W centrum Warszawy odbył się Marsz Niezadowolenia zorganizowany przez Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ). W manifestacji wzięły udział setki związkowców z różnych branż oraz sympatycy organizacji, którzy wyrazili swoje niezadowolenie wobec obecnej sytuacji pracowniczej w Polsce. Nie zabrakło przedstawicieli MZZ Celsa Huta „Ostrowiec”.

Głównym motywem marszu było domaganie się wyższych płac, poprawy warunków pracy oraz zwiększenia ochrony praw pracowniczych. Uczestnicy podkreślali, że inflacja oraz rosnące koszty życia sprawiają, iż obecne wynagrodzenia są niewystarczające. OPZZ zwracało także uwagę na potrzebę wzmocnienia dialogu społecznego i lepszej współpracy rządu ze związkami zawodowymi.
Mocno wyartykułowane też zostały postulaty branży hutniczej.

- Hutnictwo w Polsce jest w bardzo złej sytuacji- komentuje Krystian Kacuga, Przewodniczący MZZ Celsa Huta „Ostrowiec”, uczestniczący w Marszu Niezadowolenia. Śmiało można powiedzieć, że bez pewnych zmian, a mówiąc wprost decyzji ze strony polskiego rządu czy też Parlamentu Europejskiego nie przetrwa. Największym naszym problem na ten moment jest napływ stali z za wschodniej granicy, a głównie Ukrainy. To nie jedyna nasza bolączka, bowiem kolejną są ceny energii. Jako strona społeczna wnioskujemy, aby cena prądu dla przemysłu energochłonnego była nie większa niż 250 zł za MWh. Apelujmy również o zniesienie lub chociaż znaczne zmniejszenie opłaty jakościowej oraz opłaty mocowej za prąd. Hutnicy są zdeterminowani, myślę, że takich manifestacji, czy też protestów będzie więcej jeśli strona rządowa nie zacznie z nami rozmawiać, a także nie zacznie nas słuchać w sprawach istotnych dla branży i jej przetrwania w Polsce oraz w Unii Europejskiej.
Oni o Rzemiośle wiedzą najwięcej!
Brzmi to jak już historia. Zaje się obecnie, że do porządku dziennego dzisiaj powróci termin Kułak, Badylarz, czy Prywaciarz rozumiany jako osobnik żerujący na zdrowej tkance robotniczego społeczenstwa. Każdy kto umie sobie radzić, bedzie wrogiem partii i ustroju. Nadzieja w młodych, nie zgaszonych politycznym partyjnym bełkotem, pracych po mimo wygaszania prywatnych inicjatyw na żecz ponadnarodowych i partyjno kolesiowskich, którzy nie będą się łatwo i usłużnie zrażać i wolny handel, produkcjie i myśł techniczna, czy ekonomiczną, będą wdrażać w życie społeczne i gospodarke kraju. Dając prace, i samodzielne dobrze zorganizowane małe społeczności. Nawet jesli będzie trzeba bocznymi wejsciami w ten coraz barcziej chory system uależniania się od tzw starszych i mądrzejszych (oczywiście to w cudzysłowiu). Pokonywać chorobe systemu, omijając coraz to większą głupote i uzależnianie gospodarki od Polityków i ich Pryncypałów trzymających ich w kieszeni, przez Lobbystów, Soroszów i inne tałatajstwo łamiące kręgosłupy małemu biznesowi i inicjatywom gospodarczym.
*%#)!& powraca.
01:02, 2025-11-23
Inwestor nadal chce postawić park handlowy
Bez sensu, ludzie nie maja pracy a zatem i pieniedzy , wiec kto bedzie kupowal w tych marketach
myślcie!
14:14, 2025-11-21
Inwestor nadal chce postawić park handlowy
Lepiej oddać teren pod budowę jakiegoś zakładu produkcyjnego lub osiedla mieszkaniowego niż kolejnych nikomu nie potrzebnych marketów
Nygus123
13:48, 2025-11-21
Inwestor nadal chce postawić park handlowy
Najpierw takie to porównanie : ilu mieszkańców Ostrowca mieszka w tzw. górnej części miasta a ilu w w/w terenie ? Przewaga górnej części jest miażdżąca i chyba nikt w to nie wątpi. W tej górnej części jest wiele wiele niezagospodarowanych terenów/ugorów które świetnie nadają się na wszelkie obiekty handlowe,usługowe et. etc. etc. a dolna część Ostrowca to dobra ziemia pod uprawy czy choćby tereny dla dziko żyjącej zwierzyny,zwłaszcza tereny dawnych łąk denkowskich lecz od lat robi się wszystko odwrotnie,na bardzo dobrej ziemi postawiono hale produkcyjne,skład węgla,obiekty sportowe i magazyny czy hurtownie. Chyba nie trzeba wspominać że ta dolna część miasta była i ciągle jest terenem zalewowym Kamiennej i czy nam się to podoba czy nie to kiedyś będzie tam powódź i ogromne straty materialne a wtedy lament i pretensje do władz miasta i powiatu.
oko
12:28, 2025-11-21