Ostrowiec Świętokrzyski metalurgiczną kolebką

Metalurdzy, zarówno naukowcy, jak i praktycy przemysłowi z Wielkiej Brytanii, Niemiec, Hiszpanii, Francji i Włoch, a także z całej Polski zjechali, w minionym tygodniu, do Ostrowca Świętokrzyskiego, aby porozmawiać o nowinkach w branży. ?php>

Tematem już III Międzynarodowej Konferencji Metalurgicznej, organizowanej przez Celsę Huta Ostrowiec, tym razem w gościnnych wnętrzach Hotelu ?Panorama?, były ?Innowacyjne rozwiązania w produkcji ciężkich odkuwek?. Blisko setka osób, która odpowiedziała na zaproszenie organizatorów, miała okazję uczestniczyć w arcyciekawym przedsięwzięciu.?php>

Z jednej strony swoimi spostrzeżeniami dzielili się praktycy, m.in. Umberto Regina ? specjalista metalurg z Włoch, który przybliżył obróbkę cieplną stali narzędziowych, zaś z drugiej naukowcy - o modelu segregacji w stalach stopowych opowiadał Martin Strangwood, profesor Uniwersytetu Birmingham, zaś profesor krakowskiego AGH Piotr Bała omawiał karty materiałowe w Celsie.?php>

-Robimy wszystko, krok po kroku, aby w branży, którą tu dziś, tak szeroko reprezentujemy dogonić świat - mówił w Ostrowcu Świętokrzyskim profesor Akademii Górniczo -Hutniczej, Piotr Bała, który docenił obecny, innowacyjny kierunek rozwoju ostrowieckiej huty. Istotne jest to, by w ten sposób zastosować wiedzę, aby przełożyć ją w stosowanych w praktyce procesach. Akademia Górniczo -Hutnicze w Krakowie jest partnerem Celsy Huty Ostrowiec we wdrażaniu obecnie wielu innowacyjnych rozwiązań.?php>

-Trzeba sobie powiedzieć wprost, że często na uczelniach mamy wiedzę, którą bez branżowych partnerów nie udałoby się zweryfikować. Niemożliwe jest istnienie naszych dwóch światów, gdzieś obok siebie, bowiem musimy współpracować razem, aby zrealizować cel - akcentował profesor AGH.

?php>

O tym, jak ważna jest innowacja we współczesnym procesie metalurgicznym, już na wstępie konferencji mówił Ignasi Salvador Villa ? dyrektor Innowacji Grupy Celsa.?php>

-Kierunek obrany przez Grupę Celsa jest tożsamy z tym, jaki przyjęliśmy w Ostrowcu Świętokrzyskim w przypadku kierowania nowych rozwiązań do Narodowego Centrum Badań i Rozwoju - mówił Robert Martynowski, Dyrektor Techniczny Zakładu Wyrobów Kutych, Celsa Huta Ostrowiec. Chcemy optymalizować procesy metalurgiczne, zależy nam np. na jeszcze większym ograniczeniu poziomu zanieczyszczeń w stali, czy należytym prowadzeniu obróbki cieplnej z zastosowaniem modernizacji pieców przemysłowych i wanien hartowniczych.?php>

Zdaniem dyrektora Roberta Martynowskiego zespół, który obecnie posiada ostrowiecka Celsa, jest na tyle ambitny i kreatywny, co widać poprzez globalne podejście do wielu zagadnień. Warto w tym miejscu przypomnieć, że w ostatnim okresie w hucie realizowanych jest sześć innowacyjnych projektów.?php>

- Jednym z nich jest tzw. ?Demonstrator 1? powstały 2015 wspólnie z AGH, którego realizację rozpoczęliśmy przed rokiem wspólnie z Narodowym Centrum Badań i Rozwoju - przyznaje Anna Maciąg, kierownik Zespołu Projektów Innowacyjnych Celsa Huta Ostrowiec. Cały projekt, o wartości blisko 50 mln zł, sprowadza się do wykonania demonstracyjnej linii pilotażowej, która obejmuje wszystkie wydziały Zakładu Wyrobów Kutych Celsy Huta Ostrowiec. Dzięki temu rozwiązaniu już wprowadziliśmy np. ?level 2?, czyli system do monitorowania informatycznego przebiegu procesu.?php>

Organizatorzy, głównie z myślą o zagranicznych gościach, którzy przyjechali do Ostrowca Świętokrzyskiego, przygotowali specjalny pokaz rozbijania pieca dymarskiego.?php>

-Chcemy pokazać, że nasza tradycja jest bardzo długa, stąd ta profesjonalna prezentacja przygotowana przez Świętokrzyskie Stowarzyszenie Dziedzictwa Przemysłowego- mówi dyrektor Robert Martynowski. Odwołujemy się do tradycji sprzed 2 tysięcy lat, również nawiązujemy do ostrowieckiej tradycji hutniczej, sięgającej ponad 200 lat, jak i tej najnowszej, związanej z Celsą.?php>

- Zależy nam przy każdej takiej prezentacji na jak najwierniejszym odtworzeniu procesu, bowiem sam wytop żelaza z rudy nie jest problemem, ten pojawia się, gdy chcemy zrobić to jak to było przed tysiącami lat - przyznaje Kamil Bilski ze Świętokrzyskiego Stowarzyszenie Dziedzictwa Przemysłowego, który równocześnie przyznaje, że mimo iż to prezentacja, zawsze ważny jak największy uzysk, a więc można spointować, że technologie i te wówczas, i te dziś coś łączy.?php>

?php>

?php>

?php>