Spadające o tej porze roku liście z drzew mogą rodzić napięcia pomiędzy sąsiadami. Ze swoim problemem z tym związanym zwróciła się do nas mieszkanka jednej z dzielnic Ostrowca.
?php>
-Moja posesja sąsiaduje z nieruchomością, na której rośnie dużo drzew, najwięcej blisko naszej wspólnej granicy. Ich gałęzie ?przechodzą? na moje podwórko. Liście z tych drzew spadają na moją działkę. Jestem starszą, schorowaną kobietą. Nie mam już zdrowia na ciągłe grabienie i porządkowanie terenu. Zwróciłam więc uwagę sąsiadowi i poprosiłam o uprzątnięcie liści. Od tej pory ignoruje mnie, przestał nawet mówić dzień dobry.
?php>
Chciałabym wiedzieć, czy przepisy prawne w jakiś sposób regulują tę sytuację? Czy moje żądania wobec właściciela sąsiedniej posesji są uzasadnione.
?php>
-W polskim prawie nie ma ustawy regulującej tego typu sytuacje ? wyjaśnia mgr Przemysław Plaskota (KANCELARIA PRAWNA, ul. Krucza 2, I piętro, 150 m od Urzędu Skarbowego, tel. 41 247 25 00). Z prawnego
?php>
punktu widzenia nie można zmusić sąsiada do tego, aby sprzątał liście opadające z jego drzew i spadające na obce posesje. Za porządek na terenie nieruchomości odpowiada jej właściciel.
?php>
W Kodeksie cywilnym istnieją jednak przepisy mówiące, że właściciel gruntu może obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu. Jednakże w takim przypadku właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia.
?php>
Zatem, jeżeli gałęzie z drzew sąsiada gubią liście, które spadają na nasze podwórko przeszkadzając w korzystaniu z nieruchomości, powinniśmy wezwać sąsiada do usunięcia gałęzi. Jeżeli nie zostaną usunięte, możemy zrobić to sami i obciążyć sąsiada kosztami.
?php>
Jeśli na Twoją posesję spadają takie ilości liści, że utrudnia Ci to poruszanie się i funkcjonowanie, to możesz odwołać się do innych przepisów. Spadające w ogromnym nadmiarze liście potraktować można bowiem jako immisję (spadające na posesje drzewa zakłócają korzystanie z nieruchomości ponad przeciętną miarę). Wówczas wedle Kodeksu cywilnego można sąsiada zobowiązać do sprzątnięcia liści, a także do stosownego zabezpieczenia drzewa, uniemożliwiającego wpadanie liści na posesję sąsiada. Najrozsądniejszym rozwiązaniem w takim przypadku jest rozmowa z sąsiadem i przekonanie go do zabezpieczenia drzew.
mieszkanka07:44, 21.11.2020
W ogóle najrozsądniejszym rozwiązaniem jest polubowne załatwienie sprawy, Szkoda, że nie został rozwinięty wątek obciążenia. Obawiam się, że formalnie to wcale nie jest łatwa sprawa. Fakturę wystawić na siebie a potem iść do sądu jeśli nie zapłaci ? Fakturę wystawić na sąsiada ? na 100% nie przyjmie jej.
Blog17:40, 22.11.2020
Mnie dziwi fakt, że w Polsce ludzie nie potrafią się ze sobą dogadać.
Mam działkę, sąsiad obok drugą i ciągle pytamy się wzajemnie czy wszystko w porządu i coś tam nie przeszkadza.
Taki normalny ludzki odruch.
olo08:46, 03.10.2021
Jeżeli sąsiadem są Lasy Państwowe, to naprawdę ciężko się dogadać :)
Terenowy Punkt Paszportowy tuż, tuż
Witam i mam pytanie? Gdzie ukazało się ogłoszenie o naborze na te 2 stanowiska? Bo chciałem aplikować.
Bezrobotny
15:21, 2025-05-27
PKW: najwyższa frekwencja w I turze wyborów
Bitwa na głosy, bitwa na marsze, a telewizje do likwidacji rywalizowały na oglądalność z telewizjami w likwidacji i do spredania. A na końcówce sercami wyborców zawładnął Zorro.
Odsłona zasłony
11:54, 2025-05-27
PKW: najwyższa frekwencja w I turze wyborów
Wiadomo ile zapłacili Trzaskowskiemu za reklame batoników i ogórków?Trzaskowski reklamami dorabia sobie do pensyjki, Mencen reklamuje swój bar i chyba zaczął stawiać na spijanie sobie z dzubków, czerwoni hlupnęli w smródke Trzaskowskiemu zanim rozdano wazeline. Nawrocki zbyt uczciwy żeby się bronić przed pomówieniami speców ze szkoły Ławrowa, (szkoła Ławrowa oskarża innych za własne winy. Co okazało się skutecznym oręzem politycznym),(bardzo chetnie naśladowanym przez Lewaków i Platforme). Hołownia wysmarował się wazeliną i stracił orjętacje, czy sam ma chupnąć, czy się wystawić. Wyborcy jednak nie skorzystali z tak szerokiej gamy do wyboru, tyle jego, że znowu miał okazje postrugać troche demagoga. Jakubiak nawtykał wazeliniarzom ile wlezie i poważnie się zaczął zastanawiać czy zamiast alkocholi, może lepiej rozpocząć produkcje wazeliny jako środka ułatwiającego kariery dziubiaczom. Stanowski bez ambicji politycznych i przywódczych, pokazał jedynie palcem jak łatwo z misternie dobranych nitek i utkanych mateiałow zrobić szmate. Wlasciwie wykazał tylko jak oni sami to sobie robią, przyjmując postawe arbitra. Pani profesor w czerwonych koralach, ale jakoś nikt nie chciał zmiąć bluzki, choć polotu jej odmówić nie można było. Za to druga młodsza kandydatka polot zamieniła na kolorowy czołobitny odlot. Cała straż pożarna głosowała na Brauna, bo w sumie jest tu co gasić. Byl jeszcze jeden ,,dr Rejtan" bez sukcesu swojej roli, oraz podbielany czerwony na klina i podtawe klina przybierając, hydraulika spuszczono z wodą, a to kim jest kolejny kandydat nie dowiedział sie Stanowski po mimo kilkaktotnych o to zapytań. No i mamy pełny obraz. Własnie leciał kabarecik. Oglądalność jednak zyskał nie złą.
Bez zasłony
11:36, 2025-05-27
Hutnicza manifestacja w stolicy! (foto)
Te Prawdziwy Prawdziwy patriota, wysłać Ci wazeline. Zatrzesz sie jak będziesz tak dziubał. Mnie wysyłasz do Moskwy? Tak ci kazali mówić? Wpisz sobie w nku w środek patrioty literki id i będziesz miał swoją diagnoze bez stania w kolejkach do pani psychiatry, jej męża psychiatry, lub syna psychiatry. Od razu poczujesz się wyższy.
Ciemny ogród
10:06, 2025-05-27
0 0
Sąsiad nasadził przy granicy, a nawet w granicy kilkanaście brzóz i sosen - niestety ze względu na kierunek wiatru większość liści spada na moją działkę - to prawdziwa katastrofa, całe sterty liści. Sąsiad twierdzi, ze drzewa dają cień i schronienie ptakom i nie zamierza tych drzew usuwać.