Zamknij

W Rogatym Ranczu spełniają marzenia! (zdjęcia)

07:08, 01.08.2022 Aktualizacja: 07:25, 01.08.2022
Skomentuj

Letni czas sprzyja poszukiwaniu urokliwych miejsc, aby choć na chwilę wyrwać się z miejskiego zgiełku, odetchnąć od zakorkowanych ulic, uciec od osiedlowych hałasów i zaszyć się w leśnej kniei, obcować z przyrodą i zwierzętami, znajdując ciszę i spokój. Jest to możliwe i to całkiem niedaleko. Zaledwie 3 kilometry od Ostrowca Świętokrzyskiego w Rogatym Ranczu można delektować się błogim odpoczynkiem, pogłaskać jelenie, daniele, czy też karmić  kozy i owieczki.

?php>

To magiczne miejsce na mapie powiatu ostrowieckiego tworzą od kliku lat Marika i Łukasz Łasisz. 5-hektarową leśną działkę kupili 10 lat temu, jeszcze przed ślubem. Wtedy nie mieli konkretnych planów co do jej zagospodarowania, jednak jedno wiedzieli na pewno, że chcą hodować zwierzęta, które tu czułyby się swobodnie.

?php>

?php>

-Marzyliśmy o tym, aby mieć dużo zwierząt. Jestem wręcz uzależniona od ich obecności. Zawsze, kiedy tylko miałam okazję odwiedzałam ZOO i doskwierało mi to, że są tam zwierzęta  odgrodzone siatkami, czy szybą,  że nie można ich dotknąć, ani pogłaskać. Było to coś, czego mnie, jako osobie kochającej zwierzęta bardzo brakowało. Stąd też kiedy kupiliśmy tę działkę, nie mieliśmy jeszcze wyklarowanych planów, że będzie to Rogate Ranczo. Jednak chcieliśmy, aby to było miejsce dla zwierząt, gdzie będą one mogły swobodnie chodzić, żyć zgodnie z ich naturą i by mogły być szczęśliwe. Dlatego też zagospodarowanie działki zaczęliśmy od remontu stajni, a nie budowy domu - przyznaje Marika.

?php>

Zanim młodzi właściciele Rancza zaprosili tu pierwsze zwierzęta, zgłębiali wiedzę na temat hodowli gatunków, które będą się u nich dobrze czuły i będzie odpowiadał im klimat.

?php>

-Wiele czytaliśmy książek na ten temat, analizowaliśmy gatunki zwierząt, którym z nami będzie dobrze. Choć tak naprawdę fundamentalną wiedzę zdobyliśmy w praktyce. Można hodować wiele zwierząt, lecz nam nie zależało na tym, aby tworzyć ogród zoologiczny. Skupiliśmy się na gatunkach szlachetnych, które lubią przestrzeń, a do nich należą jelenie i daniele. Pojawiły się też kózki i owieczki oraz kucyk. To miejsce stworzyliśmy dla nich, aby czuły się tu swobodnie  - dodaje Łukasz.

?php>

?php>

Marika i Łukasz Łasisz: -Każdego dnia coś tworzymy, dodajemy, rozwijamy, mamy mnóstwo pomysłów. Chcemy, aby było to spokojne miejsce, aby  nasze zwierzęta czuły się tu dobrze, a także odwiedzający nas goście mogli przyjemnie wypocząć, a przy okazji dowiedzieć się czegoś o gatunkach zamieszkujących nasze Ranczo.

?php>

?php>

Na początku Marika i Łukasz nie myśleli o tym, aby udostępniać teren osobom z zewnątrz. Chcieli cieszyć się widokiem zwierząt i dalej realizować swoje marzenia, udoskonalając hodowlę. Dziś na terenie Rancza znajduje się ok. 50 sztuk zwierząt, nie licząc ptactwa. Wszystkie zwierzęta biegają wolno. Można je głaskać, a także karmić. Kiedy jednak ludzie są zbyt natrętni, zwierzęta odchodzą dalej, w głąb leśnego kanionu i już nie wracają do gości.  Teren jest rozległy, więc bez trudu znajdują miejsca, gdzie czują się bezpieczne. Właściciele dbają o to, aby warunki hodowli niczym nie odbiegały od tych w naturalnym środowisku. Pochłania to dużo czasu i pracy, ale też sprawia im wiele radości. Niektóre zwierzęta mają swoje imiona, co podkreśla  ich zażyłość z właścicielami. Są kozy - Śnieżka, Mania z synkiem Jerrym, Tosia, jest też Kozek, jelonki - Gutek i Kubuś, owieczki Basia i Bezy. Wszystkie biegają swobodnie po całym terenie. Właściciele dbają też, aby miały pożywienie i codziennie świeżą wodę. Pokarm pozyskują od lokalnych rolników. To najczęściej siano, marchew, buraki. Owieczki i kozy zjadają dziennie ok. 50 kilogramów zboża i tyle samo treściwej, warzywnej karmy. Zwierzęta dwa razy dziennie są także pojone.     

