotyczny uśmieszek towarzyszy Trzaskowskiemu. Co świadczy że, im dłużej trwa kampania, tym, już nie mówie o czymś merytorycznym, ale nawet coraz trudniej jest mu zachować tak dobrze przećwiczoną mine pozera jakim jest. Jest coraż bardziej w pisku że to w końcu ktoś zauważy. Coraz bardziej pusty dzban. (nie obrażając tu naszego forumowicza). Coraż bardziej w nim huczy, i nawet nie trzeba przykładać ucha. Pustostan umysłowy próbuje wypełnić wiraszkowaniem. Szanowny ciemnogrodzie to Was kiedyś w d--e ubodzie. Żadne manifestacje i wiece, po spuszczeniu ze smyczy tego Rządu, po domknięciu systemu przez już dawno sprzedanych i ustosunkowanych w innych krajach teoretycznie nam jeszcze służących polityków, czy pracujących na obcym pasku rządzących,czy pseudo menadzerów, po tym już nie pomogą. To ostatni moment na próbe jeszcze zablokowania nogą zamykających się drzwi. Trzasksją dzwiami przed nosem wolnych mediów, aby możliwie jak najdłuźej utrzymać w tajemnicy to że już jesteśmy sprzedani i ubezwłasnowolnieni. Ścigają nawet Zorro, który mógł by sie stać symbolem protestu przeciwko temu. Na razie w to nie wierzymy, łudzimy się że to nie prawda, że mamy pro Polski Rząd. Każdy z nich tymczasem ma już konta w rajach i spakowany plecak ucieczkowy. Będziemy jeszcze głębiej tam gdzie nam się wydaje że nie jesteśmy. I płacz nie pomoże. Teraz nie prowadzi się wojen zbrojnych. Putin jest ostatnim idiotą który to zrobił. Teraz przejmuje sie władze nad państwami wyniszczając im gospodarki. Za pomocą sprzedajnych folksdojczów. 80% polskiej gospodarki jest już w obcych rękach, lub pod nadzorem lobbystów. Ten Rząd jest gotowy sprzedać reszte. A Wy beztrosko wybieracie sobie ustosunkowanego z nimi pozera. To ma nazwe. To się nazywa syndrom sztokcholmski.
Ciemnogród
14:11, 2025-05-24
Czy nieruchomość przemysłowa znajdzie nabywcę?
Pan komornik Fronczek. Kojarzę człowieka, to ten który nam tak szybko załatwił wierzytelności sądowe dla pracowników od naszej lokalnej gwiazdy WW. Dobry był herbatnik, szkoda że nie w tą stronę 🤣🤣🤣🤣
PUSTY DZBAN
10:19, 2025-05-23
Brak komentarza, Twój może być pierwszy.
Dodaj komentarz