Zamknij

Widać ożywienie na rynku przemysłowych nieruchomości w Ostrowcu Świętokrzyskim

Paweł SłowińskiPaweł Słowiński 18:52, 12.05.2024 Aktualizacja: 09:55, 17.05.2024
Skomentuj Fot. T. Barski Fot. T. Barski

Ostatnie miesiące w Ostrowcu Świętokrzyskim potwierdzają boom na nieruchomości przemysłowe. Ów trend daje mieć nadzieję, że w miejsce poprzemysłowych zgliszczy, czy opustoszałych hal produkcyjnych wróci życie, a tym samym pojawią się nowe miejsca pracy. Trzeba jednak wiedzieć, że nie stanie się to szybko, bowiem proces samego zakupu z zawarciem aktu notarialnego i potwierdzeniem własności w niektórych przypadkach może trwać nawet kilka miesięcy.

Stara Huta nadal atrakcyjna

 

W listopadzie minionego roku odbyła się licytacja komornicza obiektów charakterystycznego gruzowiska ze zniszczonym biurowcem, gdzie znajdowała się tzw. walcownia profili zimnogiętych i główna siedziba Interspeedu. Obiekt przez ostatnie lata był raczej bardziej znany z tego, że po tym jak przewaliła się przez niego fala złomiarzy, był schronieniem dla osób bezdomnych, czy też miejscem, gdzie często interweniowały służby straży pożarnej z uwagi na wybuchające tam pożary.  W tym miejscu chyba warto przypomnieć, że Interspeed zajmował aż 35% powierzchni Starej Huty. W 2008 roku firma zaczęła budowę nowej walcowni w miejscu dawnej  hali 2000. Inwestycja miała kosztować około 75 mln EUR i była finansowana głównie z kredytów. Problemy finansowe przedsiębiorstwa spowodowały wstrzymanie budowy w 2009 roku. Firma ratując się przed upadłością podzieliła się na dwa podmioty. Ostatecznie majątek PHUP Interspeed (walcownia zimnogiętych, czyli dawny wydział mechaniczny oraz teren nieukończonej budowy walcowni – hala 2000) znalazł się w gestii komornika, zaś właściciele przedsiębiorstwa na bazie pozostałego majtku utworzyli firmę Interspeed Trade Sp. z o.o. (walcownia duża, walcownia średnia i walcownia mała). W listopadzie 2013 roku sąd podjął decyzję o upadłości likwidacyjnej spółki Interspeed Trade, którą 17 listopada 2015 roku od syndyka nabył Dremex, za pośrednictwem spółki celowej Walcownie Ostrowieckie WOST S.A. Inwestor stał się wtedy właścicielem terenu o powierzchni ponad 7 ha, na którym znajdowały się walcownie: duża, średnia i  mała. Z kolei, druga część majątku po upadłym Interspeedzie podlegała egzekucji komorniczej. Dotyczyło to około 10 nieruchomości wraz z halą 2000, które na przestrzeni lat w postępowaniach komorniczych kupiły Walcownie Ostrowieckie WOST S.A.    

Choć licytacja komornicza w listopadzie minionego roku była skuteczna i wyłoniła nabywcę, to z naszych ustaleń nie ma on nadal aktu własności.

Tymczasem ostatnie tygodnie przyniosły nam prawdziwą petardę w postaci tego, że hale o pow. 11500 m kw po firmie „Grant” na obszarach Starej Huty, która skupiła obecnie swa produkcję w pobliżu Celsy „Huty Ostrowiec” mogą mieć niebawem nowego właściciela. Łączna powierzchnia działek owej nieruchomości to: 1,6749 ha, zaś łączna powierzchnia użytkowa hal to 11 500 m kw. W tym: 5 hal produkcyjnych – 8 000 m kw., hala montażowa (po remoncie) – 3 500 m kw. W budynku odbywała się produkcja: konstrukcji stalowych, maszyn i urządzeń wykorzystywanych w przemyśle: górniczym, energetycznym, hutniczym, papierniczym, budowlanym oraz inżynierii lądowej i wodnej, obróbka mechaniczna wyrobów metalowych, wykonywanie remontów, napraw i konserwacja maszyn oraz urządzeń przemysłowych. 

Mimo, iż udało nam się dotrzeć do reprezentantów obu stron rzekomej transakcji kupna- sprzedaży na szczegóły i potwierdzenie przyjdzie nam jeszcze poczekać.

Nie zapominajmy też, że na naszych łamach informowaliśmy też o firmach, które to na terenie Starej Huty budują swe przyczółki, a są to MJ Metal Production Sp. z o.o, która będzie się zajmować produkcją urządzeń dla specjalizowanego transportu i magazynowania. Technologie stosowane w zakładzie będą wiązać się z pracami ślusarskimi, spawaniem, montażem, lakierowaniem proszkowym, a także włosko – polska firma, która w Ostrowcu Świętokrzyskim zarejestrowała już swoją działalność pod nazwą  Eurosilos Poland Sp. z o.o., która już produkuje kompozyty.