?php>

- Pomysł Rogatego Rancza był bardzo spontaniczny i niejako związany z pandemią. Wtedy ludzie szukali różnych miejsc, z daleka od skupisk. Często odwiedzali nas znajomi i to oni zainspirowali nas do tego, żeby otworzyć to miejsce dla innych. Nasze zwierzęta są bardzo delikatne. Jelenie to szlachetne gatunki, łatwo je spłoszyć. Owieczki bardzo przywiązują się do człowieka. Wiemy wszystko o naszych zwierzętach, wiemy, co lubią, a co im przeszkadza, co denerwuje  - mówią Marika i Lukasz.

?php>

?php>

Dziś Rogate Ranczo odwiedzają szkolne wycieczki zarówno zimą, jak i w okresie wiosenno -letnim, organizowane są tutaj spotkania firmowe, przyjęcia jubileuszowe,  a nawet przyjęcia komunijne. Dla kogoś, kto potrafi bawić się, a jednocześnie szanować zwierzęta i przyrodę,  to idealne miejsce.

?php>

-Połączyliśmy przyjemne z pożytecznym. Troszczymy się o gości, ale też troszczymy się o zwierzęta na naszym Rogatym Ranczu. Nie zależy nam na tym, aby przyciągać tłumy. Chcemy, aby zarówno zwierzęta, jak i goście czuli się u nas dobrze. Jelenie odnalazły się u nas najbardziej. Maja duży, zróżnicowany teren. Co roku pojawiają się młode, co świadczy o tym, że warunki im sprzyjają -  mówi Łukasz.

?php>

?php>

Wizyta w Rogatym Ranczu zaczyna się od krótkiego instruktażu, gdyż niestety nie wszyscy, co potwierdzają właściciele, potrafią się zachować w takim miejscu. Współczesny człowiek podporządkował sobie naturę, a tymczasem Marika i Łukasz pokazują, że można dobrze się bawić, w zgodzie z przyrodą i zwierzętami, bez dominowania na przestrzeni. Stąd też wiele wycieczek do Rogatego Rancza  ma charakter edukacyjny, gdzie dzieci uczą się, jak należy zachować się w lesie, dlaczego nie trzeba płoszyć zwierząt oraz tego, że pozostawione śmieci mogą stanowić dla nich śmiertelne  zagrożenie, a krzyki i nadmierna ekspresyjność naraża zwierzęta na niepotrzebny stres. Rogate Ranczo to niezwykłe miejsce, które łączy pasje i marzenia właścicieli, w zgodzie z naturą, przy ogromnej życzliwości i otwartości dla ludzi. W pięknym drzewostanie zorganizowana jest strefa zabaw i rekreacji, z urządzeniami do wypoczynku, altaną, stołami, ławkami oraz  miejscem na ognisko, pomiędzy którymi przechadzają się jelenie, daniele, owieczki i kozy. Zimową atrakcją są zjazdy na workach z sianem. Teren sprzyja spacerom. Niewątpliwie jest to jedyne takie miejsce w okolicy, gdzie można wypocząć, czerpiąc dobrą energię z harmonijnej bliskości przyrody i zwierząt.

(Anna Mroczek, Paweł Słowiński)

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
Nie przegap żadnego newsa, zaobserwuj nas na
GOOGLE NEWS
facebookFacebook
twitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

OSTATNIE KOMENTARZE

Ponad 11 mln zł. na rower miejski dla Ostrowca

*%#)!& nie mają na co kasy wydawać już

ostrowczanin

19:05, 2025-05-14

Rusza Eurowizja 2025. Kiedy wystąpi Polska?