Co po Wólczance?

Niecały roku temu rozpoczęła się upadłość  WSM Factory, spółki produkującej odzież na maszynach i w budynku należącym do innej spółki córki z grupy kapitałowej VRG S.A., będącej właścicielem takich znaków towarowych, jak: Vistula, Bytom, Wólczanka, Deni Cler Milano i W.KRUK. Ostatnia szwalnia Wólczanki w Polsce zakończyła swoją działalność w wakacje ubiegłego roku. 200 osobowej załogi część znalazła zatrudnienie w lokalnych szwalniach, a większość pracowników była zainteresowana przejściem na emeryturę.

VG Property (spółka córka VRG)  ogłosiła przetarg na sprzedaż nieruchomości przemysłowej w Ostrowcu Świętokrzyskim przy ul. Jana Samsonowicza 20. Na terenie o powierzchni ponad 3 ha jest posadowiony budynek hali produkcyjnej o powierzchni użytkowej ponad 6  tys. m kw. Na działce znajdują się również dwa biurowce, budynki magazynowe, parkingi i place manewrowe.  

Tutaj też VRG SA pytane przez nas wielokrotnie jest dość oszczędne co do informacji, czym zakończył się przetarg i czy udało się wyłonić nabywcę. Tymczasem w najbliższym sąsiedztwie obiektu pojawiły się kontenery dla ekip budowlanych, które mogą świadczyć, że budynek otrzyma drugie życie.

A w sąsiedztwie Celsy?

Tereny inwestycyjne w sąsiedztwie Celsy „Huta Ostrowiec”, które w pierwszym etapie mają opierać się o obszary udrożnienie w związku z przebudową drogi do tzw. „trzeciej bramy” już wydają się  procentować. Zanim na sprzedaż Gmina Ostrowiec Świętokrzyski wystawi na sprzedaż pierwsze uzyskane dzięki temu przedsięwzięciu działki już wydają się pojawiać pierwsi chętni po komorniczych licytacjach w tej lokalizacji. Nie dalej, jak przed miesiącem pod młotek poszła nieruchomość po firmie Bio-Agroenergia przy ul. J. Samsonowicza, która tak naprawdę nigdy nie rozpoczęła swej działalności.

Biznes lubi ciszę i potrzebuje czasu

By powstał zakład przemysłowy musi się wiele wydarzyć. Najważniejszy jest portfel zamówień. Żadna rozsądna firma nie przystępuje do rozbudowy czy budowy fabryki, gdy nie ma stabilnej sytuacji z zamówieniami. Kolejnym ważnym krokiem jest montaż finansowy inwestycji. W wielu przypadkach firmy aplikują o środki zewnętrzne, a procedury z tym związane są długotrwałe. Jeśli firma przebudowuje hale albo buduje nową musi  wtedy uzyskać  decyzje administracyjne, które również zajmują bardzo dużo czasu. Bardzo ważna jest sytuacja gospodarcza czy geopolityczna, co szczególnie obecnie obserwujemy i doświadczamy. Na skutek epidemii Covid-19, konfliktów zbrojnych w tym pełnoskalową wojnę za nasza wschodnią granicą, mamy olbrzymią niepewność w gospodarce. Przedsiębiorstwa musza mierzyć się ze dużymi opłatami za energię elektryczną, która jest najdroższa w Europie czy ze wzrostem kosztów pracowniczych. Ponadto, można odnieść wrażenie, że polityka zielonego ładu w Unii Europejskie ma na celu pozbycie się tradycyjnych gałęzili przemysłu z Europy. W takim otoczeniu inwestorzy musza podejmować decyzje o budowie albo zaniechaniu budowy swojego przedsięwzięcia.

 

Artur Łakomiec, prezydent miasta

- Naszym głównym celem jest zagospodarowanie nieaktywnych  terenów poprzemysłowych i opuszczonych hal, w których wygasło życie gospodarcze. Nie zawsze jest też tak, że mamy wpływ na to kto albo jaka branża ostatecznie ulokuje się na danym terenie czy w danej hali. Przypomnę, że w transakcjach opartych o przetarg czy licytację wygrywa ten, kto zaoferuje najwyższą cenę. Musimy też wiedzieć, że fabryki nie buduje się w rok czasu. To skomplikowane procesy w trudnych czasach. Współpracujemy z inwestorami nad kilkoma ich projektami, które są na rożnym poziomie zaawansowania. Nie o wszystkich sprawach można mówić. Jeśli inwestycja jest przesądzona i realna, wówczas taką informację można przekazać mieszkańcom.

Co sądzisz na ten temat?

podoba mi się 0
nie podoba mi się 0
śmieszne 0
szokujące 0
przykre 0
wkurzające 0
facebookFacebook
twitterTwitter
wykopWykop
komentarzeKomentarze

komentarz(0)

Brak komentarza, Twój może być pierwszy.

Dodaj komentarz

0%