A raczej deko, deczko artu. Cienizna. Choć w sumie, parcie na kiszki po tym jest dobre. Mocno wysilone. Troch nadymka jak na tak utytuowana artystke. Justyna koniecznie musisz zapuścić brode, lub przynajmniej przykleić wąsy. Bez tego szkoda kasy na bilet.

Art deko

15:02, 2025-05-14

Siedem razy okradł trzy drogerie

A ile latek grozi dla naszej byłej pani Starosty ostrowieckiej za rozdawanie naszych pieniędzy innym gminom i te inne sprawki które wyszły? Czy da się je połączyć w jedno ciągłe zdarzenie? Czy nowa pani Starosta odszcekała już deklarowaną chęć naśladowania działań i brania przykładu z byłej Starosty? Czy również mamy patrzeć kto z czym wchodzi do jej biura? Kradzierze perfum i wszelkie kradzierze oczywiście są be. Jednak nie te kradzierze zagrażają państwu, miastom, rzekom, i żeczom. Dym się robi z igły w stogu siana, a widły blokujące ster tego pańswa są nie zauważane. Nawet skrywane, jak np owsiakowe zbiórki i rozliczenie się z tego. Wydębienie od Boniego pieniedzy przez naszych rajcow na katastrofe naturalną, która katastrofą naturalną nie była, dziś chyba nikt nie ma wątpliwości że to było katastrofalne zaniedbanie i jeszcze większa ściema połąconych w tym urzędów. Czy dyszki wpychane do kiszki za umiejętność mróżenia oczu. Naprawde miasto ma się martwić tym że jakiś bidok ukradł perfumy, podczas gdy przestępczość wyłudzania pieniędzy od ludzi rośnie w siłe? Czy instalacja nowej wersji ,,misia" w rynku naprawde była koniecznym kosztem? Czy obsadzanie przez kolesiów tuskowych, Spółek Skarbu Państwa niekompetentnymi kolesiami i pociotkami nie wpina się w przestępczość przynoszącą szkody Państwu? Czy człowiek który narobił największych długów w dziejach szpitala może być celebrowany publicznie jako szanowany obywatel? Czy człowiek który zamknął najbardziej szanowaną szkołe w tym mieście może być głównym wzwodociągiem w Ćmielowie? Czy radni którzy stali murem za oszustem mogą wciąż być szanowanymi radnymi? Może było by lepiej dla miasta gdyby wzorem z poprzedników graniem na gitarze, czy charmoni dorabiali sobie gdzieś na jakiejś italiańskiej starówce. Czy król machlojów agent bolszewik może nadzorować archiwa? Czy Prezio którego zaniedbania przyczyniły się do szkód w znacznym rozmiarze miastu i jego mieszkańcom może mieć jedną z najwyższych emerytur w tym mieście? Przypominam że opłacaliśmy go z podatków. Czy Sąd który oparł sie na opini jednego z biegłych, wybiórczo, że podczas osuwiska najpierw osunęła się ziemia, a dopiero po tym spadający asfalt uszkodził rury może wciąz budzić nasze zaufanie? Przypominam że mowa o zamarzniętej ziemi do -12. Czy naprawde całe miasto ma żyć tym ze ktoś ukradł perfumy? Sensacje robicie z drobnych złodziejaszków, a nawet nie spluniecie w strone tych którzy robią największe szkody temu krajowi. Z tym miastem włącznie. Czy kuń i tamta szajka beknie w końcu za wyprowadzenie 90baniek z Polnordu? Czy jest w tym kraju jakiś policyjny księgowy który umie to policzyć? Filmy takie jak np mlode wilki, ekstradycja i jeszcze pare dobrze się oglądało, bo oglądając mieliśmy wrażenie jak byśmy wcześniej czytali scenariusz. Tak ma wyglądać to Pańswo?

Prawo? Hm na prawo

14:40, 2025-05-14

Maszt idzie do rozbiórki

A to Polska właśnie! Ktoś w biały dzień sobie postawił maszt /jakiego operatora?/ i ...przekombinował. Taki typowy Polak, cwaniaczek. Ciekawe czy gdzieś jeszcze w dumnej Polsce był taki przypadek.

zatroskany

14:33, 2025-05-14

0%